Wątek: Zapraszam do odchudzania młode mamy i nie tylko :-)

Tak dobrze cie widziec.
Super, ze urlop sie udal
I pogoda dopisala.. jednym slowem mialas farta.

U mnie troszke gorzej z tym urlopem.
Przez pierwszy tydzien Marysia chorowala, pogody nie bylo.
W drugim tygodniu bylo lepiej, wypoczelam, chociaz bieganiny przy tym moim malym urwisie bylo co nie miara
Zaczela raczkowac i nie jestem w stanie jej upilnowac. No i ma dwa zabki
To Ci dopiero, duza dziewczynka
No i pewnie mimo wszystko myslalabym o urlopie z usmiechem, ale ta sobota....
potem niedziela...
przepraszam, ale zygalam jak kot, cale dwa dni. Nie mam pojecia co sie stalo, chyba jakis wirus..
Dzis juz troszke lepiej, ale siedze w pracy i nie mam sily nic robic.
Jeszcze tylko 5 godzin i do domku...

Sylwia a moze Ty w ciazy jestes cio?

nie
Napewno,
to niemożliwe...

ale....

Nie, nie, nie
moj maz jest super ostrozny
poza tym biore tabletki

Witaj słoneczko miło mi że już wróciłas wypoczęta :P a awgą się nie przejmuj z reguły tak jest że jak gdzies jedziemy to nie pilnujemy dietki szybko to zrzucisz :P a co u mnie super :P dziekuję za gratulację :P a Krzyniu mi sie rozchorował i jestem tydzień na zwolnieniu więc bedziemy miały okazję troszku sobie pogadać :P oczywiście musiałam prace wziąść ze sobą do domku i musze codziennie troszku popisać ale trudno :P
Pozdrawiam :P

hej
Mariki to pewnie nie jest ciążą, bo skoro się zabezpieczasz to skąd niby ?? masz pewnie grypę jelitową, bardzo uciążliwy wirus

Jaromina to super że się tak fajnie bawiłaś ja pogodę miałam do kitu, ale i tak miło wakacje wspominam
hehe, nic innego mi nie pozostaje. Ja do Weidera już przez długi czas nie wrócę, nie mogę na niego patrzeć. Wolę zwykłe półbrzuszki. Tobie życzę powodzenia w walce z tym sadystą

Pozdrawiam

Buuu i robota mnie zalala ale juz sie poprawiam i czytam co u Was

No fajnie że jesteś :P

Dzień Dobry