Strona 28 z 368 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 128 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #271
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Pysiu nie wiem co to byl za chleb, ale chyba raczej zaden firmowy Nie ma na nim nawet podanej wartosci kalorycznej, wiec przyjelam to co jest w dzienniku kalorii. A tam bialy tost kromka 50 g ma 150 kcal. Wiec juz nie wiem sama Ale to nie zmienia faktu, ze zjem sobie dzis lekko i malo. Obiad mam kolo 16-ej i to bardzo lekki i zdrowy. Kolo 18-ej przed rowerkami zjem kolacje - pare kromeczek pieczywka chrupkiego z serkiem i pomidorkiem.

    Co do kalafiora, to tez myslalam, ze jest lekkostrawny Moze za duzo go zjadlas?

    A co do tego spania, to ja juz tak mam, ze chodze pozno spac a pozniej przesypiam pol dnia. Dlatego mam takie zalozenie, ze nie wazne o ktorej sie poloze, to i tak najpozniej musze/chce wstac o 10-ej. Czuje sie wtedy fatalnie, niewyspana i zmeczona. Ale po sniadanku z reguly cwicze i po cwiczeniach od razu czuje sie swietnie.
    Dzis pocwiczylam na stepperku tylko 25 minut, bo mi sie dluzej nie chcialo i zrobilam 8 na brzuszek. Wieczorem znow na rowerki, wiec moglam sobie troszke odpuscic, zwlaszcza, ze bylam z mama na targu prawie 1.5 godziny :P

    Co do tesciowych...hmmm...wiem cos o tym Sama mam taka nadgorliwa, ze moglaby ciagle we mnie wciskac zarcie. Ale powiedzialam wprost: dziekuje, jestem na diecie, poza tym nie jestem glodna. I juz! Musisz byc stanowcza. Podziekuj, powiedz, ze jedzenie jest na pewno wysmienite, ale jestes na diecie i nie mozesz jesc takich rzeczy. Jak Ci zaczna gadac, ze po co, przeciez jestes chuda itd. to po prostu powiedz, ze robisz to dla swojego lepszego samopoczucia i koniec! Wiem, ze jest to trudne, ale jak powiesz to z przekonaniem i stanowczo, to dadza Ci spokoj i jeszcze jak pochwalisz, to nikt sie nie powienien obrazic. No chyba, ze sama wiesz, ze ciezko Ci bedzie sie powstrzymac od pysznego zarelka, to powiedz, ze jestes na diecie i nie mozesz tego jesc, ale to wszystko wyglada tak apetycznie, ze tylko odrobinke sprobujesz.
    Wiesz u mnie to bylo tak: jak rok temu probowalam sie odchudzac i bylam na diecie, to jak jezdzilam do tesciow i mowilam, ze jestem na diecie, to sie troche smiali. Ze niby z czego itd. Moja tesciowa ciagle mi gadala, zjedz, nie zaszkodzi a ja mieklam, bo bylam jakos malo przekonywujaca. W tym roku bylo inaczej. Powiedzialam to z przekonaniem i stanowczo, ze jestem na diecie. I ze chce na niej wytrwac. Musze troche zrzucic, bo czuje sie ociezala i szwankuje moje zdrowie. Przyjeli to ze zrozumieniem, chociaz byly proby wciskania mi zarcia. Grzecznie acz stanowczo odmawialam. Chwalilam, ale powiedzialam, ze nie moge tego jesc. Mam scisly plan diety i koniec. I ze z checia zjem te pysznosci jak skoncze sie odchudzac. I mam problem z glowy.
    Na pewno sobie poradzisz. Wierze w to

    Gratuluje bieganka

    Buziaki i wpadne pozniej :*

  2. #272
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Bilans dnia:
    Kalorie - okolo 1400 ( nie wiem w koncu czy kromka tego bialego tosta ma az 150 kcal, ale tak liczylam )
    Sniadanie: platki kukurydziane z pol szklanki mleka 1.5 %, dwie kromeczki bialego chleba tostowego z serkiem i pomidorkiem
    II sniadania: dwie male miseczki czerwonych porzeczek
    Obiad: troszke kalafiorka i fasolki szparagowej, szklanka maslanki 0.5%
    Podwieczorek: batonik Nesquik ( tylko 106 kcal, to mniej niz te batony zbozowe Corny, a jaki zdrowy )
    Kolacja: trzy kromeczki chrupkiego sonko ( jedna z serkiem feta lighr i pomidorem, dwie z twarozkiem wlasnej roboty ( 50 g chudego bialego sera, troszke mleka, zabek czosnku ) i pomidorkiem, szklanka mleka 1.5%. miseczka porzeczek czerwonych

    Ruch: 25 minut stepperek + 8 abs, godzina jazdy na rowerze. Nie mialysmy dzisiaj sil, w ten gorac. Do tego caly czas nas atakowaly stada muszek...wlatywaly wszedzie...nie dalo sie jezdzic

    Ale ogolnie jestem nawet zadowolona

    A co u Was babeczki?

