Strona 110 z 135 PierwszyPierwszy ... 10 60 100 108 109 110 111 112 120 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,091 do 1,100 z 1349

Wątek: NIE PODDAM SIĘ! NIGDY! MOJA WALKA Z B. I DIETA "MŻ"

  1. #1091
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Dzień dobry
    To ja chyba ostatnio jadłam jak... wieloryb Aniu, jadasz teraz jak jakiś ptaszek... Powinnaś troszkę więcej bo pewnie rose ma racje, że to przez to Ci wlosy wypadają... Jak ja wcinałam mniej, to strasznie paznokcie mi się łamały :/ a jak zaczełam więcej, to ich stan się poprawił Pewnie z Tobą może być podobnie.
    Napisz co tam u Ciebie
    Buziaczki :*

  2. #1092
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Dobrze, że masz oparcie w swoim chłopaku
    mamie też lepiej powiedz, bo jakby sama odkryła co się
    dzieje będzie to dla niej znacznie gorsze niż jak jej powiesz...

    Jesz mało jak ptaszek - postaraj się jeśc chociaż troszeczkę więcej...

    Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno!

    Co do włosków - dziewczyny mają rację - trzeba dostarczyć organizmowi
    więcej mikroelementów żeby przestały wypadać...

    Uściski :*

  3. #1093
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu jak dzisiaj sie czujesz i jak zapowiada sie dzien??
    Milego niedzieli:]

  4. #1094
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze moze byc i milego

  5. #1095
    Guest

    Domyślnie

    DZIEŃ DOBRY!
    Wszystkie macie rację dziewczynki... Licze teraz tak mniej wiecej kalorie (bo tak dokładnie to mi sie nie chce, nikt mnie nie zmusi ) i pilnuje żeby zawsze bylo powyżej 1000. Nio ale to i tak mało..... W tej chwili 1500 bym w siebie nie wcisnęła. Ale MUSZĘ 1200. To powinno byc minimum. Jeju taka jestem ciekawa ile ja w ogóle waże... Dzis mam dostać @ więc nie wskakiwałam na wagę bo ja podczas tych dni mam zawsze 2-3 kg więcej . Skóra..hmm jest troche sucha ale zawsze w sumie taka miała. Nio ale paznokcie pozostawiaja wiele do życzenia- SKÓRKI Są ostatnio wstrętne. I pojawiły mi sie wtedy gdy zaczęły wypadać włosy.
    Dzisiaj po obiedzie jade na wioskę do rodziny taty Łukasza. Niom dobrze że będę juz po obiedzie bo by mnie nafaszerowali jak gąskę

  6. #1096
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    ja juz kilka dni temu pisalam, ze za malo jesz ...
    sprobuj jesc troche wiecej i konkretniej
    dodaj do menu oliwe z oliwek

  7. #1097
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Odnośnie wypadających włosów to moja kolezanka tez sie ostatnio na to skarzyła .. może po prostu taki czas chociaz u siebie nie zauwazyłam jakiegos wzmozonego ubytku owłosienia na głowie ale tez czasami sie zdarza. Nie mam pojęcia od czego to jest zależne.

  8. #1098
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anulko no 1200 to minimum, jakie musisz w siebie wcisnac. 1500 przeciez nikt nie kaze Ci odrazu, wiadomo ze masz skurczony zoladek i tak szybko nie musisz sie przerzucac, ale w tym twoim jedzonku to nie wychodzi minimum...
    Do roboty kochana:*

  9. #1099
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej..

    Ja tez musialam przez to przejsc :P Mianowicie skok o 200kcal wiecej i sama wiesz jaka to dla mnie byla trudnosc ,zreszta dalej nieciekawie sie z tym czuje ,chyba jeszcze ten tydzien bede gnic na 1200 bo niewyobrazam sobie juz 1400 jak ja jeszcze po 1200 czuje sie jak swiniak najedzona...

    ehhh ..co do wizyty u rodzinki to zawwssze mozna sciemnic wegetarianizm

  10. #1100
    Guest

    Domyślnie

    HEEEJ!!!
    O jak fajnie bylo w Pilcu Tak w ogóle to tam teraz zburzyli stary i budują nowy most i tak sie złożylo że Kotek tam teraz pracuje (budowlaniec mój kochany;*). Nio fajnie mu teraz- na obiadek w przerwie do babci-hih!! Dzis od 8mej do 16tej miał stróżowanie (trza pilnować żeby jakiś dupek nie wpadł na pomysł że mimo iz mostu nie ma to on sobie przejdzie przez kładeczkę dla pracowników i mu nic nie będzie ) Mam parę fajnych zdjatek i fkleje je jutro dobrze? Przekonacie się że ja taka chuda nie jestem

    A oto moja spowiedź:
    Ś: Serek Danone Activia truskawkowy + 2 kromki pieczywa Sonko 7 ziaren + kawa z mlekiem 2% + kostka gorzkiej czekolady Wawel
    IIŚ: Baton Corny Linea czekoladowy + 2 kostki gorzkiej czekolady Wawel (uzaleznilam się )
    O: Większy talerz krupnika + kromka pieczywa Chaber Gracham
    P: Big Milk
    K: 2 kromki pieczywa tostowego Schulstad 3 ziarna (66 kcal każda) + Jogurt Jogobella Light poziomkowo-truskawkowy

    Policzyłam i wyszlo mi ok. 1050 kcal.. Nie jest źle nio ale to i tak słabo. Ale już robię postępy- bo zjadłam normalne pieczywo a nie chrupkie Troche sie bałam, bo myslałam że mnie rozepcha, ale to byla głupia obawa Planuje się zważyć 9.08 To będzie parę dni po okresie wiec waga będzie prawidłowa

    Milego wieczorka dziewczynki!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •