-
Hej
Nie cierpię nie przespanych nocy - człowiek następnego dnia
jest taki okropnie śnięty...
Na szczęście rzadko mi się zdarzają, bo po tatusiu mam
niedźwiedzi sen
Spokojnych snów dzisiaj Nie o naleśnikach :P
Buziolki :*
-
Ja juz sie boje isc spac, zeby nie powtorzylo sie to z poprzedniej:/
Dzisiaj wyszedl mi znowu rowny 1000. Jak na nieprzespana noc czulam sie calkiem dobrze, ale jutro chyba specjalnie wczesniej wstane, zebym mogla wczesniej tez w nocy sie polozyc, bo ja mam problemy z chodzeniem spac-czasami nawet o 3 chodze i mi sie spac nie chce:>
Juz o nalesniczkach lepiej nie mowmy, bo co za duzo to nie zdrowo
na najblizszy czas chyba starczy nalesnikow, jeszcze do tego mam ochote na pierogi( najlepiej takie smazone z pieczarkami i polane majonezem:>), ale na takowe to sie chyba nie skusze w ogole, chodza mi po glowie tez kopytka...:P
Ale jutro postanowilam sobie na obiadek cos ziemniaczanego zjesc, bo dawno nie jadlam.
A poza tym to planuje wzbogacic moje menu o rybe, bo ogolnie to nie jadam, ale taka zdrowa i calkiem dobra to trza...ile liczycie za kostke np? albo za jeden taki plat??
Niedlugo musze kupic szpinak i sprobowac, skoro mowicie ze dobry to trzeba sprawdzic:]
Dzisiaj podczas meczu jak ogladalam to nawet pocwiczylam pol godzinki, tak z nudow w sumie, nawet sie nie zmeczylam:>
Dobra, rozpisalam sie na noc mnie wzielo...
Milych snow kochane:*:*
-
Hello Es
Mam nadzieję że nocka była spokojna i że spałaś słodko
Gratuluję tysiączka wczorajszego
Mnie ostatnio naszło na pierogi ruskie, nawet mówiłam o tym mojej mamie... Ale ja bym zjadła takie ze skwareczkami, masełkiem i śmietanką.... ee... chyba narazie mogę sobie tylko pomarzyć...
Zdziwiłaś mnie, pierogi z majonezem? Nigdy bym nie pomyślała o takim połączeniu.
Ja ostatnio się zorientowałam, że w ogóle mięsa nie jadam. Na obiad to zawsze jakiś ryż, kasza, makaron, warzywa, ziemniole, zupa jakaś... naleśniki :P czy coś w tym stylu. Stałam się jakąś wegetarianką z przypadku :P Trzeba to zmienić, dzisiaj będę mieć pierś z kurczaka
Ja bardzo lubię rybki, ale nie pamiętam jak ją liczyłam, bo badzo dawno jej nie jadłam
Dobraaa kończę już
Miłego dnia i udanego dietkowania!
Buzioole :*
-
ELOŁ!
O matko ale tu sie smacznie zrobilo!!!! Dobra tych naleśników z nutellą to ja nie skomentuje w ogóle ( a z miodem jadłyście? ) i pierogów zresztą też nie Wiesz Es wczoraj kilka osób skarżylo mi sie na zły sen. Ja też niespokojnie spałam i parę razy sie budziłam, ale dziś juz bylo ok. Nie mam pojęcia jak liczyc kostkę rybną.. Nie mam wagi kuchennej. A też chcialabym wiedzieć... Gratuluje udanego dietkowego dzionka wczoraj!
MILEGO PONIEDZIAŁKU
-
Kochana espresso!
Mam trochę do nadrobienia widzę, ale postaram się wszystko jak najszybciej przeczytać Ach, naleśniczki to pyszna rzecz. Ja wczoraj (pisałam już u isebie - byłam szczytem niegrzeczności) wcinałam kopytka ze skwarkami, ciocia mojego Micha zrobiła wielką górę. No jak ja kocham te wszystkie tuczące mączne potrawy!!! MNIAM!
