Strona 61 z 135 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 1349

Wątek: NIE PODDAM SIĘ! NIGDY! MOJA WALKA Z B. I DIETA "MŻ"

  1. #601
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NO Aniu udanego dzionka !

    haaah i co pogoda się zdupiła błeee

  2. #602
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milego dnia i wzorowego dietkowania)
    Ja to nie wiem co dzisiaj na obiad, nie wiem czy w ogole bede go jesc dzis...niedlugo chyba wyjezdzamy, a po drugi straszny nerw mnie trzyma bo sie poklocilam ''troche'' z tata.
    Trzymaj sie kochana:*

    Ola..gapa ze mnie

  3. #603
    Guest

    Domyślnie

    DZIEŃ DOBRY KOCHANE!!!
    Ale dziwna pogoda... Gorąco i duszno. Ale chmury sie zbieraja to chyba burza bedzie czy cio? Zaraz musze znikać bo idę na procesję z Kocurem- tylko obawiam sie pogody W ogóle nie wiem co sie dzieje, coś dziwnego jest w powietrzu, bo ja się zbudzilam po 8mej . Ja się nigdy tak późno nie budzę!!
    Espresso spróbuj tej rybki mówię Ci- p y c h a! :P A z Kocurkiem to jestem dokładnie roczek, 1 tydzień i 4 dni (na suwaczku nie pokazują sie teraz dni- tylko lata i tygodnie).
    RYBKA JUŻ SIĘ ROZMRAŻA- MAMUSIA SIĘ NIĄ ZAJMIE! ZJEM NA PEWNO BO BRZUSZEK SIE DOMAGA TEGO PRZYSMAKU!

    ODWIEDZĘ WAS WIECZOREM! MIŁEGO DZIONKA!!!

  4. #604
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No rzeczywiscie jest coś dziwnego w powterzu :P Nawet u mnie xD

    Tyle, że wyobraźcie sobie że ja obudziłam się o 8:30 i to był dopiero dla mnie szok, bo ja zawsze jak jest dzień wolny to do 11 conajmniej w łóżku leże xD

    Trzymam kciuki żeby Was deszcz nie złapał na procesji

  5. #605
    laurunia116 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a u mnie pogoda za okienkiem pieeekna ale i tak zaraz ide spac bo ta noc byla strasznie ciezkanajpierw siedzielismy przy grilu do 1,pozniej poszlismy spac.spalismy w pokoju z trzema psami ktore pokolei pakowaly nam sie do lozek.jak juz je rozlokowalismy po pokoju to moj ojczym tak chrapal ze niestety spac nie dalo rady.no ale jakos potem zasnelam jak poszedl do toalety bo jakby nawwet na chwile nie przerwal to by bylo ciezko.potem okolo 4 w nocy ktorys pies nadepnol na kontakt,na taka listwe,co na zoiemi stala i zapalil swiatlo.nikomu wstac sie nie chcialo wiec spalismy przy zapalonym o godzinie jakos przed 6 moj ojczym wstal i poszedl z kolega do pracy.mysmy z mama naturalnie sie obudzily.no i jak on wyszedl to przeszedl przez takie ogrodzenie gdzie kroliki byly i poszedlö sobie i moj piesek ktory strasznie ejst do niego przywiazany diedzial pod tym ogrodzeniem i szczekal na te kroliki bo to czysty typowy jamnik ktory nienawidzi zwierzatek futerkowych a mojego kroliczka Zuzie to by zjadl no i sobie troche Fredy poszczekal,pozniej dolaczyl sie pies tych znajomych Teddy i na koniec jeszcze Selie i byl koncert o 6 rano.no dobra,w koncu sie uspokoily i zasnelysmy.o 7 rano obudzil sie maly synek tych znajomych i zaczol palakac,a o 8 przyszla ich 3,5 letnie coreczka i wtedy to juz trzeba bylo wstac bo siedziala i nadawala jak polskie radio no wiec wstalismy,mama wypila kaweke i pojechalismy do domu.Mama teraz spi a ja wlasnie siedze na komputerku i zaraz chyba tez spac pojde

  6. #606
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    MIŁEG DNIA!!!!
    Jej.. ta rybka pysznie-brzmi

    Ja dzisiaj też spałam wyjątkowo długo.....
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  7. #607
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    u mnie pogoda przecudna :P nic tlyko na dwor sie opalac
    ale musze sie niestety uczyc
    a rybke taka pieczona to bym zjadla,nigdy nie jadlam z piekiarnika
    musze sprobowac,
    ale jak na razie mam dzisiaj kurczaka
    kurczak tez pyszny


    milego dnia:*

  8. #608
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mam pomidorówkę saasasa ! ^^

    A rybka z piekarnika jest super- równiez polecam
    Marynuję mniej wiecej tak samo jak Ania (różnie to tam bywa :P ), wkłądam w folię, dosypuję czasem jakieś warzywka np. mieszankę mrożoną i mam pysszny obiad xD

  9. #609
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    A ja już wróciłam z procesji
    niedługo bedzie obiadek... mmm rybkę chętnie bym sobie zjadla. Narazie się na to nie zapowiada, chyba że w Hiszpanii nie no, tam obowiązkowo spróbuję.
    Miłego dnia Aniu :*

  10. #610
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczynki właśnie korzystam z okazji i piszę bo Kocur pali fajkę z mamą w kuchni. Jestem po obiedzie- mniam!! :P OBIECUJE ŻE POODWIEDZAM WAS WIECZOREM!!!
    I LOV YOU!!!

Strona 61 z 135 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •