glodowka.. to nie dla mnie
glodowka.. to nie dla mnie
udanego grilla minewro! i nie daj sie tlustym kielbaskom tylkoi przyczaj sie na piers z kuraka albo rybke gillowana, mniejsze wyrzuty sumienai beda
udanego dnia dziewczynki!
Witaj Minewra - trochę się spóźniłam, bo już po 17.00, ale dziś była zabiegana. Jutro głodówkę masz - będę tzymać kciuki
A głodówka to chyba nie dla mnie ..
Skusiłabym się, ale ja nie potrafię nie jeśc ;/
Matematyk miała fajnie.. kilo mniej, ale ona to chyba bardzo wytrwała i zawzięta jes
Ech buźka ;*
No to mam nadzieję że cos lekkiego na tego grilka sobie wybralaś
Jutro to się bedzie działo.. woda woda woda
3maj sie
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
olciek Ty też możesz spróbować
Nie wiem, czy już kiedyś próbowałaś głodówki, ale daje po sobie znać, ojej trzeba sie trzymać po tej 16.00 (szczególnie ja)
Taka glodowka to nie lada wyzwanie. Nigdy nie udalo mi sie calego dnia bez niczego wytrzymac Raz, czy dwa robilam sobie taka glodowke warzywna- caly dzien tylko warzywa. Ciezko bylo strasznie... i czy to w ogole byla glodowka? Chyba nie Az strach pomyslec jak mozna caly dzien nie jesc. Bede bic poklony jak dasz rade! Pozdrawiam
Postanowiłam, że głodówka bedzie jednak w ostateczności jak waga się nie ruszy :P
Postawię na lekkostrawne, no i na warzywka, których nigdy jakoś w diecie mi nie brakowało, no ale mniejsza :P
Żadnych sosów do mięsa ! To chyba jest moja zmora :P A może gotowane mięsko .. ? hymm sama nie wiem :P Muszę sie dokształcić w tym kierunku hehe
Dobra zmykam spatować ;*
Miłych senków kochane ;***
jaka, piers, jaka rybka?
były żeberka, mięsko i kiełbasa- były na grillu no i oczywiście znalazły się teź w brzuszku
oj oj i i chyba przesadziłam z alkocholem..........
ha więc dzisiaj głodówka?
nie piszę,że nie wiem jak mi pójdzie bo wtedy na pewno nie dam rady. Narazie postanowienie jest dalej silne przyda się oczyszczenie
do pracy to ja chyba dzisiaj nie pójde................
wani- ale potrafisz zmobilizowaćkiedyś tez robiłam dni warzywne i nawet one mi nie wyszłyBede bic poklony jak dasz rade! Pozdrawiam ]
armidko- oj bedzie się działo....... mówisz woda, woda, woda.?! tak dla formalności na kawkę nie mam co liczyć?
matematyk- trzymaj kciuki, trzymaj bo ciężko będzie, chyba,ze cały dzień przespię
nadziejka-uhhh sama widzisz jakie u mnie to jedzenie........
dayna, olcieek- zobaczymy czy mi wyjdzie..............nigdy wcześniej się nie udało więc szanse nie są za wielkie
dydona- może najpierw sobie zacznij planować co będziesz jadła w ciągu dnia i próbuj się tego trzymać a na weekend można sobie zrobić małą nagrodę
trzymam kciuki żeby Ci się udało!
:P
już mi się chce jeść
zły dzień wybrałam- w lodówce leży jeszcze mięsko i kaszanka z grilla, mam ugotowała bigos i zupę z botwinki, na stole leżą ciasteczka, kupili mi loda (misiek skorzystał).....................
jejku wszystko mnie kusi- wcale nie jestem głodna ale sama świadomość,że nie mogę jest okropna i przez to cały czas o żarciu myślę.
ale się trzymam (narazie) właśnie piję Slim figurę a potem chyba pójdę do ogrodu
guuupia mogłam iść do pracy a tak siedze w domku to i mnie ciągnie, ehhh
kawki nie było
Zakładki