Wątek: NIE PODDAM SIĘ! NIGDY! MOJA WALKA Z B. I DIETA "MŻ"

wiedze z dietka swietnie
z cwiczeniami swietnie

pozdrawiam i zycze udanej niedzieli

JEŹDZIŁAM NA SWOIM ROWERKU RÓWNÓTKO GODZINĘ I JESTEM STRASZNIE Z SIEBIE DUMNAAAA

Kaczuszko ustaliłam że zważę się 29.05 bo teraz będę miała @ a to będzie tydzień po wszystkim

Łooojejq Grubania nieźle kobieto
Spisujesz się nam ładnie

Nio a ja gdzieś za tygodnie wychodzę.. już sobie postanowiłąm. Tylko ktoś będzie musiał mi pomóc jak ja mam dodawać, bo to rzeczywiście będzie sztuka taka wagę utrzymać ..
No ale musi mi się udać Może będę jedną z tych szczęśliwców, których nie dopadnie to obrzydliwe jojo ...

A no i gratuluje godzinnej jazdy Rzeźnik z Ciebie, no i oby tak dalej suonko ;*

Ja cały czas o Tobie pamiętam..
Od jutra mam nadzieję że zasłużę tylko na pochwały za ładną dietkę a wakacje na komplementy na plazy.. jejku jaka ja próżna jestem

SKĄD TY BIERZESZ TYLE SIŁY ?:>
Ja też tak chcę..
Świetnie Ci idzie !
Buzi:********************

Mami moją studenci na kortowiade wyciągali żeby się z nimi piwa napiła.. ale głowa ją bolała podobno..

Witaj Grubania, w końcu mam czas wdrepnąć do Ciebie na dłużej
Widzę że już lepiej z jedzonkiem Oby tak dalej !
Z tym rowerkiem pięknie ćwiczysz, gratuluję
I na siłowni... CUDOWNIE
Ja właśnie wdycham sobie zapachy olejku pomarańczowego, które parują z kominka do aromatoterapii (wczoraj nadziałam się w Lidlu na zestaw zapachowy i nie mogłam sie powstrzymać przed kupnem )
Pozdrawiam i buźki :*:*:*
MIŁEGO DNIA !
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej, hej! Chciałam tylko życzyć miłego dnia, rowerka, działania i w ogóle wszystkiego Dzień, choć chłodny (przynajmniej w Sopocie), zapowiada się interesująco! Pozdrawiam i mykam rowerkiem na uczelnię! Buziaki!

Uwaga, uwaga Olcieek robi kontrolę

No ale widzę, że jak narazie nie wstapiłąś na swój wątek i się nam nie zwierzyłaś =p
Czekam na jadłospis, żeby móc Cię pochwalić

Armida dobre pytanie zadała: SKAD TY BIERZESZ TYLE SIŁY hehe

Trzymaj się cieplutko ;*

grubania
Godzine, na rowerze...wow, a ja głowy umyc nie mogę przez dwa tygodnie przez te migdały, dzięki za odwiedziny...nie mam siły cokolwiek pisać, wole czytać...mniej siły się zużywa, a napisałam się na swoim watku więc wiesz...ale widze, że ładnie Ci idzie z jedzeniem gratuluje...

WITAM SKARBY
No i poległam! A tak było juz fajnie! Przedwczoraj wieczorem kiedy miałam zjeść podwieczorek nagle mi odbiło i zaczęłam wcinać wszystko co popadnie, ale jakoś się powstrzymałam. Natomiast wczoraj porażka na całej linii. Starałam sie nie chwytać za słodycze no i to jakoś mi wyszło (nie licząc lodów :P )... Nie wiem czy mam zwalic winę na @, bo akurat dostałam przedwczoraj wieczorem czyli wtedy gdy się to wszystko zaczęło. Nie wiem co mi odbiło. Wcześniej dostawałam napadów bo za mało jadłam, albo bardzo sie zdenerwowałam.. A tu nie wiem dlaczego.... Wręcz tańczylam z radości że już mi tak wszystko dobrze idzie, ze nie boję się jedzenia i jem tak jak każda normalna kobieta dbajaca nie tylko o linię ale i o zdrowie... Teraz boli mnie brzuch i nie chce mi sie jeść ale wpycham na siłę jogurt na śniadanie.. Dzisiaj juz normalnie 3mam dietę bez żadnych głodówek.
Buziole Skarby..
Pocieszcie jakoś

grubania
Wczasie okresu zawsze je się więcej też nie wiem czym jest to spowodowane, ale trza dać rade...trudno się opanować, ale musisz dać rade, każda z nas to przezywa. Ja jak sobie przypomne to zjadam rano Vitaral dlatego wyniki badań mam mało wiele....włosy teraz mi strasznie wylatują ale to po narkozie...mam nadzieje, że dzisiaj Ci się uda!!!