To nie jedz więcej ilościowo, a kalorycznie. Mozesz sobie pozwolić na potrawy z większą ilością kalorii, a nie jeść więcej ubogich w kalorie owoców i warzyw. I tak to wszystko spalisz na rowerku! Chodzi o to, żebyś nie spowolniła faktycznie tej przemiany materii, bo wtedy to już koniec, wiesz o tym. Jak już chcesz koniecznie jeździć codziennie, to musisz jeść więcej!
Zakładki