-
Aga, no no, jak już facet się bierze do diety to super. Mój mąz też w zeszłym roku się ze mną odchudzał i w sumie schudł jedynie ograniczając się jakieś 8-10 kg. Niestety, potem ograniczać się przestał, sportu mało i mu wróciło. Może na wiosnę znów zacznie
-
Hej hej, no wziął się chyba na powaznie i super.
Aż tyle to mu nie trzeba ale brzusio musi zrzucić
miłej niedzieli
Dziś zjadłam/zjem:
- płatki fitness, jogurt naturalny bez cukru, banana, kawkę z cukrem trzcinowym i mlekiem 0,5%, paróweczkę malutką (podkradłam z lodówki
- zjem: 2 pałeczki kurczakowe wg przepisu Suki od Hani, warzywka żywe jekieś (sałata, pomidor, rzodkiewka, papryka, kukurydza, może oliwki)
- wieczorkiem grapefruit jakiś i mam nadzieję to będzie koniec
- a i soczek jabłkowy popijam sobie
-
wpadłam do Ciebie z ciekawości, bo łączy nas miłośc do musli cruchy i to, że mój chłopak mieszka teraz pod Wrocławiem (bo tam znalazł prace)
widze że Ty odchduzasz się do ślubu ibardzo dobrzeCi idzie oby tak dalej
lada dzień a będzie mniej niz 7O
bede tutaj wpadac jeśli pozwolisz ....życze miłej nieidzelki i zapraszam do mnie
p.s. wklejam tu trochę wiosny, bo ostanio na forum ją probuję przywołac
-
Hej, hej dziękuję za odwiedziny i za wiosnę, brakuje mi jej baaardzo! Już się nie mogę doczekać kiedy zapachnie wiosną i będzie można zrzucić zimowe kurtki i wyrzucić z samochodu zmiotkę do śniegu
Zapraszam częściej
miłego wieczoru
Aga
PS. właśnie sobie pół godzinki poćwiczyłam i mokra jestem hihi
-
Aga!! napisz mi prosze jakim sposobem masz zamiar zrzucic kilogramy?? czy tobie też tak strasznie źle jak mi z nimi??
-
Oj tak, w końcu nie zaczynać dnia od odśnieżania! Aga, niech ta wosna w końcu przyjdzie bo już mam serdecznie dość. Podobno lato ma być upalne ale to mnie akurat nie cieszy specjalnie.
-
hej hej, ja już strasznie chcę lata!!! Już mi ta zima za długa, ja znowu słyszałam, że lato mam być średnio ciepłe, martwi mnie to troszkę bo ja akurat lato lubię I na ślubie też chciałabym słonko
Byłam właśnie na ćwiczonkach, zjadłam kolacyjkę a tak przez cały dzień
- kefirek, kawka, cukier (niestety biały) i śmietanka do kawy
- płatki fitness, kefir, serek wiejski lekki, 20 dkg marchewki, sałatkę z kilku oliwek, liści sałaty, kawałka pomidora, rzodkiewki, fety light i papryczki czerwonej = całość mała miseczka
- zupka grzybowa około 200 ml, 3 malutkie paróweczki koktajlowe miałam ochotę i już
- wypiłam jeszcze 2 herbatki czerwone i 2 szklanki wody
Miłego wieczoru
Aga
-
Aga, dla mnie idealne lato (pracujące) to 26 st i dużo słońca. Na urlopie mogę mieć oczywiście więcej. Ale mój organizm przy wysokich temperaturach się strasznie poci, wszędzie, nawet z twarzy mi się leje jak po porządnym treningu, dlatego nie lubię. Ale gdyby tak wiosna nadeszła. Gdyby tak te hałdy śniegu w końcu znikły...
-
ja dzisiaj straciłam nadzieję na szybką wiosnę buuuu znowu w nocy spadł śnieg, mało go no ale zawsze i dalej lekko pruszy, to jest okropne.
Mam sporo pracy ale wpadłam na chwilkę, mam już w sobie:
- kefirek, kawkę z cukrem trzcinowym i mlekiem 0,5 % (jakoś takie 0% nie ma dla mnie smaku...), herbatkę z cukrem trzcinowym, wodę z aplefitem
- jogurt naturalny z płatkami Fittnes, 2 wafle ryżowe z żółtym serem i pomidorkiem.
Niby sporo a kalorii jakoś mało...ale to bardzo dobrze.
A
-
Witaj Aga, dawno mnie tu nie było a tu takie zmiany. Cieszę się bardzo, że Ci kilogramy lecą. Co do wiosny i lata, to chyba wszyscy nie możemy się ich doczekać- u mnie dzisiaj cały dzień padał śnieg brryy
Oglądałam zdjęcie twojej sukni-śliczna
A tu troche wiosny:
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki