Strona 14 z 21 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 205

Wątek: No to teraz ja

  1. #131
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam


    Batorku --chyba jednak wczoraj byla awaria ,bo mnie wyrzucano
    leginsami to ty ie nie przejmuj ,bo juz niemodne --po za tym -czy u was nie ma peweksów??? Najlepsze teraz sa rybaczki --przeceniają
    Milego wypoczynku i wracaj połowe szczuplejsza
    do napisania :P :P

  2. #132
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Batorku kochany

    Oj była awaria, była
    Mnie też system nie rozpoznawał i nie wpuszczał.
    Nie zamartwiaj się, rodzina sobie świetnie poradzi , psinka będzie tęsknić, ale za to wiesz jak będzie się cieszyć jak wrócisz
    Miłego , udanego wyjazdu ci życzę. Wypocznij, nabierz sił , "załaduj akumulatory" przed zimą
    Będzie mi cię brakowało na forum, ale tak jak twoja Muha , przetęsknię i przeczekam ten czas
    Ciesz się wolnością od codziennych obowiązków i zmianą otoczenia To odmładza
    Pozdrawiam się serdecznie i do "zobaczenia"

  3. #133
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Dzięki, dzięki, dziewczyny. Leginsy są najwygodniejsze do chodzenia po górach. Biorę dwie pary do kolan, jedną do pół łydki i nie miałam długich, ale już mam, bo mi wczoraj mój małżonek kupił, ale jaskrawoczerwone w dodatku z białymi paskami po bokach. . Więc jakbyście gdzieś w górach spotkały wielki czerwony zad - to ja. Ale w ostatnich dniach pochłonięta gromadzeniem rzeczy do zabrania, planami wyjazdowymi itd itp nie pilnowałam się zbytnio co od razu zaowocowało - 87,5. No i z taką wagą wyjeżdżam. Nie udało się wejść do grupy tych z nadwagą. Ale jak wrócę to już na pewno w niej będę. Bo w ubiegłym roku w ciągu tygodnia straciłam w górach 2 kilo, a tym razem będziemy tam 16 dni. A poza tym zmierzyłam się na takiej maszynie co to buczy, błyska i takie różne i wyszło, że mam 1.69, a zawsze myślałam , że 1.68. Przynudzam, ale w robocie już wszystko zrobione, a nie będę zaczynać nic nowego dzień przed urlopem. Jeszcze tu wpadnę przed wyjazdem. No to nara - batorek

  4. #134
    mojeodbicie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co?? odkąd zmieniłam styl życia na prozdrowotny..ćwiczenia, spacery, dietka.... to jakoś w ogóle nie mam ochoty na tv!!!!! poco sobie czas marnowac ..póki piękna pogoda można wyjsc się dotlenić...gorzej bedzie najesień i zime...ale co tam.... wtedy siłownia, basen aerobic...w moim grafiku jest miejsce tylko na wiadomości...juz nie pamietam kiedy ostatni raz oglądłam coś w telewizji..

    polecam odseparowanie się od pilota i fotela..podniesienie czterech liter wio na spacer!!

  5. #135
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    mojeodbicie, na pewno tu chciałaś umieścić swojego posta?

  6. #136
    mojeodbicie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    batory tak!!!! bo czytałm dyskusję na temat wojny o pilota więc wtrąciłam swoje 3 grosze!! hihihi

  7. #137
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    A to było wyjątkowowo, bo mój mąż oglądał tę głupią olimpiadę. Nawet z tego powodu nie pojechaliśmy na wakacje w sierpniu. Tak na co dzień to praktycznie nie oglądamy telewizji i dlatego zdziwił mnie Twój wpis. Czasem późnym wieczorem (jak dla mnie późny wieczór zaczyna się po 21) oglądam Hulka, czy inną kreskówkę na cartoons albo foxkids. I to praktycznie wszystko. A teraz jadę na 16 dni w góry, gdzie mam zaplanowane 12 wycieczek, od najłatwiejszych na początek aż do uwieńczenia całości wspięciem się na przełęcz Pod Chłopkiem. To jest w Tarach Wysokich , się idzie z Moka. No, kurcze, naprawdę bardzo jestem przejęta tym całym wyjazdem. Takim grubym staruszkom (noo, powiedzmy , tego, no - dojrzałym osobom) to bardziej wypada przy kominku siedzieć (albo bardziej współcześnie - właśnie przed telewizorem) niż się pętać po perciach wysokogórskich

  8. #138
    mojeodbicie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochaniutka!! Ja kocham Tatry prawie całe już przeszłam..niestety w tym roku nie mam urlopu a po górach kazdy moze chodzić niezależnie od wagi i wieku
    polecam wejście na Granaty...tylko mała podpowiedź...100 metrów przed szczytem mała wspinaczka...granaty mają trzy szczyty i na kazdy trzeba troszku wysiłku włożyc, ale opłaca sie... poza tym polecam przełęcz mieguszowiecka...wejście od Morskiego Oka.. zajscie do doliny pięciu stawów..przy zejsciu 50 matrów ścianki z linami w dół..niebezpieczne ale dla kogoś kto chodził po Tatrach to pikus.. no i Małą wysoką 9 nie taka znów mała) tylko tam zabierzcie kutrki czapki rękawiczki bo byłam dwa razy w lecie i za kazdym razem trafiłam nma śniezycę, mgłę lód i - 10 stopini ..nie żartuje

    Baw się dobrze i pozdrów ode mnie moje kochane taterki błagam....tak za nimi tęsknię...

    ja głównie jeździłam w tatry Wysokie na słowację bo tam jeszcze wyższe te górki... z tamtych szczytów polecam Krywań (męczące żmudne ale widoki piekne), Koprowski (nie zapomniane wrażenia) Rysy słowackie (wyższe niż Polskie)....

    całuski i powodzenia...tylko uważaj na jedzonko!!!! bo górale to dużo oferują..kwaśnica, oscypki..mniam mniam...

    idę dalej pracowac bo mi smaku sobie narobiłam hehehehe

  9. #139
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Mojeodbicie, to życzę Ci aby w przyszłym roku udało Ci się tam pojechać. Tylko Ci się przełęcze pokręciły. To co opisujesz to Przełęcz Szpiglasowa. Oczywiście tam też się wybieramy, a ten kawałek łańcucha od strony Pięciu Stawów to pikuś w porównaniu z przełęczą Pod Chłopkiem - i to właśnie jest przełęcz Mięguszowiecka - tam jest znaaacznie gorzej niż na Granatach. Ale za to ludzi nie ma, bo tłum wali właśnie na Orlą, a z Moka to na Rysy - też pikuś, oprócz ostatnich kilkunastu metrów. Noo, ale mam smaka, już tam jestem całą duszą.

  10. #140
    mojeodbicie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no popierdzieliło mi ise a co tam..hehehehehe...wiesz gdzie ja nigdy nie wejdę w Tatrach???? na Orla Perć...która zaczyna się na granatch chyba....łeee.granaty to był mój szczyt (mam lęk przestrzeni) .. no i na Czerwoną ławkę ( to na słowacji).... mordęga, przerażenie... Ty a ten Chłopek to chyba jest własnie część Orlej Perci prawda??? to nie tam gdzi e jest ta pionowa drabinka w przepaści??

Strona 14 z 21 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •