Strona 265 z 368 PierwszyPierwszy ... 165 215 255 263 264 265 266 267 275 315 365 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,641 do 2,650 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #2641
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Motylku, ja też nie noszę samych golfów (75 C niestety... :/ ), ale pod jakiś sweterek są fantastyczne po prostu i mają fajne kolory i sa świetnej jakości

    a pisze do was jeszcze przed ćwiczonkami, bo chciałam się pochwalić, że oparłam się pokusie (ogromnej pokusie) zjedzenia czekoladki ;D i zamiast tego zrobiłam se herbatkę

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  2. #2642
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej babeczki

    gdzieście są, hm?
    Ja wczoraj oparłam się pokusie czekoladkowej, ale zjadłam kawałek ciasta...głupia głupia... jestem strasznie zła na siebie...ale walka czekoladkowa jak na razie 1:0 dla mnie...ale jeśli chodzi o ciasto to 1: 0 dla ciasta...więc powiedzmy że remis

    Dzisiaj jedzonkowo ładnie, staram sie ograniczać chleb, którego jadłam za dużo i wczoraj zjadłam 1 kromeczkę rano, a dzisiaj w ogóle. Za to pełem obiad z ziemniaczkami, ale zastosowałam taktykę: duuużo sałatki z kapusty, rybki trochę (smażonej, ale obranej z panierki) i odrobina ziemniaków, ale niewiele. Teraz na śniadanka jadam jogurty z siemieniem lnianym, więc małymi kroczkami mam nadzieję, zmierzam do sukcesu...ale potrzebuję wsparcia...
    Dzisiaj rano oparłam się stojącemu 15 cm obok mnie ciastu mniam.
    Ale dałam radę.
    Przed Sylwestrem zjadłam trochę czekolady i mam ja teraz w szufladzie biurka. Tak jako pokusę, której mam się opierać i dam, radę.

    Dobry ten poniedziałek - jestem pełna energii i sił
    Pohipkałam:
    50 min rowerkowania
    10 min steperka bocznego

    Miłego tygodnia dzierlatki:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  3. #2643
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej Slonka ja tylko na chwilkę Mam urwanie głowy bo mały ząbkuje i jest okropnie marudny i dużo płacze

    Widzę, że się wymieniamy Teraz Anja na posterunku. Marta zniknęła i Gosia też.

    Anju super menu i wspaniale, że cwiczysz i ze oparlas sie czekoladzie. U mnie ok. Od wczoraj znow cwicze Dzis bylo 1800 kcal (zblizam sie coraz bardziej do 1500 kcal) i 30 minut stepperka, drugi dzien a6w (jade do Polski to musze miec ladny brzuch nie? ) i bums and tums . I spacerku godzinka. Jest ok. Teraz ostro sie biore za siebie. 1500 kcal bede sie starac bardzo i codziennie cwiczenia i spacery. Mus

    Muszę leciec. Do jutra. Mam nadzieje ze na dluzej. Caluski

  4. #2644
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Dziewczyny co sie z Wami dzieje?? Gdzie Marta? Gdzie Gosia? Anja where are you?Motylku? Jarominko kochana??

    U nas nie za dobrze. Piotrek jest niedobry Marudzi, jeczy, po prostu ledwie mozna wytrzymac. Jedzeniowo dzis na razie 750 kcal Zaraz ide na spacerek a wieczorem w planach cwiczenia i a6w. Buziaki

  5. #2645
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Jestem

    Jakos mało zagladma na diete, czemu? sama nie wiem, więcej przesiaduje na e-mamie, wiecie ze ja cały czas czytam i to juz dość długo, a nie jestem tam zalogowana jestem takim cichym podczytywaczem.


    Modułku oj wiem jak dziecko moze dac w kośc jak marudzi Wczoraj moja hania tez miała nie za fajna noc. Wybudziła sie nagle z placzem, smoczek w buzi a ona w ryk dałam jej soczku, wypiła 30 na spiocha i potem grzecznie zasnęła wiesz ona juz ma objawy zabkowania od dłuzszego czasu, dziąsła bardzo napuchniete i wszystko pcha do buzi a ząbka jak nie było tak nie ma.

    Co do dietki to jakoś zebrać sie nie umie, waga cały czas sie waha w granicach 65-63 jakos nie moge schudnąc tej resztki, no za diabła Chcialabym lepiej wygladac na roczek Hani, nie wiem czy mi sie to uda, bo na chrzcie to wygladalam jak beczka oj nie fajnie nie fajnie

    martusi jestem bardzo Ciekawa jak tam Ta twoja kruszyna fasolka vel groszek :P ale nic wiecej nie mówie bo zapesze jeszcze. Co do lekarza to ja chodzilam cały czas do prywatnego i tak średni byłam zadowolona Bo ja to wszystko chcialam wiedziec co sie dzieje z dzieckiem i mialam troche pytań, a jak lekarz nie byl w humorze to troche mnie zbywal i wychodzilam niezadowolona z takiej wizyty Moze ja przewrazliwiona jestem

    Badania wszystkie robilam niestety prywatnie. Najwiecej chyba płacilam za sprawdzenie grupy krwi, do tego mocz, krew i wyszło mi za to jakoś kolo 100 zł Po kazdej wizycie miałam mocz do zrobienia, ale to nie drogie bylo, jakoś chyba 8 zł, co jakis czas krew, no i musialam jak wszystkie cięzarówki zrobić krzywa cukrową, czyli pobranie krwi na czczo, potem wypicie wody z glukoza i ponowne pobranie krwi. U mnie z tym cyrk byl, bo ja prawie nie mam żył i chyba dopiero pani wkuła sie za 8 razem stekajac za kazdym razem jakie ja to mam beznadziejne żyły, nie miło to wspominam, na pewno ty trafisz na kogos milszego.

    Mialo byc troszke
    Wyszedl elaborat
    Przepraszam

  6. #2646
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej kochane.

    Jarominko uwielbiam jak piszesz więc nie masz za co przepraszać Byle czesciej i wiecej

    Kurcze ja tego dlugo nie wytrzymam bo Piotrek daje niezle w kosc. Niech ten zab wreszcie wyjdzie.

    Co do badan to nie robilam krzywej cukrowej i jakos zyje ja i Piotrek. Mysle ze to nie potrzebne. Nie wystarczy badanie cukru we krwi???.


    Mi dietka tez nie wychodzi Mialam byc na 1500 a ciezko mi utrzymac. Wieczorem dowale jeszcze. Np dzis mialam 1250 kcal i ladnie bylo.Zasalo mnie to zjadlam troche twarogu, trzy parowki, 4 wasy z zoltym serem...czuje sie wypchna na maxa i jeszcze jablko wcisnelam. Pewnie z 2000 kcal wyszlo. No coz...musze sie wziac za siebie bo za 4 tygodnie lece do POlski. Dobrze by chociaz te 4 kg zrzucic i dojsc do 65 kg.

    Na spacerku dzis nie bylam. Ale pocwiczylam na raziie 15 minut na stepperku (1000 krokow) i a6w i bums and tums.W planach jeszcze za jakas godzinke Heat, 15 minut stepperka. Tak by spalic nadmiar kolacji.

    Uciekam juz. Gdzie jestescie babeczki????

    Jarominko ja jestem na e-mamie tez

  7. #2647
    QRA83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewuszki
    Nie było mnie milion lat.
    Wydarzyło się duuużo złych rzeczy parę dobrych, a wszytsko odbiło się na figurze.
    Tym samym wróciłam do znienawidzonych 66 kilo (albo i więcej jutro się zważę).
    No i cóż - jak walczyć to tylko z wami
    Tak więc nie ma się co rozpisywać, tylko wracam do was
    Bez żadnych limitów czasowych do kiedy schudnę, tylko powoli, skutecznie do celu.
    Kalorycznie póki co 1300-1500, żeby ze spokojem przyzwyczaić organizm do mniejszej dawki.
    A że podczytuję was regularnie to mniej więcej wiem , co uwas Wiem, że Martunia w ciąży, że Modułek dzielnie jest mamusią, że Anja walczy z nami, ze Gosia w związku
    Tak więc kochane nie będę pisać że liczę na wsparcie bo tego zawsze dużo od was dostawałam Liczę na dzielne kibicowanie i kopniaki motywacyjne (bo wiem z doświadczenia że będą potrzebne)
    ściskam was wszystkie mocno i lecę odświeżyć tickerki
    Wasza Qrka

  8. #2648
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Modulku ja nie wiem jak to dokladnie jes z ta krzywą cukrową, kazali zrobić to zrobiłam, zresztą WSZYSTKIE moje koleżanki ktore były w ciązy też miały to badanie.

  9. #2649
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    W UK nie robi się tej krzywej cukrowej i może to i dobrze Z tego co slyszalam to nic przyjemnego

    A ja wlasnie doje cyce i zaraz ide spac

    Buziole

  10. #2650
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Kochane
    Jak miło Was widzieć
    Przepraszam,że tak dawno mnie nie było ale ciągle gdzieś biegam Jeszcze w pracy dziś jestem sama a mamy kontrole z zus- to jest duzo stresu a to nie dobrze dla dzieciatka
    Wczoraj byłam z rodzika na operetce i wrócilismy o 23.30,wiec dzis jestem nie wyspana
    Rodzice sie cieszyli, choc byli zaskoczeni bardzo

    Co poza tym -staram się pilnować z jedzeniem, choc nie zawsze to wychodzi.Jem zdrowo,ale i słodycze boje się,że suie nie uniosę niedługo
    Ale byle dzidzius byłzdrowy, bo naczytałam się juz o róznych strasznych rzeczach

    No nic wpadne wieczorem na dłużej, bo teraz praca mnie goni

    ale fajnie,że jestescie Modulek, Jarominka, Anja, Mgosia,Motylek, nawet Qrka wróciła
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •