Jenny sliczny awatarek, a ktoz to zartuje
Widze, ze humorek dopisuje Ja wróciłam na troszkę sie z Wami poodchudzac
Buziaki
Jenny super udalo sie!!
a z czego zdajesz mature?
widze ze wklejanie zdjec Ci sie spodobalo wiedzialam ze tak bedzie!
nio, Agasku ! szaleje, szaleje z fotkami!!!!!!!!!!
i z jedzeniem też...
WRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja nie znam umiaru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KURDE!!!!!!!!!!!!!!!!!
dshfasdkjfhafjkhadsfjlhadslfhdfkhdlsjkfhdkhfdklfhl ghj - musialam się wyrzyć... :P dlatego tak ''popisałam''
i jezcze mam tyle do roboty, granie na jednym i drugim, duuuża p.dom z ang na wt jutro zaliczenie średniowiecze + jeszcze jdeno zaliczenie no i wos...
no nic... .
Corsic, widzisz jaka jestes przewidywalna? zdjae maturę z pol, ang i hist muz
Agniesiu oczywiście, że to JA :P zgadza się poodchudzaj się ze mną i daj mi motywacje i cierpliwość...
buźki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
hihi bo ja jasnowidz jestem
Widze, ze dzis duzo forumowiczek zjadlo za duzo, ale spoko jutro znow poniedzialek i znow bedziemy grzeczne jak aniolki (niekoniecznie jak te co je wkleilas u Kitoli)
hehe widze, że moje aniołki zrobiły furrorę
ale i tak jestem zła ;(
eh, idę się uczyć wstanę o 6tej najpóźnije, ale.. hm, zanim się umyje i zjem śniad. to minie 30min... to może wcześniej wstac.. no nie wiem, wiem, ze się zastanowię nad:
-jedzeniem samych owoców
-bądź zjedzenia jutro śanidania i nic więcej
co lepsze??????
buźki
Corsci, może zostań wróżką
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Jenny! zadne z powyzszych nie jest dobre. Jest zimno wiec owoce same Ci nie wystarcza, no a samo sniadanie to nonsens bo wieczorem bedziesz sie skrecac z glodu!!
Historia muzyki? wow to powodzenia!!
A kariera wrozki odpada :P bede szalona dziennikarka, napisze ksiazke i bede miala hodowle koni
uaaa jakie masz plany! jestem pod wrażeniem
i tak mi się nie dualo tak jeść, bo sily wyższe-imieniny, także od jutra zaczynam niejedzenie slodyczy. Już miałam Wam napisac, ze dzisiaj bylo bez slodyczy, ale chce mówić PRAWDĘ
ale czuje się xle bleeeeeeeeeeeeeeeeeee najedzona wrrr
i niewyspana bo 5godz., dzisiejsza noc-to samo... no nic, ale jakos wytrwam nie mam wyjścia :P
buxki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
No takie zycie maturzystki ja to mialam rok temu! ale mature wspominam swietnie! byla super pogoda, mialam dobry humor, smiac mi sie chcialam jak ja pisalam, sluchalam sobie fajnej muzyki i staralam sie odchudzac :P
ja dzis tez zarwe noc bo nagle sobie uswiadomilam ze na jutro musze sie kilku rzeczy nauczyc :P (jakbym w weekend nie mogla... ale nie moglam :P)
plany jak zawsze ambitne! no nic zobaczymy co naprawde bedzie
Zakładki