Strona 326 z 368 PierwszyPierwszy ... 226 276 316 324 325 326 327 328 336 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,251 do 3,260 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #3251
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczeta
    No nie wiem co jest - jakoś mi nie idzie dietowe jedzenie juz drugi dzień . Własciwie jedzonko jest dietetyczne i zdrowe ale ilościowo nawalam Ale nie poddam sie,nie odpuszce sobie, dzis niebardzo, ale jutro nowy dzień . Pojeździłam na rowerku 35minut, zestawu podstawoego już nie zrobiłam, moze jutro dam rade i jedno i drugie
    A jak wam minąl dzień ??

    Anja - mnie sie wydaję, ze jest tak, jak Marta Ci pisała - ze prezent kupuje ten kto zapraszał - my np idziemy z K.w niedzielę do jego znajomych i prezentem on sie zajmuje (choć w zasadzie moze go jeszcze podpytam bo w zasadzie nie pomyslałm,ze moze być inaczej, hmmm). No chyba, ze oboje jestescie zaproszeni na to wesele, wtedy mozecie razem coś kupic - zawsze cos fajniejszego za wiecej kaski mozna kupic. Ale w zasadzie ja to nie chodze na wesela i sie za bardzo nei znam

    Marta - wiem, ze big milki są malokaloryczne i zwykle je włansie jem bo bardzo lubie-własciwie to big fruity najbardziej lubie i najczęsciej kupuje ale wczoraj miałam ochote na cos bardzo slodkiego i z czekolada i zjałdam takiego co miał ze 350 na pewno No ale czasem trzeba, poza tym tak mnei zemdliło,ze teraz dlugo do etkiego nie bedzie mnie ciagnąc

  2. #3252
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej laski, a właściwie Gosiaczku na razie

    fajnie bejbe, że porowerkowałaś i ja z takiego założenia wychodzę. Że nawet, jeśli dieta nie jest taka jakbyśmy chciały to najważniejsze jest hipkanie...wiem sama po sobie....

    Ja właśnie padłam na pyszczek po hipkaniu...dzisiaj normalnie leżałam ze 2 minuty na ziemi, po zrobiłam - pierwszy raz od dawna 8mkę na tyłek...bleahhh....
    43 minuty rowerkowania
    700 skakanek na rozgrzewkę jak zawsze
    40 brzuszków na zajawce ;P
    no i 8 Buns

    i szczerze mówiąc padłam...
    hmm...co do tego wesela to czekam jeszcze na opinię Modulka...ale sama nie wiem... zacznę przeprowadzać jakieś badania chyba.... kurde... ale przynajmniej kurde, mój kumpel świetnie tańczy i jak powirujemy po parkiecie to wszyscy zbledną
    A do wesela planuję być już pełnowartościowym lachonem więc wiecie...
    a czuję, że dam radę i czuje się ogólnie coraz lepiej
    ścikam was mocno i czekamy na Modulka:***

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  3. #3253
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki
    Jestem dopiero dzisiaj, bo wczoraj padłam.Połozyłam sie na chwilke jak wróciłam z angielskiego,a potem wstałam do kapania, zrobiłam Łukaszkowi kolacje i do spania......ale dzięki temu dzis czuje sie lepiej i bedę miała siłe do nauki

    Jesli chodzi o jedzenie, to u mnie kiepsko- apetyt bardzo dopisuje

    Wpadne do Was wieczorkiem
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #3254
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki

    Ja już po śniadanku - kanapeczka z chleba pełnoziarnistegozytniego z trójkacikiem serka topionego, pomidorkirm i szczypiorkiem. Teraz pomijam herbatkę - zwykłą. Zielona mi sie skończyla i koniecznie szybko muszę kupić bo bez niej jakoś niekomfortowo sie czuję
    Dzis jestem pełna energi i pozytywnie nastwiona, mysle ze nie będe memłac niepotrzebnych rzeczy

    Marta - Jak apetyt dopisuje to niech dopisuje - organizm lepiej wie czego chce, tym bardziej w Twoim stanie. Gorzej by było gdyby to było obżarstwo Jedz zdrowe rzeczy a na pewno to tylko na zdrówko Cwyjdzie Tobie i Weroniczce.
    No i fajnie, że dziś lepiej sie czujesz i tez jestes pełna zapału

    Anja - wow wow wow no ćwiczenia bajka Działasz mi na ambicje, zaraz sobie włącze TV i pojeżdże na Orbitreku Postanowiłam częściej jeździć rano, mimo ze lepiej mi sie to robi wieczorem. Podobno rano jak sie cwiczy to nakreca sie metabolizm .

    Gosia - dziś wtorek, z tego co apmuietam we wtorek miał przyjśc pan od netu i miało byc juz pieknei czyli miałas do nas wrócić Oby tak było

    Teraz zmykam, akurat zaczyna sie program w TV podczas którego dobrze mi sie popedałuje. Tylko dopije herbatkę i przebiore sie w sportowe ciuszki
    Buziaki :*

  5. #3255
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Mgosiu widze,że u Ciebie dzis dobre nastawienie i w ogóle humor Cieszę sie i czekam na raporcik ruchowy
    Ja pracuje i robie to czego nie lubie - licze L4 A tu jeszcze nawet połowa nie mineła, bo ja tak odliczam godziny do końca pracy.....o 11.00 jest półmetek
    Ja jakas znowu zaczynam byc spiaca,ale jak spojrze za okno to sie nie dziwię.
    Jeszcze znajomi napisali,że nie dadza rady jechac z anmi na wakacje, bo nie dostana urlopu no i wymysliłam,że może jednak nad morze Łukaszka wyciągnę.Jest roche dalej,ale jak dla mnie lepiej, bo wiecej mozliwości do lekkich spacerków no i jodem pooddycham zobaczymy co na to mój mężus.Tylko muszę noclegów poszukać
    A co do mojego jedzenia.....własnie o to chodzi,ze to prawie obżarstwo znaczy może nie tak całkiem,ale zawsze codziennie musze zjeść cos słodkiego- tak mi sie chce,a to jest zgubne.......noa tak normalnie to jem 3 sniadania- rano ciemna bułk z wedlinka i pomidorkiem, czasem serek żółty do tego.Na drugie jabłko i kiwi, a na trzecie jogurt i jakies musli a potem obiad...... no i jeszcze lekka kolacja.....wiec jest tego sporo ale staram się zdrowo

    No nic wracam do pracy
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  6. #3256
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej laseczki

    Ja po śniadanku i po Beverly Hills
    zjadłam porządne sniadanko...ale hm..no raz na czas se mogę pozwolić: pół białej bułeczki z dżemem i musli tradycyjne (kiwi pokrojone, pół banana, trochę kefiru i itrochę jogurtu truskawkowego, siemię lniane i łyżka musli). Więc jest ok a na biała bułeczkę miałam mega ochotę... z resztą, to tylko pół bułki Dobra, juz się nie tłumaczę

    Gosiu, ja właśnie wiem, że powinno się rano hipkać, ale ja rano po prostu nie mogę... jakaś taka jestem skapiszonowana wtedy i nie mam za grosz energii do ćwiczeń... :/ może jakoś nad tym popracuje czy coś...:/ ale jutro idę do pracy na 14 i pewno jakieś zajęcia będę miała, wiec chyba będzie trzeba pohipkać z rana...no ale - jak trzeba to trzeba

    Martuś, najważniejsze że jesz zdrowo, a to chyba jasne, że teraz jesz za dwie osoby po urodzeniu dziatuszka na pewno będziesz nadrabiała wszystko i nie mówię, że będzie lekko (wszystkie wiemy że tak nie jest;P) - ale wtedy już Cię będziemy mocno mobilizowały i będzie ok

    Ja zapraszam na herbatkę:

    Ja sobie teraz pije czerwona herbatkę i zabieram się do jakiegoś pisania...w sumie to uwielbiam siedzieć w domku jak na zewnątrz taki deszcz jest i w ogóle
    No i dzisiaj okazało się, że mam rektorskie i kurde...miałam dzisiaj mówić referat na zajęciach z moją recenzentką (niesamowita kobieta,przemiła, przefajna i ogólnie - jest moim autorytetem naukowym i nie tylko...ta, która mi ZAPROPONOWAŁA zrobienie referatu z Locke'a bo stwierdziła, że wie, że to mój ulubiony temat ). No i dzisiaj mieliśmy odrabiać zajęcia, ale skoro ich nie ma - no to w nastepny czwartek będę go miała. A następny czwartek, 29 maja jest zaraz po koncercie.... kurde....a zajęcia mam wcześnie rano...a zanim wrócę z Chorzowa...:/ ja to jednak MAM szczęście...jest tyle dni w roku i ja akurat muszę mieć raferat dzień po koncercie... ale Metallica rządzi i w ogóle...więc będe myślała tylko o tym i kupię se dzień wcześniej Tigera...

    ściskam was kochane i idę coś popisać.
    wieczorem jak zwykle - pohipkam
    Modulkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  7. #3257
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki

    Ja właśnie wypiłam kawkę i zabieram sie za angielski
    Ale jak mi sie nie chce.Jak wracałam z pracy to tak lało,że szok.Najchętniej zaszyłabym się pod kołderką.ale pocieszam się,że za miesiąc będę po egzaminach i będę odpoczywać : ) od pracy i nauki

    Anja właśnie nie powinnam jeść za dwie osoby i w tym cały szkopuł Ale dziś zjadłam tylko jedno śniadanko no i obiadek pyszny.Może jeszcze tylko jakaś lekka kolacyjka.
    A wiecie,że coś jest w tych ćwiczeniach rano.Jak kiedyś się odchudzałam,co schudłam do 55 kg i super się czułam, ćwiczyłam właśnie rano.To były wakacje i mogłam sobie na to pozwolić, bo teraz przed pracą nie wyobrażam sobie jeszcze ćwiczyć Ale jak masz okazje to polecam ruch rano
    A co do referatu.....na pewno sobie poradzisz nawet po koncercie Metaliki Będzie super

    Zmykam do roboty
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  8. #3258
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    jestem juz z Wami.

    Nadrobie pozniej ale wkleje obiecane fotki

    PYSZNE SPAGHETTI (ZE SLOIKA RZECZ JASNA )
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    PAKOWANIE (POMAGAM AKTYWNIE )
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ZWIEDZAM NOWE MIEJSCA
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    NOWE MIESZKANKO
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    NA OGRODKU
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Z KOLEGA MAKSEM
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    TO CALY JA
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    I NA KONIEC:

    WSTAWIAM PRANIE...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ....SPRAWDZAM....
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ...PRALKA ZACZYNA DZIALAC...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ....I OBSERWUJE CZY DOBRZE SIE PIERZE
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Buziaki

    Aniu - co za lachon????? Ja Ci dam <nunu>

  9. #3259
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Gdzie jestescie niedobre??? Zaraz sie biore za nadrabianie

  10. #3260
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Martusku kochana - nie martw sie apetytem na slodycze. Jak czytam co i jak jesz to Ci zazdroszcze. Ja w ciazy sie strasznie obzeralam samymi bombami kalorycznymi i dlatego tak utylam. Tobie to nie grozi. A jak masz chec na slodkie to zjedz sobie loda
    Nie martw sie tym ze czujesz sie czasem gruba i nieatrakcyjna. Ja tez tak mialam ale to minie. Mysl o tym cudownym stanie i ze juz niedlugo bedziesz tulic Weroniczke w ramionach. I widze ze syndrom wicia gniazda juz sie wlaczyl - no najwyzsza pora. Ja nadal jak ogladam ciuszki dla takich maluszkow to mam ochote na kolejne dzidzi. Na ciaze i kupowanie wyprawki ale niekoniecznie na wychowanie. Piotrus mi na razie starcza Ma pelno energii i tak sie przy nim niezle urobie a czasem nie wyrobie Caluski od nas. Napisz (jak mozesz oczywiscie) ile Ci juz przybylo kg od zajscia w ciaze
    Co do wakacji to moze nawet lepiej ze sami pojedziecie. Ja tam wole raczej wakacje we dwoje (teraz troje).Moze w towarzystwie jest wesolo ale najlepiej sie wypoczywa bez znajomych no i o konflikty trudniej a takowe zawsze sie zdarzaja

    Gosiu - kochana nie martw sie jedzonkiem. Czasem tak bywa niestety. Ja tez ostatnio jakos nie moge za bardzo sie ograniczyc.Jeszcze jak caly dzien ladnie mi idzie to lapie mnie wieczorne ssanie Wczoraj np to zjadam strasznie duzo. Jeszcze do 19-ej bylo jako tako ale okolo tej godziny zjadlam dwa wielkie paczki z karmelem i czekolada i doilam slonymi paluszkami. Co prawda kolo 21 pocwiczylam na orbitreku 32 minuty i niezle sie spocilam no i troche cwiczen ale jednak nie trza bylo sie objadac. Super ze udaje Ci sie cwiczyc - szacuneczek

    Anju - kurcze cwiczysz i jesz wzorowo. Wyslij troche fluidow zebym i ja jadla jakos mniej bo zdrowiej juz sie nie da Co do wesela to nie znam sie. Wydaje mi sie jendak (z wlasnego doswiadczenia) ze jesli jestescie para to wiadomo na spole ale jesli kolegami to osoba zaproszona sama powinna kupic a nie osoba towarzyszaca. To tak jakbym szla na swoja studniowke i poprosila kumpla by poszedl ze mna i jeszcze kazala mu placic za siebie. Place za siebie i jego. Jedynie kiedy uzgodnicie oboje ze sie skladacie i obie strony sie zgodza to ok. Ja jednak nie zaproponowalabym tego osobie ktora mi towarzyszy na weselu.

    A ja dzisiaj nawet ladnie jedzeniowo bo okolo 1300 kcal. Ssanie mi sie wlaczylo ale wypilam herbatke mietowa i ide spac zaraz. Nie cwiczylam bo mialam za duze zakwasy i musialam dac odpoczac miesniom. Ale od jutra az do wyjazdu cwiczenia i rezim dietowy. Kto sie pisze na oczyszczanie? Np. w niedziele

    Piotrus super Zdjecia zamiesilam. Mieszka sie extra A teraz mam necik i juz wogole jest cool

    Buziaki i dobranoc. Do jutra

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •