Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Zamieszczone przez pipuchna

chcesz przepis? bo mam pyszna niedroga i latwa w wykonaniu :P

ja chce ja chce a kaloryczna? :P
a moje urodziny się najdłużej świętuje bo mam 2 maja. zaczynam juz 1 bo wolne i koncze 3 z okazji kostytucji 3 maja ;D

Zamieszczone przez noemcia

eeee takie coś to sie nie liczy swoją drogą moją mamę przepisali też...z 17.12 na 5.01 hahah.. odmłodzili ją tym samym o rok :] no i robimy jej urodziny 2 razy w roku

mój kolega urodził się 17 kwietnia, ale jego tata był taki szczęsliwy i pewnie nieco podchmielony, ze podał, ze syn urodził sie 27 kwietnia...


a ja tez jestem poszkodowana w kwestii urodzinowej, bo czesto dostaje prezenty na spółkę z siostrą, albo ona zabiera ładniejszy...

Zamieszczone przez julcyk

a ja tez jestem poszkodowana w kwestii urodzinowej, bo czesto dostaje prezenty na spółkę z siostrą, albo ona zabiera ładniejszy...

jak to ładniejszy? jak to zabiera sobie?ostatnio Ty pierwsza wybierałaś, którą chcesz bluzke, a że szarego nie lubisz to Twoja wina, że ja mam ładniejsza

cześć kochane
ja coś dzisiaj jestem bez humoru
może dlatego, że waga nie chce zejść z powrotem na 69
ale też sama nei daję jej powodu do zejścia
nic, dzisiaj grzecznie jem zupe, bo wczoraj to ostro przesadziłam

peszka a wiesz, że takie prezenty od dzieci to są niepowtarzalne ? i do konca życia je zapamiętasz
a poza tym to masz uzdolnione i pomysłowe dziecko (chyba po mamusi takie mądre )

Julcyk i Corsi ale wy fajne jesteście

Pipuchna :*
Noemcia :*
Xixa :* a coż to za dołek się obok ciebie kręcił ??

głowa mnie coś boli ale nie mocno, raczej taki tępy ból, średno intensywny
wczoraj Ago mnie męczyła przez godzinę na telefonie normalnie już płakalam, żeby skoncyła rozmowe , a ta nie, i gadała dalej
no nic i tak lubię z nią gadać

Dzisiaj nie mam korepetycji i dobrze,bo nie chce mi sie nigdzie wychodzić, będę siedzieć w domu i sie smutać

kurde moja waga też większa niż powinna być
ale może to dlatego, że okres dostałam (w sumie nie wiem czy dostałam :P nie wnikamy ) jak nie, to dostanę dzisiaj albo jutro, więc to pewnie dlatego
chciałabym już, żeby wróciło do tego 64,4 i tyle

a Ty rzeczywiście jedz tą zupę grzecznie po prostu jedz jej więcej :P

ja kiedyś byłam na tej kapuścianej w takiej wersji, że raz się jadło same owoce, raz same warzywa, raz tylko banany, raz samo mleko i nie pamiętam co tam jeszcze, ale tak przez tydzień ale i tak to była ohydna dieta :P

buziak :*

Peszko cudowne prezenty szczegolnie pies i kot w worku hihihi
Kitol a Ty naprawde na tej kapuscie jestes? ja myslalam, ze to zarty i ze normalna diete masz..

Corsi a myslisz że skąd taki spadek wagi u mnie ??
kapusta rządzi

Agassek ty nie bądz taka złośliwa :P
bo ja mimo małego załamania to i tak pieknie schudne :P

Śniadanie zjadłam:
mandarynkę
parówkę
pół malutkiej bułeczki
zupe

zupa (zostało na 1 porcję) stała na kuchence od wczoraj i skisła, a Kitek mądry ją zjadł
to na bank dzisiaj mnie przeczysci, dobrze ze z domu nie muszę wychodzić
glupol jestem, ale przecież taka bezcenna zupa nie może sie zmarnować

powiem szczerze, że już od dawna nie jadłam tyle co dziaij na sniadanie
od kiedy jem tą kapuchę to zjadałam zupe na śniadanei (około południa, bo wczesniej nie mogłam sie zmusić do zjedzenia jej )

Agassek ja tez chce zobaczyć już na wadze 64.4

ja niewiem ile waze bo sie nie waze poza tym okres mam dostac w najblizszych dniach :P ale widze po sobie ze boczki mi znikaja dziwne to jest bardzo dziwne chyba ze ten kosmetyk co uzywam dziala (eveline profesional,serum antycellulitowe :P )

kitek ja tez jem zupke ale brokulowa

a ja sie ważę, bo nie potrafię inaczej, jak raz sobie dalam spokój z wagą, to sie po długim czasie zorientowałam ,że mam 7 kg więcej
tak, że ja tam wolę kontrolować ją na bieżąco

nie chce zupy brokułowej, chcę moją kapuste, tylko, że muszę ją dopiero ugotować a tak mi sie nie chce
ale coż, jak mus to mus

"cierp ciało co sie chciało"