Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

no dobra, to wyznaczam norme
każda/y może raz dziennie wpisać sie na ten wątek

Corsi plany na weekend nauka i zabawa z kubą

Alek dzieĸuję za życzenia przekazalam

byłam dzsiaij z kUba u lekarki z tym jego kasszlem, no i jest na szczęście tylko zaziebiony, ale muszę z nim uważać, bo łatwo może coś gorszego złapać. NO i siedzi w domu zakatarzony i zakaszlany

a u mnie ok, tylko coraz gorszego doła zalapuje

kitek!ja nie wiem czy on ma alergie..własnie chce to sprawdzic..odstawiam nabial i zobacze czy minie mu wodnisty katar,kaszka na skórze itp...jesli nie,to szukam dalej.......(bo do alergologa jakos dojsc nie moge)zresztą.......zbyt wiele alergenow w moim domu nie ma.....

no dobra, jak jeden, to jeden jak tam zdrówko kubisia? bożka właśnie ze spotkania z koleżanka wróciła :P

no to ja tez norme odwalam :P

kitolini zyjesz cos? nie podoba mi sie Twoj stan, chyba bede musiala Cie jednak zaprosic do siebie, a juz myslalam, ze to nigdy nie nastapi :P

Ago
ja łaski nie potrzebuję, na siłe się do ciebie nie wybieram

Xixa też bym sei wybrała do koleżanki, ale za to szwagierka z meżem u mnie była, i sobie pogadałam
zdrówko Kubusa do kitu

Roleczko jak Grześ ma alergie pokarmową, to możesz sie wybrać do "gastroendokrynologa" kurde, nie wiem czy dobrze napisałam, oni sie m.in. tym zajmuja.
Ja planuję sie tam z Kubą wybrać.

cmok.
mam źle w głowie
i w ogóle

no to trudno, ze jednak nie przyjedziesz, ale nie bede sie prosic przeciez

Ciebie slonce wykanczaja ciagle akcje z Kubuniem, te chorobska wstretne co? <przytul> a Ty jak sie fizycznie czujesz? a o psychiczne samopoczucie to ja juz wole nie pytac zioniesz pesymizmem <glaszcze>

fizycznie czuję się źle, np. teraz boli mnie bardzo brzuch, ale dopchałam jedzeniem, żeby bardziej bolał
nie mogę spać, więc biorę środki nasenne żeby jednak choc trochę snu załapać
boli mnie ząb, wiec faszeruję sie tabletkami przeciwbólowymi, bo nie ma kiedy iść do cholernego dentysty
boli mnie głowa, no i można sie domyslić co robię z tym bólem
jestem gruba
a o stan psychiczny to rzeczywiście lepiej mnie nei pytaj

ale z tym że zionę pesymizmem to już chyba przesadziłaś

Kitek
po pierwsze to idz do nieszczesnego dentysty w koncu!
po drugie nie jedz na noc po spac nie mozesz,
po trzecie jak to Kuba znowu chory?! mam nadzieje, ze i Ty sie nie zarazisz!!po czwarte gry i zabawy to fajny pomysl na weekend. ja bede na skakance skakac, na basen sie pewnie wybiore i do NAUKI!
Całuje w smutną buźke! głowa do góry

kitola .....
to ty jeszcze do tego dentysty nie poszlas ????
za miesiac bede prawdopodobnie w Kato, to chyba cie osobiscie zaprowadze do dentysty i za raczke potrzymam
jako dziecko tez duzo chorowalam, wlasciwie to przestalam odkad poszlam to tego mojego laryngologa cudotworcy, o ktorym ci juz pisalam...
bo pediatrzy zazwyczaj faszeruja dzieci antybiotykami, a to nie jest dobre
buziak

Peszka, chce aniolka

Giuli, Corsi , Peszka, no dobra, pojdę do tego dentysty