Wątek: Zapraszam do odchudzania młode mamy i nie tylko :-)

Hej Jarominek

Zazdroszczę ci tej pracy, oj nawet nie wiesz jak bardzo. Ja w dalszym ciągu niczego nie znalazłam. buu, ale muszę się solidniej za to szukanie wziąć, bo inaczej zwariuję. Z biedy i niedostatku

Sylwia wszystkiego najlnajnajlepszego z okazji imienin.
Ale nie kuś już więcej tym tiramisu. Bo mnie skręci zaraz. Ale kawusia , niczego sobie mniammniam

Pozdrawiam

Wpadłam tyllko powiedzieć miłego dzionka i zabieram się do pracki

Hej Aguś
Jak tam wekendzik pewnie odpoczywasz i zbierasz siły na następny tydzień ja tak robię :P pozdrowionka i całusy

Hej mała

Czemu nic u siebie nie piszesz ??

może masz ochotę na malutką kawusie ??

To zapraszam do Katowic

Dzięki dziewczynki za życzonka.
W imieninki byłam grzeczniutka, ale za to w niedziele
Ide dzis pocwiczyć, wiec jakos bedzie


Pozdrawiam Was cieplutko i słonecznie chociaż u mnie szaro i buro.

Jestem i u siebie

Dopiero teraz, bo wczesniej znowu uczylam dziewczyne, ktora tu bedzie za mnie pracować i nie bardzo moglam z Wami pisać.

Ja przez weekendzik odoczęlam. W sobote bylismy u znajomych i zakochalam sie w ich dwuletniej corci. Jeszcze nie widzialam tak rezolutnej i madrej dwulatki nie moglam wyjśc z podziwu i taka grzeczna. Cudna. Wszystko mi opowiedziala jak myje zeby ze trzeba nalozyc paste na szczoteczke a potem umyc i wypluć Prawie na pamięć zna początek Lokomotywy Tuwima Ach nie moglm sie nachwalic tego dziecka.

W niedziele troche poleniuchowalam, a ze pogoda byla fatalna to nigdzie nie bylismy (tylko męzus pojechal wymienic opony na zimówki), bo mielismy termin na godz 16:00 juz tydzień czekalismy, takie kolejki z tą wymiana i nawet w niedziele pracują

Widze Maguś ze masz nowe zdjecie, ladniutkie :P Ja tu szukam twojego szczeniaczka a tu taka piekność mi wyskakuje :P

Gwiazdko ja tez Ciebie witam, zaraz poczytam sobie co u Ciebie

Kitolka ja tez sie ciesze ze pracuje tym bardziej ze dziecko w drodze i pieniązki sie przydadza, bo czasem koniec miesiąca też jest u nas nie wesolły W duzej mierze to zasluga kredytu, ktory splacamy na mieszkanie, ale tak bardzo ciesze sie z tego mieszkanka, ze wiem ze damy rade MUSIMY.

Mariki ja też Cie witam serdecznie

Pipuchna wreszcie sie odezwalaś... Mowiszze poniedzialek ma byc ladny u Ciebie. U mnie leje i leje, nie zeby jakaś ulewa, ale kapie i kapie i bez parasola sie nie ruszysz. Wkurza mnie to straszliwie, bo wypadalo by sie porzadnie przez godzinke czy dwie, a tak to straszy i straszy buuu

Jarominko to super że macie mieszkanko.

Ja też marze ale na razie nie mam jak.
Mamy takie małe 35 m i nasz czwórka.
Troche ciasno.
Jak schune bedzie mniej miejsca hihihi
Pozdrowionka

U mnie spoko ide dzis popracowac w ogrodzie bo ladnie jest

Witam

Pipuchna u Ciebie ładnie a u mnie szaro buro i mokro i bez parasola ani rusz Ehh szkoda gadac do tego jakaś chrypa paskudna mnie zlapal i zaniemowilam Mam tylko nadzieje, ze to nie bedzie nic powaznego. Ja to teraz dbam os iebie jk moge, soczki, owocki a i tak cos mnie dopadlo ... To chyba ta pogoda. Jutro ide do lekarza.

Gwiazdko ja też mam malutkie mieszkanko, bo pokój z kuchnia, ale swoje, wczesniej mieszkalam u teściow i rodzicow, wiec strasznie sie ciesze z tego mieszkanka

Hej Mamusiu :P
Oj ta chrypka byłas u lekarza teraz nie możesz tego lekceważyć i musisz dbać o siebie podwójnie ale ta pogoda to sprawca tej choroby ale dostaniesz jakiś pyszny syropek i będzie super :P
Ciesze się że maleństwo dobrze się czuje

Pozdrowionka i tysiące buziaczków