Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

kitola: a nie KATE Hudson?

ja Cię opieprzam, bo podobno tego właśnie potrzebujesz
a ja potrzebuję pochwał widzisz jak ładnie możemy się zgrać

myślisz, że bym śmiesznie wyglądała z całą głową blond? a ja bym tak chciała właśnie może kiedyś pójdę przymierzyć perukę i zobaczę wtedy

Oczywiście, że Kate, nie wiem czemu napisałam jane
czepiasz się

NIe wiem, co z tą twoją blond głową, mi się podobają pasemka, tak naturalnie rozświetlają głowe

ja wolę czarny, ale chciałabym zielone pasemka kitola, widze, ze już ok

taaa...
lepiej
na obiad zjadłam kawałek udka smażonego, łyżkę ryżu, brokuly smażone w cieście.

Obiad miał być zdrowy i niskokaloryczny. Wyszedł tak obrzydliwie tłusty, ze ciągle mi niesmacznie po nim. Tzn. smaczny był, nawet bardzo, ale czuję że będę się po nim niezbyt dobrze czula.

heh, coś dzisiaj nie umiem logicznych zdań sklecić.

Kupię sobie cole light, to mi trochę przeżre ten tłuszcz pływający w żołądku.

No i kupiłam sobie cole. Przegryza mi gardło na razie.

Byliśmy przed chwilą w piekarni po chlebek. Zjadłam jedną kokosankę. Jedną tylko.
Tam był taki młody chlopak. I stał lekko za mną i tak się gapił na mnie, że aż się wychylił. Ale nic nie miłalam przyklejone do tyłka ani pleców. To czemu tak wzroku nie mógł oderwać ??

może mu się spodobałaś

pysy: ja tez piję cole light

Kitola ale ty pytania zadajesz spodobałas mu sie ot co. Swoją drogą ciekawa jestem strasznie jak wyglądacie dziewczyny może sobie kiedys zdjęcia powysyłamy Przypomniałas mi ze ja też miałam sobie kupić cole ilght i zapomnialam ale jutro sie zaopatrze. Musze zapić apetyt na słodycze. Zjadłam dzisiaj 3 ptasie mleczka milki mmm pyszota. niby w ramach tysiąca ale i tak jestem zła ze nie moge sie ostatnio opanowac

Aleście wymyśliły
no tak, ale wy obie nie wiecie jak wyglądam
do Xixy już nieraz próbowałam wysłać zdjęcia, ale jej serwer za każdym razem je odrzuca. Ale ty NOviutka daj maila to ci jakieś wrzucę na pocztę. My już od dawna wymieniamy się zdjęciami

możesz mi wysłać na albo [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

OK, wieczorkiem później wyśle ci

Rany jak mi się nic nie chce a muszę Kube wykąpac połozyć spać, dac kakałko, wymyć ząbki, poczytac do snu, przełożyc do łóżeczka, jeszcze z milion razy wejść i "dać mu buzi na doblanoc"