Strona 54 z 94 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 932

Wątek: Aby z samym sobą czuć sie dobrze:)

  1. #531
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    moim zdaniem jak przezucisz sie na 1200 to i tak bedziesz schudla;D
    no i jak wazylas sie;> czekamy na relacje z pola bitwy

    milego dnia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  2. #532
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Miłego dnia - wpadłam z rewizytą
    Lecę poczytać trochę Twój wąteczek
    Gratulacje z powodu drgnięcia wagi

    Pozdrowienia

  3. #533
    Guest

    Domyślnie

    Heloł Es
    Oj wymiarami się absolutnie nie przejmuj- przeciez się odchudzasz to będzie tych cm coraz mniej Kilogramów juz jest- gratuluję Jeśli zjasz czasem 1000 a czasem 1200 kcal to nie będzie wielkiej różnicy kochana! Pamiętaj żeby na ogół jednak wybierać "zdrowe" kalorie (uważaj z pivkiem i kaszanką )
    Ja jestem 100% brunetą z czarnymi oczkami i podoba mi się to A długo chciałam być blondynką z niebieskimi oczkami Ale już nie
    MIŁEGO DIETKOWEGO DZIONKA!!!

  4. #534
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boje sie tego grilla...
    zjadlam sobie dzisiaj na obiad papryke faszerowana pieczarkami i ryzem.
    Zostawilam na grilla prawie 500 kcal:> zobaczymy...
    planuje piwo i kaszanke, ale strasznie sie boje, ze znowu wszystko zepsuje:/
    Jakby tego bylo malo, mama usmazyla wlasnie nalesniki -kocham nalesniki i nie moge bez nich zyc- i strasznie mi pachnie:/
    obiecalam sobie, ze jezeli na grillu nie przesadze to jutro na sniadanko zjem sobie maminego nalesnika, jak przesadze to za kare go nie zjem)
    Wszystko za nalesnika!!!!:]

  5. #535
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    zycze udnaego grila napewno dasz rade i w nagorde czekac na ciebie bedie jutro nalesniczek

    ja wpadlam sie pozegnac;( wyjezdzam w gory bede tesknic za wami;( trzymaj sie i ladnie dietkuj:*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  6. #536
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Łooo Espresso, za 500 to Ty możesz poszaleć :P
    Akurat jedno piwko i jedna kaszaneczka i styknie
    Trzymam mooocno kciuki żeby wszystko się dobrze ułożyło i żebyś mogła zjeść naleśniczka (ja tez je uwielbiam )
    Gratuluję wagi!
    Baw się dobrze
    Buziaczki :*

  7. #537
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojj jak dawno ja nie byłam na grillu ..
    I dobrze - dla mnie lepiej :P Bo jak bym sie rzuciła na takie pieczone kiełbaski, chelbek, pieczone ziemniaczki, kaszaneczki i inne specjały to by końca nie było. Pękłabym w szwach i czesci mojego ciała rozbryzły by sie na cztery strony świata xD

    nie no ale Tobie napewno sie uda
    Trzymam kciuki ;*

  8. #538
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Udanego grilla i oby Ci się udało zasłużyć na naleśniczka
    Za wagą pójdą wymiary - zawsze tak jest - waga najpierw, wymiary
    potem

    olcieek Tobie by nie zaszkodziło pojeść troszkę na tym grillu,
    bo czytałam, że w Grecji Ci się schudło troszkę

    Pozdrowionka

  9. #539
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie dalam wczoraj rady:/
    Balowalam na calego, lacznie wczorajszego dnia zjadlam prawie 2200:>
    Ale nie mam wyrzutow sumienia, wiem ze trzeba troche czasu, zeby nauczyc sie az tak kontrolowac jedzenie. W sumie nie mam do siebie zadnego zalu po wczorajszym wyskoku, nie wypisalam piwa, ale zjadlam duzo i niezbyt zdrowo- biale bulki, kaszanka, kielbaska...

    Dzisiaj juz wracam do dietki normalnie. Mial byc w nagrode nalesnik na sniadanie, ale nie bylo... niestety:/ moze jutro zjem, jak dzisiaj bede grzeczna
    Czuje sie jak dziecko i mama w jednym;p (''jak bede grzeczna'')


    Andzia, tez bede tesknic, wracaj szybko cala, zdrowa i wypoczeta:*

    Lauri, tak zeby to sie skonczylo na tym 500:/ niby duzo, ale dla mnie za malo zaluje tego nalesniczka jak cholera, ale jeszcze nie wszystko stracone;p

    Ola, watpie zebys ze swoim skurczonym zoladeczkiem pekla w szwach pewnie niewiele straczylo by Ci, zeby zaspokoic ochote na jedzonko:]Ten Twoj scenariusz to najgorsza wersja, rodem z horroru

    Himeko, grill byl udany, ale na nalesniczka nie udalo sie zasluzyc. Mam nadzieje, ze wymiary beda spadac i waga tez, ale jednak wazniejsze to zeby dobrze wygladac, a nie zeby miec male liczby na wadze:]

    Milego dnia!!

  10. #540
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    es, kazdy ma lepsze i gorsze dni..
    my ostatnio chyba tylko te gorsze
    sprobuj sie wsluchac w swoj organizm jak kiedys
    bedzie ok
    trzymam kciuki

Strona 54 z 94 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •