Strona 782 z 924 PierwszyPierwszy ... 282 682 732 772 780 781 782 783 784 792 832 882 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,811 do 7,820 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #7811
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    Kitola, teraz to dzieciom podobno jakos laserowo tna migdaly
    przypominam, ze wyciecie migdalow wiaze sie z koncem problemow z gardlem...
    ja od 14 lat nie mialam anginy ani bolu gardla

  2. #7812
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    Dżisus, laski nie straszcie Kitolki!

    Obecnie wycięcie migdałów u dzieci robi się w znieczuleniu ogólnym! Nikt już dzieciaków nie męczy takimi starymi sposobami! Dzieciaczek jest usypiany i budzi się już bez migdałów! Oczywiście, potem boli. Ale dzieci dość szybko dochodzą do siebie.

    Poza tym skoro laryngolog radzi usunąć, to raczej trzeba to zrobić. Bo migdałki w przewlekłym zapaleniu "sieją" na cały organizm. I moga się pojawiać nie tylko anginy, mogą być problemy z funkcjonowaniem innych organów.

    Nie wycina się już migdałków na żywca!!!

    Uf.

    Pozdrawiam
    [/url]

  3. #7813
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czasc kitolka pamietasz mnie jeszcze
    Powracam na forum po ciazy i mam zamiar sie odchudzic do 55 kg bedzie ciazko bo nadwyzki troche duzo mam... ale poprzednie odchudzanie połaczone z intensywnymi treningami na silowni dały efekt... w postaci tego ze skura i ciało dosc sprawnie wracaja do normy...
    Mam nadzieje ze uda mi sie schudnac...
    zapraszam cie ponownie do siebie

  4. #7814
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez drShepherd
    Dżisus, laski nie straszcie Kitolki!
    heh, ale ja tego źle nie wspominam nic nie czułam, tylko to widziałam. ale źle nie było. zresztą ja miałam prywatnie to robione, więc źle nie było, mama ze mną była w szpitalu na noc, miałyśmy swój pokój, najgorsze wspomnienie z tego pobytu w szpitalu było takie, że na drugi dzień bosą stopą wdepnęłam w szkło i wbiło mi się. więc pielęgniarka musiała mi to wyjąć. to dopiero bolało :P

    miłego dnia Kitola
    dzisiaj w szkole pewnie też siedzisz, co?
    pocieszę Cię, ja muszę się uczyć w domu tzn. pisać pracę.

    buziak :*

  5. #7815
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Kitek, dzisiaj się wycina migdały w ogólnej lekkie narkozie, jak pisała drShepherd.
    Musisz tylko się uprzeć jakby do tego doszło, bo są i tacy lekarze którzy uważają, że "lepiej w miejscowym". Pamiętaj, nikt cię nie zmusi. Zanim jednak podejmiesz decyzję o usunięciu, skonsultuj z kilkoma lekarzami, bo kłopoty mogą być spowodowane czym innym, a nie migdałami. Nic pochopnie!
    Czytając te horrorki w poprzednich wpisach przypomniało mi się jak mojej połowicy gorszej wydzierali zęba po kawałku na żywca, bo ropa była i znieczulenie nie działało. Darli się jednocześnie, mój wiadomo, a chirurg: "pan jest wykształconym człowiekiem to niech pan tak nie wrzeszczy bo panu w przetokę wepchnę" mmmmmm

  6. #7816
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej Słonko :*
    dzisiaj ładna pogoda, humor lepszy
    milej nd :*

    jutro glodowke robie, chcesz sie przylaczyc?????
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #7817
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    ja tez to wycinanie migdalow prywatnie mialam
    i tez tego tak zle nie wspominam, lezalam w szpitalu tydzien i strasznie mi smakowaly tamtejsze obiady
    pychotka :P

  8. #7818
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    a ja mam migdalki i sie nie podziele z Wami bata nie ma

    powiem tylko, ze przed zabiegiem warto zaszczepic sie przed zoltaczka.
    Moja Mama z kolei po wycieciu migdalow nabawila sie gronkowca, ktorego jak wiadomo juz nigdy nie wyleczy tak wiec chyba kazdy zabieg to ostatecznosc.

    jak w szkole bylo?

  9. #7819
    Kitola Guest

    Domyślnie

    ech, przeraża mnie ten temat
    wszsytko byloby pięknie gdyby to o mnie chodziło, a na samą myśl,że mogliby coś kubulkowi robić, coś tak strasznego, to mi sie słabo robi.

    Jeszcze nie rozmawiałam z larygnologiem żadnym, jedna pani alergolog zasugerowała mi że te jego b.częste zapalenia to może być wynik przerośniętego migdała, i może trzeba będzie go usunąć. Ale akurat potem sie skończyły te choróbska, to lekarzy unikam jak sie da.
    Teraz jest przeziębiony, ale cieszę sie że nie musi antybiotyku dostawać. Chociaż pewnie już by był dużo zdrowszy

    ja sie czuję fatalnie, nei będę marudziła, ale wyszłam sobie ze szkoły w połowie zajęć, bo dostałam dreszczy, siedziałam w kurtce, dygotałam że ławka sie trzęsła, nie do zniesienia doslownie. A mialam wracąć do dworca tramwajem (z dworca jeszsscze musze autobusem jechać), ale żeby iść na tramwaj musialam przejsć przez ulice na drugą stronę. Auta żadnego, ulica mała, a dla mnei to bylo niewykonalne
    i szłam z buta (moje nowe kozaczki na megawysokim obcasie) pół godizny
    potrzaskana jesstem i tyle

    teraz jeszscze skoncze pisać, i zmykam do łożka.

    Ago mozesz sobie migdały zatrzymać, mam swoje :P wszystkie

    Giul a wiesz, że ja uwielbiam szpitalne jedzenie ??

    Jenny coś ty znowu wymysliłą z tą głodówką ?
    ja w każdym razie odpadam, choćby z tego względu, że lekarstwa biorę, ale i tak bym nie przyłączyła sie :P

    Saskia jak będzie tak daleko, ze rzeczywiście będe musiała iść z kubą do usunięcia migdała, to bęe pamiętać, ale pewnie wezmę prywatną klinikę, bo w tych panstwowych to mam wrazenie że rzeźnicy pracują
    chociaz jak kubie keidyś główkę zszywali to ładnie szybko i profesjonalnie

    Agassio to co to za szpital, gdzie potłuczone szkło leżało na podlodze ?
    biedulka byłaś <tuli>

    Lun coś mi tam majaczysz, że sie u mne przewinełaś, ale chyba rzadko bywałaś, mam nadzieję, zę teraz będziesz częśćiej bywać
    wracasz po ciąży, czyli dzidizia sie pojawiła kolejna
    opowiadaj co u ciebie

    drShepherd witam
    hehe, kojarzysz mi sie z podglądaczem Agassków :P
    to w sklepie, to z okna wyglądasz Agasska
    wpadaj częściej

    Renatka no na pewno było fajnei z tymi lodami
    ja w lecie to chyba pojdę sobie tezs wytnę, bo skoro te lody tak wtedy można wcinać, to sosbie pojem
    ale tak naprawdę to wcale nie muszę sobie wycinać, bo ja rzadko dość choruje

    no to b yby lo na tyle
    pewnie nikogo nie pominełam

    miłego wieczora
    i jutro miłego dnia

    aha, jesli któraś z was łapała mnie na gg, to przez jakiś czas jest to niemożliwe, bo mi Adam składa nowego kompa, i na razie jstem skazana na jego gruchota, a tu nie mam zainstalowanego gg, i nawet nie chce mi sie tego robić. Jak już moj komp będzie działał to was poproszę ponownie o numery

    dobranoc [/b]

  10. #7820
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej
    a wiecie co? lezalam kiedys w szpitalu przez 2 tygodnie jak mala bylam (bo sie odwodnilam) i pod kroplowka caly czas bylam i jako jedzenie dostawalam jakies wstretne kaszki na mleku ale ja je uwielbialam!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •