Witajcie Kochane![]()
![]()
![]()
Jak miło Was widzieć)
![]()
![]()
Ja ostatnio rzadko bywam na forum, bo jestem ospała zmęczona. To podobno normalne w miom stanie![]()
![]()
Wczoraj po powrocie od gina padłam na pyszczek,ale zazraz zdaje relacje
![]()
![]()
Pa doktor była bardzo : miły,a byłam u niego pierwszy raz i pierwszy raz u mężczyzny
Był bardzo fajny i taki,że nie czułam się przy nim skrępowanaA to już dużo
Powiedział,że fajnie,że przyszłam.Zaczął liczyć te moje tygodnie i powiedział,że może jeszcze nic nie zobaczyć,bo mam długie cykle i ciąża jeszcze bardzo młoda![]()
Potem wykonał badanie i USG
Ale było, malutki zarodeczek,ale był.Ma o 8,7 mmTaka malutka kuleczka w macicy
Ale jeszcze nie wyczuł tętna
Jestem umówiona za 4 tygodnie to już dużo więcej będzie widać
Tylko przestrzegł,że taka wczesna ciąża, to jeszcze jest zagrożona i często jest tak,że np. teraz jest wszystko ok.,a za parę tygodni przestaje się rozwijaćZmartwiłam się tym,ale jestem dobrej myśli.Zlecił mi badania i powiedział,że kartę ciąży założy mi następnym razem
Cieszę się jak głupia, choć i trochę boję
Ale jestem pełna nadziei![]()
![]()
Zlecił mi morfologie, mocz, cukier, RH i grupe krwi.Ale,że byłam prywatnie, to i badania mam prywatnieTo jest minus,więc poszłam wreszcie zapisać się do lekarza.No i ta pani, co chciałam nie pracuje zapisałam się do jakiegoś chłopa.Nie był zbyt miły
Chciałam badania, a o coś fuczał,ale zapisał, tylko nie wszystkie
Część muszę zrobić prywatnieMasakra,a tyle składek się im odprowadza.ale nie będę się nim przejmować i następnym razem tez pójdę do ośrodka po skierowanie.Wkurzyłam się trochę,ale cóż zrobić......
Chciałam też zapytać doświadczone mamy- Modulka i Jarominkę, czy robiłyście jeszcze inne badania.Np: na toksoplazmozę, różyczkę....Bo te są podobno prywatnie i sobie trochę kosztują.A ja byłam tak przejęta,że nie zdążyłam zapytać lekarza
A mi ich nie zlecił
A wiecie, co zrobiłam na koniec?????????Błam tak przejęta,że nie zapłaciła......i dopiero na zawnatrz sobie to uświadomiłamAle na szczęście się wróciłam i zapłaciłam
No to cała moja historia
A teraz siedzę i robię zadanie z angielskiego i włoskiego, bo nie miałam do tej pory siły i czasu
Modulku!!!!A Ty się tak nie denerwuj, choć jestem w stanie Cię zrozumieć, co czujesz jak tak siedzisz w domku z małymTo taki cud,ale chciałoby sie gdzieś wyrwać
Do ludzi wyjść.W Polsce na pewno poczujesz się znacznie lepiej i nabierzesz energii i sił do wychowywania synka
![]()
![]()
AnjaStrasznie miło spędziłaś Sylwestra
Fajnie,że dobrze się bawiłaś.ale uważaj, bo nie wiolno łazić po zamarzniętym jeziorze
To niebezpiecznie
JarominkoDziękuję za gratulacje....jeszcze to do mnie nie dociera
No i oczywiście licze na Wasze rady kochane mamuśki
A teraz zmykam, bo już na komputer nie mogę patrzeć
Zakładki