Strona 38 z 368 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #371
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Witamy nowe forumowiczki

    Aa..modul..gratuluję...jej...zazdroszczę Ci....kurde, musze się wziąźc za siebie porządnie...tylko przez ta prace jestem taka zmęczona...jeszcze dzisiaj z jedzeniem tak średnio: niby zdrowo, ale trochę żółtego serka zjadłam...ech...szkoda gadać...na basenik to pewno dopiero pojutrze skoczę...:C

    A faceci, cóż...trudne zagadnienie, nie ma co...nie martw się, żadna z nas ich nigdy nie zrozumie, więc ja już przestałam próbować Na frasunek najlepsze...ćwiczenia

    Muszę uważać jeszcze bardziej i zacząć chudnięcie bardziej intensywnie...muszę mieć to 55...jeszcze 2 kilo kurdee...przecież to pikuś no...a potem dojdę do 53 i wtedy osiągnę pełnię szczęśliwości mniam

    ściskam was mocniutko i oddaję cześć mojemu guru = Modul :*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  2. #372
    Ulia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    modul_younga podziwiam Cie!
    Gdy czytam twoje posty mam ochotę ćwiczyć Naprawdę nie znam drugiej tak motywującej osoby jak ty.
    Mam nadzieję, ze dzieki tobie, też kiedyś będę mogła pochwalić się takim sukcesem

    Wczoraj jeżdziłam 4 h na rowerze- łącząc przyjemne z pożytecznym bo mam go w pokoju gdzie tv. teraz ściagam filmiki i bedę ćwiczyć


    pozdrawiam....

  3. #373
    kolchozwoman jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oczywiście, że chcę schudnąć -przecież nie wchodzę na to forum z nudów. no i nie bez powodu ograniczam ilość kalorii. twoje wątpliwości są nie fair.
    no a kiedyś udało mi się schudnąc bez ruchu,więc się zastanawiam - to było najzwyczajniejsze pytanie

  4. #374
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Czesc Kochane

    Dziekuje Wam za mile slowa. I ciesze sie, ze motywuje Was do cwiczen.

    Kolchozwoman - sorki wielkie, moze zbyt nerwowo zareagowalam, ale wczoraj mialam ciezki dzien ( dolek psychiczny ) i moze potrzebowalam sie wyladowac. Jeszcze raz sorki.
    Na samej diecie schudniesz, ale potem przytyjesz z nawiazka, do tego cialo bedzie malo jedrne a miesnie zwiotczale. Nalezy cwiczyc, wtedy sie szybciej schudnie, efekty beda trwalsze a sylwetka smukla, jedrna i wysportowana.

    Ulia - ciesze sie, ze moje posty tak na Ciebie dzialaja. Bardzo to mile. Mysle, ze spokojnie osiagniesz cel. 4 godziny?? Wow, ja wytrzymuje maksymalnie godzine na rowerze stacjonarnym, bo mam starego trupa, ktory glosno chodzi i nici z telewizji, poza tym nudzi mnie takie jezdzenie. Wole duzo bardziej pojezdzic na normalnym rowerze. Jest duuuzo przyjemniej. Podziwiam Cie za te 4 h! Tak trzymac!
    Tylko z cwiczeniami tez nie przeginajmy. Trzeba sluchac swojego organizmu...

    Anju - co to dla Ciebie 2 kilogramy? Toz to prawie nic. Na pewno Cie sie uda, wierze w to. Bo na razie wazymy tyle samo Ide jak burza. Jeszcze Cie przegonie i dojde do 50 kg Zartuje oczywiscie, nie mam zamiaru wygladac jak wieszak. Teraz wygladam ok, tylko jeszcze udka trza troche wyszczuplic i bedzie juz bardzo dobrze

    Ja dzis po lekkim i zdrowym sniadanku. Zaraz ide sie jeszcze polozyc, bo slabo sie czuje, dzis najgorszy dla mnie - drugi dzien okresu. Mam nadzieje, ze uda mi sie chociaz troche pocwiczyc...
    Dol psychiczny jaki byl taki jest. Bez zmian. Normalnie nie mam na nic ochoty

    Dobra zmykam laseczki

    Papa

  5. #375
    Ulia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Modul_younga
    wiesz ja jestem takim telemaniakiem, więc zamaiast leżeć przed tv te kilka h postanowiłam, że bedę jeździć Wczoraj oglądałam jakiś film i nawet nie czułam jak mi mineły 2h, potem miałam z godzinke przerwy i nastepny film i nastepne 2 h
    W sumie to już jestem tak przyzwyczajona, bo wcześcniej jeździłam sobie po godzinie dziennie- bo wiecej mi sie nie chciało, ale teraz chce

  6. #376
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej Babeczki

    Ja dzis nie cwiczylam, ale bylam z kumpelka na dluuugim spacerku Bylo super. Jedzonko - w normie.
    Zaczynam nowe życie....jako singielka. Tak wyszlo, ale moze to i dobrze. Mysle, ze tak, bo pewnych wad nie da sie w czlowieku wykrzewic, a nie da sie ich na dluzsza mete zaakceptowac. Mysle, ze to i tak za dlugo trwalo. Jesli w ciagu 21 miesiecy tak na prawde tych miesiecy dobrych bylo z 6? To czy jest sens to ratowac...chyba nie. Ja jestem zbyt kochliwa i nie lubie zmian, moze przez to mam za malo odwagi by to skonczyc. A myslalam o tym nie raz. Bo kto chce od nowa zaczynac? Ale czas najwyzszy pomyslec wreszcie o sobie. I tak zrobie. Wina zawsze lezy po srodku, nie mozna nikogo tlamsic i zwalac na niego wszystkiego. Jest ciezko, ale dam rade Jesli facet jest niedojrzaly emocjonalnie, to nic sie nie da zrobic.

    Buziaki :*

  7. #377
    Lubinska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Będzie dobrze Moduł nie ma sie co załamywac!!Pochwale Wam sie czymś!!Leciałam dzisiaj samolotem z kuzynem, ktory jest pioltem i z jego dziewczynaByło swietnie, lecielismy na wyskokosci 2200m i grzalismy 200km/h, kosilismy wszedzie gdzie sie dało.To był moj pierwszy raz w przestwozach samolotem bo mam juz za soba skok ze spadochronem.Ale było cudownie!!Wlecielismy w chmury-ahhhhh.Na koniec było troche gorzej bo strasznie mnie mdliło ale sie nie dałam(były turbulencje i dlatego było momenatmi zle)Ale polecam ten sport jest świetny.A co do diety to jest ok, wszytko idzie zgodnie z palnem!!

  8. #378
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Hej wspomagatorki kochane:*

    Oj Modul..to mnie zaskoczyłaś..ale masz 100% racji kurcze - po co się męczyć tylko dlatego...właśnie, dlaczego..? Zawsze powinnyśmy patrześ przede wszystkim na nasze szczęście, na to - co same czujemy. Inni są ważni - ale przecież to NASZE życie i to MY mamy być szczęśliwe. Wiem, że jest ciężko - sama to przechodziłam z rok temu, ale teraz wiem - że nie możemy swojego życia rozdrabniać tylko z niego korzystać i kurcze no - zasługujemy na szczęście

    A bycie singlem...no cóż, przyznam, że w sumie facet nie ejst zły, ale bycie bez niego daje mnóstwo mozliwości: gadasz głupoty i nie musisz się pilnować, że palniesz głupstwo przy swim chłopie, wydajesz masę kasy na ciuchy i on nie robi Ci wyrzutów, możesz sobie nie golić nóg przez trzy dni jak masz na to ochotę, możesz flirtować do woli i zawracać dziesiątkom facetów w głowie i tysiąc innych rzeczy Także kochana główka do góry, pomyśl jaka jesteś zajebista, jak fajnie sobie schudłaś, jaką masz silna wolę, ilu masz przyjaciół, masz nas i w ogóleeee.... Facet jest jak tramwaj - jak nie ten, to przyjedzie następny

    A w ramach głupot dietowych: dzisiaj nie bardzo było..jedzeni niby ok ale około 19.40 zjadłam ki8lka ziemniaczków i trochę ryby z folii...po prostu z pracy wróciłam i no...to był mój obiad...ale jutro basen to raz, a dwa - że znowu czas się zabrać za skakankę, jak pisała na swoich wąteczku Gosia

    ogromny ściiiisk i moc pozytywnej energiii:***

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  9. #379
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej kochane

    Jestem tak rozwiana emocjonalnie, ze szkoda gadac. Anju wiem, ze nie ten to bedzie inny, ale myslalam, ze to ten na cale zycie. Tak strasznie sie rozczarowalam, przykre to, bo budujesz cos przez prawie 2 lata a tu sie okazuje, ze to bylo budowane na lichych podstawach. Moja milosc byla szczera i wielka, ale jego nie. Bylam po prostu za dobra. Zbyt wiele z siebie dalam, a on to wykorzystywal na potege. Wydawalo mi sie, ze to cudowny facet, ale tak na prawde to maminsynek, niedojrzaly zyciowo i emocjonalnie. Zatrzymal sie na etapie rozwoju 17 latka, ktory 90 % czasu musi spedzic przed komputerem. Dla mnie dziwne jest to, ze wszystko bylo ok i jedna klotnia sprawila, ze to koniec. To zwykly pretekst. Nie chodzi o inna kobieta, tego jestem pewna. Tylko o to, ze moj juz w sumie ex jest niedojrzaly. Ma 25 lat a zachowuje sie jak dzieciak. Mi tociagle wypomina, ze nie mysle o przyszlosci, ze jestem marzycielka, a sam jest jak duze dziecko. Jak najdalej od klopotow, odpowiedzialnosci. A zeby sie wyslilic i cos zrobic? To za duzo dla niego.....Ja za bardzo sie angazuje i zbyt wiele szans daje, robie wszystko kosztem siebie...i to byla blad...zostalam stlamszona, i na mnie spadly wszystkie problemy. Musze zmienic swoje zycie!!!

    Dzis zero cwiczen i duuuzo jedzenia ( ponad 2000 kcal ). Mam nadzieje, ze sie nie zapuszcze, jutro na pewno pocwicze.

    Spadam kochane Dobrze, ze Was mam...

  10. #380
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    To ja Cię dzisiaj osobiście rozgrzeszam z jedzonka A jutro, wyładuj całą złą energię na jakichś maksymalnie wyczerpujących ćwiczeniach,hm? Mi to zawsze pomaga

    A hm...Szekspir kiedyś napisał madrea zdanie: "O jakże przykre bywa przebudzenie" - każda z nas chyba coś takiego przeżyła i teraz trzeba tylko czasu, żeby sobie wszystko poukładać. Ale z tego co piszesz we wszystkich swoich postach odkąd Cię znam via forum, jesteś rozsądną, silną, śliczna babeczką, która poradzi sobie ze wszystkim

    Jesteśmy wszystkie z Tobą Słonko i pamiętaj, że nie jesteś sama - cokolwiek by sie nie działo:*****

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

Strona 38 z 368 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •