-
witam...
właśnie zajadam się pysznym kwaśniutkim jabłuszkiem ( takie lubię najbardziej) i popijam to miętką od mamci z ogródka- pychotka, a jak jelitka czyści- marzenie...
Dzisiaj przede mną dzień próby- impreza dziadków - w knajpie, mam nadzieję, że paskudne żarcie tam dają... No i modlę się o silną wolę... o słodycze się nie boję bo nie przepadam, ale wszystkie konkrety to mogłabym pochłaniać...
O nie panienko- nic pochłaniać nie będziesz, ewentualnie popróbować możesz troszeczkę... takie mam postanowienie!
Wstałam dzisiaj o 5, bo miałam więcej pracy rano- poćwiczyłam- dzisiaj callanetics. Reni wyjątkowo wcześnie wstała- o 6... no i trzeba było się nią zająć. Poszłyśmy razem na targ, nie chciałam jej wziąć, bo zawsze chce na ręce, a ja zakupy w końcu musiałam zrobić, ale obiecała mi, ze będzie na nóżkach szła... i wiecie co... całą drogę dreptała- ani razu nie chciała na ręce- dzielna dziewczynka...
Gośka, ty mi tutaj nie próbuj się poddawać i marudzić! Ja twój prywatny ss-man rozkazuję ci wziąć się za siebie !!
Będę stać nad tobą i cię pilbować... czy i co jesz, czy ćwiczysz ( bo to też musisz- nie chcesz chyba galaretkowatego ciała mieć...) i czy nie podjadasz niedozwolonych rzeczy!
Nie marudzić mi tu tylko doprowadzić postanowienie do końca!!!
Odchudzamy się... Chcemy być piękne i szczuplutkie ja jeszcze 4 kilogramy- a ty?
Spowiadać mi się tu proszę...
DAMY RADE!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki