cześć puchata
bzdury jak zwykle gadasz
wpadniesz jeszcze dzisiaj?
pewnie już nie, późno się zrobiło i dam sobie rękę uciąć, ze już dawno w wyrku siedzisz
śpij dobrze :*
cześć puchata
bzdury jak zwykle gadasz
wpadniesz jeszcze dzisiaj?
pewnie już nie, późno się zrobiło i dam sobie rękę uciąć, ze już dawno w wyrku siedzisz
śpij dobrze :*
Hej Kochane
dzisaj już sie z wami żegnam, bo jutro rano jedziemy w góry i pewnie nie zdąże naawet papa poweidzieć.
No to teraz mówię papa
muszę skonczyć pakowanie i chce już wreszcie iść spać jestem wykończona dzisaj
Dzień pod względem diety gorzej niż źle, nie chce mi sie wyjaśńiać, co i dlaczego zeżarłam, ale ja już chyba sie poddam. Bo nie schudnę. Najwyzej przytyję
Dobranoc i od razu miłego weekendu
nie pozwalam Ci tak mówić! kitola kurde, weź się w garść.
kotek, wyjedź tam, odpocznij, nie licz kalorii, nie myśl tyle o jedzeniu, ale po powrocie bierzemy się za Ciebie!
śpij dobrze i baw się dobrze w górach :*
Aniu niepoddawaj sie z dietka ,prosze wiesz moze jedz zdrowo i zapomnij o slodyczach ,wiem ze to nie takie proste bo ja tez nieraz jem w wiekszych ilosciach ale to tylko nie raz dobra zrobisz co zechcesz ale niepoddawaj sie !!!! probuj
Milego weekendu w gorach ,ale Ci zazdroszcze :P :P :P
ee tam zrobi co chce nie zrobi zrobi co ago chce
ojjj słonce tak se mysle, ze mialas wczoraj zly dzien i bez sensu gadac z Toba jak jestes zdenerwowana.. ale jak wrocisz pelna energii po wypoczynku w gorach, naladujesz akumulatory i bedziesz taaaakaaa happy wtedy pogadamy, już my Cie wezmiemy w obroty
juz mozesz zaczac sie bac
P.S. agasse stracilabys reke
wpadniesz jeszcze dzisiaj?
pewnie już nie, późno się zrobiło i dam sobie rękę uciąć, ze już dawno w wyrku siedzisz
Kitus
będę mila (na razie) - i powiem tak - udanego wyjazdu
bo już nei wiem co pisać...
... POGADAMY jak PRZYJEDZIESZ
to Ci nagadam
bo pleciesz bzdury
no więcej nie piszę , bo się wkurzę
buziak
porób fotki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
macie pozdrowienia od Kitolki
myślalam, ze rano wyjechali, a tu sms mi Ania odpowiada, ze się grzebali
ok13tej dopiero
w kazdym razie pozdrawiala koleżanki z forum
buziaki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Hej Skarbusie
wróciłam wczoraj weiczorkiem późnym i tyllko u siebie teraz napsizę, bo mi sie komp ciągle wyłącza albo nie chce włączyć, i nie wiem czy mi sie uda tego posta napisać
oczywiście dalej jestem na diecie, w górach jadłam dużo, ale same zdrowe rzeczy i niskokaloryczne, i schudlam kilogram i jest znowu 69 ta liczba sie chyba ode mnie niegyd nie odczepi
w niedziele poszliśmy sobie szlakiem w góry, no i moja kondycja jest fatalna, już po 10 minutach nie mogłam złapać tchu no ale doszłam, i nawet wróciłam
zrobiliśmy dużo zdjęć, ale nie wiem kiedy wkleje, bo laptop ciąle w obiegu, a tylko w nim mamy program do ściaania zdjęć. Ale wkleje na pewno.
Byliśmy na basenie w piątek, i w sobote i w niedziele też
nawet zdjęcia zrobiłam na dowód że byłam
Agassek Ago Jenny Ewcia
dzięki za wsparcie
rzeczywiście w górach było fajnie, podladowałam akumulatory, calutki dzień byliśmy na powietrzu jednym słowem fajnie
No a ja teraz zmykam, bo musze posprzątać (bajzel okrutny panuje ) i za godzinę na korki jade. Chyba to już ostatnie korki w tym roku szkolnym.
do was chyba dopiero wieczorem dam rady zajrzeć
Miłego dnia kochane
Zakładki