Wątek: Pamiętnik odchudzania

witaj Sylwiaczku
Przedewszystkim to Cie bardzo przepraszam ,co mnie napadlo z tymToruniem -sama nie wiem ,ale wybacz babci . Przeciez wiem doskonale ,z e to Bydgoszcz -sama nie wiem.Byc moze coś w tym momencie pomyslalam i chlapnęlam.Sory.
Jestes ,jestes szczuplaczek nie da sie ukryc.
Dzisiaj rano wyslalam Halince plyte ze zdjeciami ,powinna jutro dostac.Patrze na zdjecia i ciesze sie niezmiernie ,ze poznalam Was w realu -bylo super. Mamy co wspominac.
Pozdrawiam serdecznie i do milego
110/82

SYLWIA BARDZO SIĘ CIESZE ŻE CIĘ POZNAŁAM W REALU.
TO ZUPEŁNIE INNE ODCZUCIE NIŻ TU NA DIETKACH.
BARDZO PRZYPADŁAS MI DO GUSTU I JESTEŚ SUPER BABKA.
BUZIACZKI.

SŁODKICH SNÓW ŻYCZĘ WSZYSTKIM

Buziaczki Sylwuś

śliczna jesteś sylwia

dzięki za odkurzanie mojego wątka i wiarę że wrócę na dobre

buziaczki

cześć Sylwi
fajnie miałyście z tym spotkaniem
parę lat temu w W-wie też zoraganizowałyśmy takie (to chyba było w 2002). Było nas chyba 5 ale zdjęć nie robiłyśmy.
Rany to już 5 lat minęło a ja ciągle się odchudzam. Pozostałych dziewczyn już tu nie ma więc jest nadzieja, że chociaż im się udało.
Ciszę się, że dobrze się bawiłyście.
pozdr.
c.

Sylwia, miłego dnia :P

Ja już się wcześniej zachwycałam, jak świetnie i szczupło wyglądasz, ale pozachwycam się jeszcze :P :P :P :P :P :P

I gratuluję spadeczku Nasza Szczupła Rudowłosa

Sylwus,

Ja tez zwykl ebylam od pasa w gore szczupla... Najgorszy problem to biodra i uda Jak kiedys wazylam 55 kg (oj wazylam, wazylam, ale kiedy to bylo...) to u gory mi kosci sterczaly, a dol mialam w sam raz... No i mezowi sie te moje kosci nie podobaly...

Pozdrawiam sie serdecznie..

Sylwia miłego dnia

SYLWIA-DROZDZOWKA BYLA JAK ZWYKLE CIESZE SIE ZE CIEBIE POZNALAM.JESTES BARDZO MILUTKA I SERDECZNA POPRAWIONE JEST WSZYSTKO.1000 KCAL DZIENNIE-TEGO SIE TRZYMAM :P [/b]