Kitola, teraz to dzieciom podobno jakos laserowo tna migdaly
przypominam, ze wyciecie migdalow wiaze sie z koncem problemow z gardlem...
ja od 14 lat nie mialam anginy ani bolu gardla
Kitola, teraz to dzieciom podobno jakos laserowo tna migdaly
przypominam, ze wyciecie migdalow wiaze sie z koncem problemow z gardlem...
ja od 14 lat nie mialam anginy ani bolu gardla
Dżisus, laski nie straszcie Kitolki!
Obecnie wycięcie migdałów u dzieci robi się w znieczuleniu ogólnym! Nikt już dzieciaków nie męczy takimi starymi sposobami! Dzieciaczek jest usypiany i budzi się już bez migdałów! Oczywiście, potem boli. Ale dzieci dość szybko dochodzą do siebie.
Poza tym skoro laryngolog radzi usunąć, to raczej trzeba to zrobić. Bo migdałki w przewlekłym zapaleniu "sieją" na cały organizm. I moga się pojawiać nie tylko anginy, mogą być problemy z funkcjonowaniem innych organów.
Nie wycina się już migdałków na żywca!!!
Uf.
Pozdrawiam
czasc kitolka pamietasz mnie jeszcze
Powracam na forum po ciazy i mam zamiar sie odchudzic do 55 kg bedzie ciazko bo nadwyzki troche duzo mam... ale poprzednie odchudzanie połaczone z intensywnymi treningami na silowni dały efekt... w postaci tego ze skura i ciało dosc sprawnie wracaja do normy...
Mam nadzieje ze uda mi sie schudnac...
zapraszam cie ponownie do siebie
heh, ale ja tego źle nie wspominam nic nie czułam, tylko to widziałam. ale źle nie było. zresztą ja miałam prywatnie to robione, więc źle nie było, mama ze mną była w szpitalu na noc, miałyśmy swój pokój, najgorsze wspomnienie z tego pobytu w szpitalu było takie, że na drugi dzień bosą stopą wdepnęłam w szkło i wbiło mi się. więc pielęgniarka musiała mi to wyjąć. to dopiero bolało :PZamieszczone przez drShepherd
miłego dnia Kitola
dzisiaj w szkole pewnie też siedzisz, co?
pocieszę Cię, ja muszę się uczyć w domu tzn. pisać pracę.
buziak :*
Kitek, dzisiaj się wycina migdały w ogólnej lekkie narkozie, jak pisała drShepherd.
Musisz tylko się uprzeć jakby do tego doszło, bo są i tacy lekarze którzy uważają, że "lepiej w miejscowym". Pamiętaj, nikt cię nie zmusi. Zanim jednak podejmiesz decyzję o usunięciu, skonsultuj z kilkoma lekarzami, bo kłopoty mogą być spowodowane czym innym, a nie migdałami. Nic pochopnie!
Czytając te horrorki w poprzednich wpisach przypomniało mi się jak mojej połowicy gorszej wydzierali zęba po kawałku na żywca, bo ropa była i znieczulenie nie działało. Darli się jednocześnie, mój wiadomo, a chirurg: "pan jest wykształconym człowiekiem to niech pan tak nie wrzeszczy bo panu w przetokę wepchnę" mmmmmm
hej Słonko :*
dzisiaj ładna pogoda, humor lepszy
milej nd :*
jutro glodowke robie, chcesz sie przylaczyc?????
Trzeba żyć, a nie istnieć!
ja tez to wycinanie migdalow prywatnie mialam
i tez tego tak zle nie wspominam, lezalam w szpitalu tydzien i strasznie mi smakowaly tamtejsze obiady
pychotka :P
ech, przeraża mnie ten temat
wszsytko byloby pięknie gdyby to o mnie chodziło, a na samą myśl,że mogliby coś kubulkowi robić, coś tak strasznego, to mi sie słabo robi.
Jeszcze nie rozmawiałam z larygnologiem żadnym, jedna pani alergolog zasugerowała mi że te jego b.częste zapalenia to może być wynik przerośniętego migdała, i może trzeba będzie go usunąć. Ale akurat potem sie skończyły te choróbska, to lekarzy unikam jak sie da.
Teraz jest przeziębiony, ale cieszę sie że nie musi antybiotyku dostawać. Chociaż pewnie już by był dużo zdrowszy
ja sie czuję fatalnie, nei będę marudziła, ale wyszłam sobie ze szkoły w połowie zajęć, bo dostałam dreszczy, siedziałam w kurtce, dygotałam że ławka sie trzęsła, nie do zniesienia doslownie. A mialam wracąć do dworca tramwajem (z dworca jeszsscze musze autobusem jechać), ale żeby iść na tramwaj musialam przejsć przez ulice na drugą stronę. Auta żadnego, ulica mała, a dla mnei to bylo niewykonalne
i szłam z buta (moje nowe kozaczki na megawysokim obcasie) pół godizny
potrzaskana jesstem i tyle
teraz jeszscze skoncze pisać, i zmykam do łożka.
Ago mozesz sobie migdały zatrzymać, mam swoje :P wszystkie
Giul a wiesz, że ja uwielbiam szpitalne jedzenie ??
Jenny coś ty znowu wymysliłą z tą głodówką ?
ja w każdym razie odpadam, choćby z tego względu, że lekarstwa biorę, ale i tak bym nie przyłączyła sie :P
Saskia jak będzie tak daleko, ze rzeczywiście będe musiała iść z kubą do usunięcia migdała, to bęe pamiętać, ale pewnie wezmę prywatną klinikę, bo w tych panstwowych to mam wrazenie że rzeźnicy pracują
chociaz jak kubie keidyś główkę zszywali to ładnie szybko i profesjonalnie
Agassio to co to za szpital, gdzie potłuczone szkło leżało na podlodze ?
biedulka byłaś <tuli>
Lun coś mi tam majaczysz, że sie u mne przewinełaś, ale chyba rzadko bywałaś, mam nadzieję, zę teraz będziesz częśćiej bywać
wracasz po ciąży, czyli dzidizia sie pojawiła kolejna
opowiadaj co u ciebie
drShepherd witam
hehe, kojarzysz mi sie z podglądaczem Agassków :P
to w sklepie, to z okna wyglądasz Agasska
wpadaj częściej
Renatka no na pewno było fajnei z tymi lodami
ja w lecie to chyba pojdę sobie tezs wytnę, bo skoro te lody tak wtedy można wcinać, to sosbie pojem
ale tak naprawdę to wcale nie muszę sobie wycinać, bo ja rzadko dość choruje
no to b yby lo na tyle
pewnie nikogo nie pominełam
miłego wieczora
i jutro miłego dnia
aha, jesli któraś z was łapała mnie na gg, to przez jakiś czas jest to niemożliwe, bo mi Adam składa nowego kompa, i na razie jstem skazana na jego gruchota, a tu nie mam zainstalowanego gg, i nawet nie chce mi sie tego robić. Jak już moj komp będzie działał to was poproszę ponownie o numery
dobranoc [/b]
hej
a wiecie co? lezalam kiedys w szpitalu przez 2 tygodnie jak mala bylam (bo sie odwodnilam) i pod kroplowka caly czas bylam i jako jedzenie dostawalam jakies wstretne kaszki na mleku ale ja je uwielbialam!!
Zakładki