Wątek: Kawałek po kawałku...

qrde, ale mi narobilas smaka ta kiszona kapusta, a tutaj u mnei nei ma ..

o biedna GIULI ja sobie nie wyobrazam wiosny bez mlodej kapusty kiszonej ale obiecuje juz nie wpominac o niej swoja droga coraz c zesciej dochodze do wniosku ze Wlosi ie do konca znaja sie na tym co dobre skoro takich pysznosci nie maja a nie ma we Wloszech takich polskich sklepow bo widzialam takie w niemczech i tam bylo wlasnie to o czym obiecalam kilka linijek wyzej ze nie wspomne

mam tu tylko lidla ale nie ma w nim kiszonej kapusty, ani bialego sera ... jest za to serek wiejski ( przynajmniej to... )
wlosi za to maja paste, pizze, lasagne i lody...
wogole kuchnia wloska jest chyba najlepsza na swiecie, szkoda tylko ,ze taka tuczaca..

no musze przyznac ze malo co dorownuje pizzy i lasanii ale ja bym nie wytrzymala bez kapusty i serka bialego a jak Tobie giuli bedzie juz bardzo brakowac tych rzeczy to daj cynk zrobimy Ci z dziewczynami paczke z Polski z pysznosciami

dobra

jak patrze na tych spocaonych pilkarz i pomysle ile kalori spalili tpo mi wstyd ide cwiczyc do zobaczenia za jakis czas

no naprawde spalaja oni bardzo duzo az chyba zaczne grac w pilke czesciej;P

ojaciee, ale mi smaka narobilyscie.. az mi w brzuszku zaczelo cos skakac ojej.. ale ja wytrzymam i niczego nie polke juz dzis - jeszce tylko, zeby sie w nocy nie obudzic i czegos nie pozrec - a bedzie cacy ! jutro mam wspaniale plany ! silownia ! rower ! bieganie ! - hihihi czyli to co zwykle [ nie myslec o jedzeniu, nie myslec o jedzeniu... egh.. ciezkooooo ]

Kapusta kiszona...mmm...aż mi się zachciało...chyba sobie łazanki wkrótce zrobię, bo mnie naszła ochota

eh... ja jak przeczytalam o tej kapuscie kiszonej, to wlasnie pierwsze co to mi przyszly na mysl lazanki , UWIELBIAM je!!!!
ale tu nie ma kapusty kiszonej wiec jem je 2 razy do roku jak jestem w domu ...
qrcze jak pojade to trzeba sie bedzie pilnowac, zeby nie przytyc