Witaj kochanie jak samopoczucie po podroży Ja juz weszlam w swoj kieracik imieniem wnusio.Probuje jeszcze czasem mna rzadzic ,ale niestety babcia nie mama ,ze mozna ja po kacikach rozstawiac.Juz od wczoraj zauwazylam ,ze maly jakby sie wyciszyl i nie mam z nim żadnych problemow.No prosze poskromilam dziecie dosc predko.
Zdjecia juz sobie sciagnelas Halinka i u mnie je wstawila -zrobila mi tym naprawde niespodzianke.Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej,spokojnej nocki.
110/82
Zakładki