-
Witam
U mnie slonko piekne, ale powietrze mroźne. Dzis juz szlam do pracy w polarze ocieplanym i rekawiczkach Widze, ze co niektórzy juz w kurtkach zimowych i płaszczach chodzą.
Dziekuje za wszystkie Wasze madrosci, na pewno mi sie przydadzą. Ja jestem dopiero w 11 tygodniu ciązy i jak wszystko dobrze pójdzie to będe mama końcem maja, poczatkiem czerwca
Mariki dziekuję, za cudne sloneczko, ja tez zaluje, ze nie możesz częściej do nas wpadać, ale cóz dalej maile będziemy do siebie pisać
Gwiazdko ja tez nie lubie listopada, ale zawsze pocieszam sie tym ze niedlugo Boze Narodzenie, a ja tak bardzo lubie atmosfere tych świat, mikolajki świeczki zapach goździkow ...
Magusia ja bardzo lubie sluchac twoich rad, mam pytanko czy mozna farbować wlosy w ciązy?? bo moje nie wygladaja juz za szczególnie, kiedys slyszalam że nie bardzo, ale nie wiem czy to jakieś zabobony, czy faktycznie nie można .
Kitolek jak Ty sie czujesz? A Kubulek jak
A do mnie do pracki przyjdzie za chwile dziewczyna, która będe przyuczać, bo w razie mojego L4 żeby ktoś tu za mnie byl, no i jak bede na macierzyńskim, tez bedzie tu pracowac. Poznalysmy sie wczoraj, chyba bedzie fajnie nam sie pracowalo
-
Hej Jarominek
Byłam wczoraj u lekarki, osluchała mnie i Kubę, i jest całkeim nieźle. Dostaliśmy jeszcze inne leki, ale obyło sie na razie bez antybiotyków. Dzisiaj już jest dużo lepiej. I u mnie i u Kubusia.
Ty w samym polarze chodzisz ?? bez kurtki ??
Ja farbowałam włosy w ciąży i efekt był opłakany, więc ja odradzam. Może lepiej będzie jak pójdziesz do fryzjera zeby jakoś ladnie je przycięła. Zaraz będziesz inaczej wyglądać i może obejdzie sie bez farbowania. A najlepiej będzie jak spytasz o to dobrego fryzjera.
Mariki, cudna plaża
-
Jarominek co do farbowania włosów to powiem Ci szczerze że ja nie farbowałam ale Kitolka ma racje pójdź do fryzjera niech on Ci doradzi teraz są dobre farby i myślę że możesz zaszaleć tylko nie zmieniaj radykalnie kolorku i najlepiej zrób sobie jakąś fajną i wygodną fryzurkę :P
A ja jestem w domku z Krzyniem na zwolnieniu bo chory kaszle znowu więc troszku sobie posiedzimy :P
A Ty masz już ubrać cieplutką kurtkę a nie chodzić w polarze za zimno jest na polarka dzidzi ma być cieplutko :P buziaczki
-
Z tą kurtką nie jest tak źle ,bo to kurtka polarowa, z gruba podpinką, baaaardzo ciepla , ale fajnie ze chcecie mnie tu postawic do pionu :P
Kitolek ciesze sie ze to nic powaznego i ze obylo sie bez antybiotyku. Najważniejsze, ze juz czujecie sie lepiej. Dzieki za rady z fryzjerem, chyba zrobie tak jak mi radzicie z Magusią, zapytam fryzjera moze mi doradzi
Magusia hmm cos mi sie zdaje ze niedawno Twój Krzynio chorował hmmm cosik malo odporny jest. Ja nie wiem komu, ale na pewno pisalam na forum o skarpecie. jest to sprawdzony sposob na przeziębienie i na bol gardla. Robi sie tak
Kilka łyzek soli kuchennej podgrzeć na suchej patelni, aż zrobi sie ciepla, następnie wsypać ja do skarpety (najlepiej nowej ,zeby nie byla poprzecierana, aby sól sie nie wysypala) zawiązać i przylozyc w obolale miejsce. Ja to sobie przykladalam na gardlo, albo na czoło jak bolaly mnie zatoki. Trzeba tylko uwazać zeby sie nie poparzyc Bo sól ma byc ciepla a nie goraca . Sprobujcie z Kitolka moze Wam tez pomoże
-
Słonko dziękuję za rady napewno skarpetka mi pomoże bo boli mnie gardło a Krzylek był chory ponad miesiąc temu ale faktycznie jest mało odporny ale co mam zrobic musi odchorować swoje i już a ja się czujecie
-
My dobrze, nawet bardzo dobrze. Póki co nic mi nie dokucza. Ciesze sie, że chodze do pracy, bo na tym L4 to taka troche "zkapuciala " bylm, choc nie powiem na pewno odpoczełam. Teraz w domciu jak mam chwilke to zaczytuje sie w róznych poradnikach na temat ciązy. Nie mialam pojecia , az tyle zmian zachodzi w organizmie. Śledze sobie tydzień po tygodniu w internecie jak rozwija sie płód, kiedy zawiazują sie oczka kiedy paznokcie. Nie mialam pojecia ze to takie ciekawe
Wiesz ja tez mialam bardzo wrażliwe gardlo. Cale szczęście wogole nie chorowalam na nic no tylko to gardlo czesto mi dokuczalo. Lekarz przepisal mi biostymine, to takie szklane ampulki ktore się pije, jakis tam ziolowy wyciąg, ale nie wiele mi to pomagalo, ale wiesz co jest dobre? Ja sobie rano pije na czczo "miodówkę" szykuje sobie ją zawsze na wieczor, zeby wypic rano jeszcze przed praca. Biore pól kubka przegotowanej wody (zimnej nie cieplej, bo ciepla"zabija" wlasciwości odzywcze miodu) do tego dodaje dwie łyzki miodu i jak mam cytryne to wciskam sobie pól cytryny i rano sobie taką miksturę pije. Moze tez spróbujesz?. Ja to teraz staram sie dbać o siebie metodami naturalnymi, bo nie moge w siebie tabletek pakowac
Pozdrawiam i duzo zdrówka zycze
-
Aga, Ty się minęłaś z powołaniem. Powinnaś być lekarzem, albo raczej farmaceutą. Zawsze wiesz jak się ratować w trudnej sytuacji.
A ja w ciązy włosy farbowałam i nic się nie działo. Jeżeli bardzo nie chcesz zmienaic koloru, np z ciemnych na całkiem jasne to spokojnie farbuj. Nic się nie stanie, a włosy będą ładnie wyglądały i ty tez poczujesz się lepiej.
Uciekam do swojej maleńkiej.
W czwartek znów mnie nie ma na miejscu, wiec odezwe sie w piatek. Buziaki
-
Mariki mi to do lekarza lub farmaceuty bardzo daleko hi hi
Miodówke to pije prawie od dziecka, zawsze staram sie o niej pamietac jesienią, bo smaczna i faktycznie uodparnia, a skarpete poradzila mi kiedys szefowa
Wlasciwie to ja nie bardzo wiem o co chodzi z tym farbowaniem nie wiem czy nie farbuje sie bo kolor nie "chwyta" czy moze to jest szkodliwe dla dziecka?? Nie wiem jeszcze co, ale koniecznie musze coś zrobic z glowa bo mam odrosty fee wprawdzie niewielkie, ale strasznie mnie draznia, zostaly mi po jasnych ciniutkich pasemkach. Są fajne bo to takie delikatne zlote refleksy, ale od polowy glowy nie wygladaja dobrze i czuje sie malo estetycznie
-
Witam Cię Jarominko.
Wiesz z tym farbowaniem to dziewczyny mają rację.
Mój pierwszy zawód który wykonywałam przez 6 lat to było fryzjerstwo / bo potem poszłam na studia hihihi gdzie skonczyłam rachunkowość na AE/.
I powiem Ci tak, że nie do końca jest regułą że nie wyjdzie kolor. Jest to związane z melanina i innymi barwnikami a odpowiedzialne są jak zwykle hormony które buzują zarówno podczas ciąży jak i okresu. Może zdarzyć sie i tak że wogóle nie uzyskasz koloru jaki byś chciała tylko inny.
AHA NIE MA ZNACZENIA DLA PłODU!!!!!
Pozdrowionka.
-
Hej Aguniu :P
No cieszę się że dobrze się czujecie i wszystko jest dobrze :P ja czuję się już troszku lepiej mały zresztą też dzisiaj tylko troszku wymarzłam na cmentarzu ale po powrocie szybko wypiłam gorącą herbatkę z cytrynką i było oki :P
Wiesz co ja myślę że po prostu idź do fryzjera niech Ci ufarbuje włoski bo na płód to nie ma żadnego wpływu a napewno będziesz się lepiej czuła jak sobie pofarbujesz skoro już teraz Ci przeszkadzają odrosty :P
A ten napar z miodku to muszę wypróbować i mały też niech pije może będzie bardziej odporny :P
Pozdrawiam i całuski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki