Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

skleroza, skleroooooooza

ale... trudna jest ta walka

tak zmieniłam zauwazylaś dostalam wiadomość na priv. A ty ???

nie dostalam wiadomosci na prv :P a od kogo Ty dostalas?
no a walka ze soba trudna jest ale nie damy sie prawda?
zauwazylam

jenny, jak jeszcze raz napiszesz takiego długiego posta, to chyba przestanę do Ciebie wchodzić

heh, jasne, że przeczytałam wszystko! i lubię czytać długie posty... chyba wszystkie lubimy, co?

ja w sumie póki jestem na diecie i mam zapał to nie podjadam... zresztą jak się wkręcę to naprawdę nie jestem głodna pomiędzy posiłkami :P
ale jak zaczynam odpuszczać sobie, to jest źle...

mam nadzieję, że po tym weselu wrócę normalnie do diety, a nie będę żarła!

dobranoc :*

hejo

Agasku :P cieszę się, że czytasz

i na pewno nie będziesz żarła to zaeży od CIEBIE
przede wszystkim masz się dobrze bawić i nie mysleć, co będzie po weselu
też bym chciała pojechac na wesele :P eh :P

Corisc dostałam wiad od Omega i Wam tez napisze, że jeżeli zauwazylyscie u kogos za długą sygnaturkę, to powiezcie, żeby zmienil. Bo to ma za duzo miejsca

ufffffffffffff wrociłam do domku, ale lece na 16tą na te kursy
tak jest gorąco bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Fajnie masz Agasku, że nie podjadasz ojejujujuju jak ja tez chciałabym tak potrafić
buziaki

Jest strasznie goraco chyba rzeczywiscie cos przyjdzie dzis (tak na marginesie to sie boje )

Zamieszczone przez Jenny88

ja czasami (CZĘSTO ) jak wracam do domu to sie RZUCAM na jedzenei :P
nie umiem ot tak zjeść sobie zupę tylko zaraz cos wcinam po niej albo przed
o to mi chodzi

ja mam tak samo
beznadzieja
albo np. stoi makaron w miseczce, do zupy, a ja podjadam ten makaron jeszcze zanim trafi na talerz stoi napoczęta kanapka, zjem ją. Jakis kawałęczek kotleta - już go nie ma gggrrrr

ales się rozpaplała

ano będziesz sławna, będziesz

hejo

i po kursach :P

w domciu jeszze gimnastykowałam się GODZINĘ :P
weiderek zaliczony, rowerek, skakanka


Ago czyli wiemy gdzie jest problem:P gdybysmy nie podjadały TYLKO
też tak mam :P
coś lezy na talerzu w kuchni na stole i zaraz tego nie ma
moze powinnysmy mieć jakis porządek w kuchni? to jedzenia nei będzie, hm

to jest dla mnie trudniejsze, niż wziąc się za ćwiczenai


Pipuchan u nas w Lodzi taka burza był, że szok one są coraz gorsze a błyskawice takie wielkie i w ogóle szok
u Ciebie tez byla

gdybym mogła to bym zrobiła zdjęcia tym błyskwicom...
ale nie mam zbyt "inteligentnego" aparatu :P zbyt wolny... :P
jak Ty Ago zrobiłaś zdj tej błyskwicy, jak Ci sie udalo

buziole


a! Ago - nie będe slawna a czemu mialabym być ?

pozdrooooooooooooofka

Zamieszczone przez Jenny88

w domciu jeszze gimnastykowałam się GODZINĘ :P
weiderek zaliczony, rowerek, skakanka

super!!!
ja byłam na stepie :P

rzeczywiście pusto dzisiaj na forum... ciekawe dlaczego... w sumie piątek wieczór
wszyscy mają coś lepszego do roboty

śpij dobrze :*

Ooooo Jenny widze ze cwiczysz czy tylko ja cwicze?? musimy to zmienic ---> dziewczyny przestancie cwiczyc bo w kompleksy wpadne hihihhi

u nas tez byla balam sie ale zasnelam na szczescie no widzicie jak poszlam spac to burza tez poszla spac :P ale rzeczywiscie one sa teraz coraz to gorsze no nic dziwnego wszystko sie zmienia (klimat) a jak wszystko sie moze zmienic to i my tez cio nie


milego weekendu :* :P :P

Zamieszczone przez pipuchna

Ooooo Jenny widze ze cwiczysz czy tylko ja cwicze?? musimy to zmienic ---> dziewczyny przestancie cwiczyc bo w kompleksy wpadne hihihhi

u nas tez byla balam sie ale zasnelam na szczescie no widzicie jak poszlam spac to burza tez poszla spac :P ale rzeczywiscie one sa teraz coraz to gorsze no nic dziwnego wszystko sie zmienia (klimat) a jak wszystko sie moze zmienic to i my tez cio nie

błahahah co za filozofia heh, możemy się zmienić... tylko w którą stronę? :P

a ja chętnie przestanę ćwiczyć- będę miała przynajmniej wymówkę- nie chcę, żebyś miała przeze mnie jakieś kompleksy :P

miłego dnia!