Oj dziś nie będziecie ze mnie dumne
A zaczęło się tak pięknie...
Rano kefir, pózniej jablko, chlrb pełnoziarnisty z twarożkiem, znowu jabłko no i
Na kolację miała być jajecznica ze szpinakiem no i była... a póżniej zjadlam cale opakowanie chleba chaber (100g) z połową słoika powideł
Kurcze, nie jest dobrze. Po prostu wypiłam ze współlokatorami kieliszek likieru i później graliśmy w lotki...w kuchni
No trudno, jutro pobiegam nawet jeśli będzie padać a dodatkowo w czwartek, za karę. Przynajmniej nie zapaliłam papierosa, bo ten nałóg też rzucam. Więc nie jest tak źle, co nie
Idę się zakopać pod ziemię, pa
Zakładki