A co do rybki - dzięki graniom w kolejnych nadmorskich kurortach, zaczęłam jeść rybę 2 razy w tygodniu. Nawet jak jem smażoną na oleju (no bo rzadko możesz dostać w knajpie rybe z piekarnika), to czuję się lekka i nigdy nic się na wadze, czy samopoczuciu nie odbija. Poza tym mięso ryby odchudza, więc wcinaj, Mała, ile chcesz
Buziaczki.
-
No rybki są super i raczej nie tuczące, a jeśli nie chcecie jeść smażonych czy wędzonych, to może rybka w galarecie? wiem, że u mnie są w sklepie na pewno śledź makrela i dorsz (najchudszy, bo chyba za całą taką galaretkę 200 czy 150 gramową masz niecałe 100 kcal - nie pamiętam dokładnie ile, ale bardzo mało), wystarczy tylko skropić sokiem z cytryny, dodać koperek czy pietruszkę i wcinać
A tak poza tym rybki mają przecież te kwasy omega ileś, które pomagają w przemianie tłuszczy! Czy ja Was jeszcze mam zachęcać?
Pozdrawiam serdecznie
Dezzy
-
Hej kochaniutkie!
Spalam dzisiaj dobrze, nawet bardzo, razsie zbudzilam rano i dalej poszlam spac, ale to czesto mi sie zdarza
Pozniej do Was pozagladam i napisze u siebie wiecej, bo teraz lece do lekarza...kontrola tylko, nic powaznego. Jak wroce to sie odezwe, mam nadzieje, ze dlugo nie bede musiala tam czekac ani siedziec:/nie znosze lekarzy:/
Buziolki:**
Ps. Silus superancko, ze jestes juz spowrotem:* Pozniej poczytam Twoja relacje, mam nadzieje, ze wszystko u siebie napisalas
-
cześć
tak jak obiecałam, wpadam
ale jeszcze trochę czasu pewnie minie, zanim się rozkręcę, bo narazie tak nieswojo się czuję już tyle stron macie napisanych ale miło tu, widzę
o naleśniczkach to ja bym mogła gadać i gadać kocham z serkiem a i ostatnio z nutellą też jadłam aż mi się uszy trzęsły :P
i to jedna z nielicznych "potraw", które umiem sama zrobić
miłego dnia
pozdrawiam
-
Agassi czyli zapisuj się do naszego klubu NPN -> Nałgoowi Pożeracze Naleśników =p
Ja tam nie znam osoby, która nie lubi ich jeść .. Przecież to jest cud techniki kulinarnej xP bez naleśników swiat by runął w gruzach haha ^^
-
oo.. ja znowu zle spalam .. ja juz chyba nigdy nie bede dobrze spac ,niewiem co sie stalo ...
Ehh .. tam cos byla wzmianka o nalesniczkach cholera ja uwielbiam i wiesz serio narobilas mi ochoty..albo na pierogi..ale z truskawkami lub jagodami...jaa... ja lubie gotowane pierogi ,nielubie smazonych ble jakos mi niepodchodza (ruskie ) bo z grzybami to w ogole nie tykam hehee.. jestem antygrzybozerca :P ..
a wlasnie pisalas u mnie o tym biegu na szpilkach.. ja pitole czytalam na necie o tym..ale kolesiowa miala szczescie ,10 tys ze stylista...nie no cala szafe se wymieni..szOK!!!!!
o jedz ryby bo sa naprawde bardzo zdrowe i nie maja wcale wiele kalori ,w naszym dzienniczku jest duzo ryb A szpinak jest pyszniuuuuuuuuuuuuuuutki trzeba go dobrze doprawic ale jest pyszniutki i prawie ze nie ma kalori
milego :* dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki