Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hehe Ago :P ja naprawde byłam na tym basenie i może jutro uda mi sie wkleić zdjęcia. dzisiaj jeszcze mnie adam obfotografował w nowej spódnicy i w ogóle zasypie was zdjęciami

ojeju jeju wysłam dzisaj 5 ofert pracy do firm, i wykończyło mnie to spróbuje dzisiaj wrzucić zdjęcia na photobucketa a jutro je wkleje na forum. O ile mnie Adam dopuści do laptopa

Miłych snów

nom to czekam
bo nie uwierze

dobrze, że wysyłasz Cviki
kitek? wiesz co? mi jest tak głupio, bo nie wysłałam żadnych ofert w ostatnim czasie. Wciąz brakuje nam kasy, a ja się nie kwapię z tym szukaniem. Wiem o tym, ale jakoś tak strasznie nie chce chodzić na te rozmowy, że na samą myśl mnie skręca. Płakać mi się chce jak pomyślę, że znów będa mnie pytać o te kretyńskie rzeczy, że będe robić z siebie błazna. Znów się ośmieszę. Ajj ostatnio mam straszny dołek, wszystko mi się sypie.
Domu nie możemy skończyć, z rodzicami już nie mogę się dogadac, mamie wracają nastroje depresyjne (jak po operacji), kasy brak, nie szukam roboty, nawet wstawac rano mi sie nie chce. Pamiętam jak Ty pisałaś o tym jak nie masz na nic siły, chęci, zapału.

ehh ide spac, bo jutro do pracy
przepraszam, ze tak ponarzekałam, i że padło na Twój teren

Dziendoberek
bede pozniej

lece cwiczyc

Milego dnia

ja wczoraj przeglądałam ogłoszenia... no i wysłałam ankietę do takiej bazy dla opiekunek :P
ale gadałam z Pawłem i jak mu powiedziałam, jaką pracę bym chciała, to mi powiedział, że nie mam sobie zawracać głowy, bo i tak nic na tym nie zarobię... i ma rację. bo jak by to nawet było tu u mnie, to dojechanie samochodem w tą i z powrotem to jakieś kilka złotych, no może nie, ale jakbym pracowała dwie godziny dziennie za np. 1o zł, to bym zarobiła może 5 zł :P a zachodu by było i trzy godziny by na to zeszły... :P
tak samo myślałam o tych promocjach... bo chciałam na 5 godzin, ale dojechać do jakiegoś marketu moim starym autem, to byłoby 2o zł :P zarobiłabym 3o i klops. nie warto z domu wychodzić

cieszę się kitola, że wysyłasz te oferty
i cieszę się, że będą zdjęcia
ale zdjęcia z basenu w spódnicy? hmmm coś mi tu nie pasuje... węszę jakąś ściemę
bo wiesz, samo pójście na basen i niepływanie się nie liczy

buziak i udanego dnia życzę

hej Kitola

jestem pocwiczylam , posprzatalam, wzielam prysznic i zaraz lece z kumpela na zakupy.

Kurcze ja tez musze zaczac rozgladac sie za nowa praca, ale az ciarki mnie przechodza na mys lo tych wszystkich rozmowach i ogolnie o calym tym szukaniu, strasznie zle wspominam szukanie mojej pierwszej pracy. Ale jakos to bedzie...tzn bedzie dobrze i znajdziemy prace odpowiednie dla nas

pozdrawiam

taaa misia podziel sie optymizmem

ja moge się podzielic optymizmem, moze nie ma go az tak dużo, ale dla kazdej wystarxzy

Agasku Kitolka ma zdj i z basenu i takie, na których jets w spódnicy bo Adam jej robił niedawno tak zrozumiałam czy dobrze

Kituś, fajnie, że wysylas CV

buziole

Hej Kitolka
Co u Ciebie dziś
Pewnie wklejasz te tony zdjęć i dlatego jeszcze Cię nie ma
Czekam z niecierpliwością
Dzięki za pocieszenie w związku z łydkami i bladością - ale wiesz jak to jest - Ty to dopiero masz wyimaginowane kompleksy :P
Bardzo mnie ciesz Twój optymizm. Normalnie aż sie buzia cieszy czytając Twoje optymistyczne posty
Gratuluje kiloska mniej i nie narzekaj tak na to 69, bo lepsze to niż 70
A jak bedziesz tak pozytywnie do tego podchodzić to jestem pewna że mniej pokaże waga
Ja zdecydowałam sie zrobić przerwe, bo juz jakas obsesja mnie dopadała z tym dietkowaniem
Miłego dnia życze i ściskam mocno

Dobry dzień

Ago biedulko , to możę wizyta u psychologa ?? ale nie dla mamy tylko dla ciebie, już kiedyś byłaś i wiesz że nie gryzie, a tylko ci może pomóc
a dla poprawy humoru zaraz zobaczysz zdjęcia przepięknej kobiety z cudnym chlopczykiem
a żalić sie możesz zawsze i wszędzie

Agassek masz rację, taka praca jest bez sensu, naharujesz sie a nic nie zarobisz, Paweł ma rację
hiehie nie byłam w spódnicy na basenie :P

Jenny ma rację

Tlściutkamisu fajnei zę u ciebie dobrze i że ćwiczysz, bo ja niestety na razie zaruzciłam ćwiczenia, od paru dni boli mnie głowa, może nie jest to jakiś obezwładniający ból ,ale źle sie z nim ćwiczy i po gimnastyce sie nasila.

Sara a masz rację, optymizm mi dopisuje ostatnio, dobrze sie czuje sama ze sobą, ubieram się ładnie i kobieco, ładne sie maluje i czuje super

sorry że tak po łebkach wam odpisałam ale komp mi zaraz zaś sie wywali i nic nie napize, ani nie wkleje, to robię to tak szybciutko.

A teraz obiecane zdjęcia
w następnym poście

heh, troszkę sie zdenerwowałam, nie chce przeklinać, ale nastukałam posta, nawklejałam zdjęć, a ten pierdoła sie zwyczajnei zawiesił i w przypadku tego zlomu jedynie restartowanie pomaga
jno to teraz będę wklejała po kilka zdjęć, wiec będzie kilka postów ze zdjęciami

zdjecia w nowych rybaczkach za 7 zł - specjalnie dla Agasska



to dla Jenny zarówiasto rózowe paznokcie moje


to dla Corsi kwiatki które niedawno kupiłam na ganek co mi tyle radośći sprawiły






c.d.n....