Wątek: Pamiętnik odchudzania

cześć Sylwi
widzę, że też troszkę poległaś w weekend (no cóż ja także, ale tylko słodyczowo-tortowo)
dobrze, że dziś zaczęłaś dobrze
niestety są czasem takie dni, że nie ma jak i wcale nie chce sie odmawiać
pozdr. z placu boju
c.

SYLWIA BARDZO , BARDZO SZKODA ŻE ODMONTOWAĆ MUSIAŁAŚ SKYPE.
TERAZ JUZ SZYBKO CIĘ NIE USŁYSZĘ.
JESLI CHODZI O SŁODKOŚCI TO WITAJ W KLUBIE.
SPOKOJNEJ NOCY.

Sylwia, waga wróci do normy, przecież na pewno zalega Ci jeszcze nie do końca strawione jedzonko

Wskoczysz na rowerek, będziesz jeździć i będzie dobrze!

Wierzę, że szybciutko wskoczysz na dietkowe tory :P

Mnie było troszkę przykro, że nie spróbowałam maminego tortu, trudno - zjadłam za to inne pyszności :P

Sylwia, trzymam kciuki! zresztą przy Twoim wzroście, wcale nie ważysz dużo, ale akurat!

Buziaczki :P :P

Będzie dobrze - trzymaj się twardo i będzie ok ja robię dekoks węglowy (coś w rodzaju I fazy SB) no i alkoholowy - bo przabalangowałam około kilograma do góry
miłego dnia

Sylwia też poległam ALe nie wytrzymałabym widząc jak inni jedzą ... Nie ma szans ... Ja słodyczowy potwór
Ale co tam ... Kiedys trzeba zaszaleć ... Oby nie za często

Miłego dnia.

Sylwia będzie dobrze, a wymiarki mamy podobne
Pozdrawiam

Hej Sylwia,

Nic sie nie przejmuj... Kobieto kochana, nie codziennie jesz przeciez torty...A waga wroci do pionu, jak tylko zaczniesz ujezdzac swa rowerowa bestie...

Pozdrawiam cieplutko

WITAJCIE WY SKARBY MOJE PRZECZYTALAM FAJNY ARTYKUŁ
PODAJE LINK ALE WIĘKSZOŚĆ PEWNIE TĄ METODĘ JUZ PRZETESTOWALA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
POZYTYWNIE JESTEM NASTAWIONA DZIS RUSZAM Z ROWERKIEM (CHYBA NAPISAC TRZEBA CZAS NAJWYŻSZY)SŁODYCZY TEZ NIE JEM ALE W TYM TYG BEZ SUWACZKA NA SŁODYCZE

KASIU OSKUBANA POWIEDZ ILE TY MASZ WZROSTU BO JAKOS NIE MOGĘ UWIEZYC ,ZE TY PRZY TEJ WADZE MASZ TAKIE WYM .JAK JA A WAZYSZ SPORO MNIEJ (MOZE CENTYMETR MASZ POPSUTY )
NAJMALUSZKU UWAZAM ,ZE GŁUPOTĄ BYŁOBY NIE ZJĘŚĆ TYCH PYSZNOŚCI RAZ NA RUSKI ROK
WASZKO HMM DETOKS ALE CHYBA Z TOBĄ TO NIE JEST TAK DO KONCA ŹLE CO?
KASIU CZ. MAM NADZIEJE BY PRĘDZEJ WROCILA NIŻ PÓŹNIEJ
HALINKO JAK JUZ PISALAM WCZEŚNIEJ SILA WYŻSZA JEŚLI CHODZI O SKYPA
NIE MARTW SIĘ JESZCZE POZOSTAJE NAM REAL :P
CAROLLL WAZNE ABY PO TAKIM UPADKU PODNIEŚĆ SIĘ A NIE POLEC JESZCZE BARDZIEJ PRAWDA? MNIE TA SZTUKA CORAZ CZĘŚCIEJ SIĘ UDAJE (POWSTAWANIE OCZYWIŚCIE)
KOCHENE KOŃCZE ...LECE CORCIE ZAPROWADZIC NA REKOLEKCJE NARAZIE PAAPA
[/b]

zauważcie ,że schudlam 1 kg!! -hm coż za skromność

Sylwia ja mam 168/9 wzrostu - sama nigdy nie wiem ile .

No i gratuluję Ci tej skromności....