Jestem, jestem. U mnie to nie upał a sesja. Choć nie wiem czy tu też się tak to nazywa.
Dietuję, tylko ćwiczyć się nie chce. I się sesją tłumaczę. Marne tłumaczenie. Wiem.
Ale dzisiaj chociaż pochodziłam. W każdym razie. Jest dobrze.
A Tobie AGO WSZYSTKIEGO NAJ. ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I SZCZUPŁOŚCI A to dla Ciebie z tej okazji, berliński kwiatek:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaki!
Zakładki