Witam Minewro.
Ja mysle ze po prostu glodowka nie jest dla Ciebie, ja tez wiem ze to nie dla mnie wiec po prostu nawet tego nie planuje. Wroc ladnie do 1000 kalorii i powolutku dojdziesz do celu. Staraj sie tylko aby w tym 1000 kalorii nie bylo slodyczy, tlustych mies a same dobre kalorie. Nie musisz sie spieszyc, teraz jak Twoj mezczyzna wyjedzie to bedzie Ci latwiej. Wiem cos o tym, z chlopakiem to ja zawsze chodzilam jesc na miescie, niekoniecznie zdrowe rzeczy, na piwko, podjadalismy przed telewizorem chipsy i czekolade. Spokojnie wiec jedz ZDROWE 1000 kalorii a waga ruszy w dol.
A ja jednak przesunelam suwaczek, kolejny kilogram po zastoju za mną. Jestem pewna ze juz powyzej 51 nie bedzie, zwlaszcza ze dzis bede miala okres (a wiadomo ze wtedy woda jest gromadzona w organizmie i sie wazy wiecej) a znowu bylo 50,9
Buziaki.
Zakładki