  3. #273
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    aaa...znowu nie moge wyświetlić innych stron bo wyskakuje, że post nie istnieje...wrrr...

    a dzisiaj to kurcze nio - 50 długości basenu

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  4. #274
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Anju chyba jako jedyna z naszych masz problem z tymi nieistniejacymi stronami...ale dlaczego??

    Bardzo ladnie - basenik...eh jak ja bym sobie poplywala, ale funduszy brak

  5. #275
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    a wysłałam info do serwisu - mam nadzieję, że coś da się z tym zrobić...

    ech..basenik spoko, ale i tak Ty pozostajesz naszym guru w dziedzinie ćwiczeń

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #276
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Heh...dziekuje za slowa uznania

    Lubie cwiczyc i to bardzo Nie zmuszam sie do tego Pewnie dlatego tak latwo mi to wszystko wychodzi Bo sprawia mi to radosc

    Buziaki mykam spac

  7. #277
    Guest

    Domyślnie

    Moduł - ja też sie nie zmuszam. Myśle ze tak po jakimś okresie niećwiczenia to trzeba sie na poczatku troszke zmusić - tak zacząć potem to juz w trans sie wpada. Teraz dla mnie dzień bez ćwizceń jest jakiś pusty.
    Wczoraj miałam dzień obzarstwa Napisałam o tym u siebie. Nie napisałm tam jednak ze ponada godzinkę jeździałm na rowerze Przynajmniej tyle dobrze
    Anja - rzeczywiście dziwne ze masz takie problemy, u mnie z t6mi stronkami wszystko ok. Gratuluje raz jeszcze basenowego sukcecu

    A ja dziś bede jadła delikatnie - czyli po tej wczorajszej głupocie (bo nawet tego szaleństwem chy ba nazwać nie mogę... ) postaram sie jeść lekko. Nawet nie bedzie chyba z tym problemu bo czuje sie nadal przyciezko i nie mam ochoty na jedzenie...

    Wpadne wieczorem.
    Buziaki

  8. #278
    Guest

    Domyślnie

    A co do tostów to w moim słowniczku kcalorii pisze, że chleb tostowy przenny 1 kromka ma 59-65kcal.

  9. #279
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Gosiu i jak tam samopoczucie po wczorajszym?

    A co u Was moje kochane babeczki slychac??

    Ja dzis mam dzien lenia, ale to dlatego, ze boli mnie noga i ogolnie nie czuje sie najlepiej.

    Zjadlam dzis - lekkie sniadanko, na obiad talerz zupy jarzynowej, a na kolacje trzy nalesniczki z kremem czekoladowym. Mysle, ze w sumie wyszlo nie wiecej niz 1000 kcal. Czekolady dalam w sumie malo, a nalesniczki tez byly malutkie.

    Cwiczenia dzis to jedynie tyle, ze posprzatalam mieszkanie Rowery sobie dzis odpuscilysmy, ze wzgledu na moje nie najlepsze samopoczucie.

    Jak mnie noga troche przestanie bolec, to moze wieczorem pocwicze na stepperku. Jesli nie to musze zrobic przynajmniej 8 abs i bums and tums. To absolutne minimum.

    Co do wlosow, to wyszly bardzo ciemne, ale ladnie wygladam i dobrze sie w nich czuje.

    Buziaki i wpadne pozniej :*

  10. #280
    sherine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,
    właśnie skończyłam czytać całość i jestem pełna uznania,podziwu i ...zazdrości
    Dziewczęta, nawet nie wiecie,jak mnie to zmobilizowało. Nie wiedziałam,że można tyle ćwiczyć Na razie sapię i pot się ze mnie leje po wszystkich 8-minutówkach
    Ale i tak jestem z siebie troszkę dumna,bo mimo,że po pierwszym dniu bolało jak cholera,to następnego się zawzięłam i ćwiczyłam znowu.
    Głównie zależy mi na pozbyciu się centymetrów, nie wadze,więc z ogromnym podziwem patrzę na Wasze wyniki. I też chcę,a że mnie mobilizujecie,to mogę tu zaglądać?
    Pozdrawiam serdecznie

Strona 28 z 368 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 128 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •