-
[quote="Lezka24"]No w wymiarach to raczej takiej rewelacji nie ma, ale mimo wszystko troszkę drgnęło i teraz wynoszę:
Biust: 97cm było 97cm
Pod Biustem: 80cm było 80cm
Talia: 73cm było 74cm
Biodra na wysokości kości: 91cm było 92cm
Pupa: 95cm było 95cm
To było napisane 23 maja
Oooo jaaaa dzisiaj owinęłam się centymetrem i zobaczcie co zobaczyłam...
Biust: 94cm
Pod biustem: 80 cm
Brzyszek: 70 cm
Biodra na wysokości kości: 88 cm
Pupa: 92 cm
ahhhh nie wierzę
-
No cudnie Łezka, gratuluję!!!! Widzę, że obie mamy super dzionek przez wyniki naszej pracy hehe I super, tak ma byc! I nie ma co niedowierzać - dietkujesz i ruszasz się to i wagi i centymetrów ubywa Oby tak dalej kochana
A jak tam nóżka hm?
-
Agulon boli jeszcze troszkę ale już dużo mniej. Staram się dalej nie stawać na niej ale już nie mogę wytrzymać tak płaszcząc dupsko cały dzień. Troszkę się dzisiaj zmartwiłam bo jakiś siniak mi wyskoczył taki raczej nie mały, ale może to taka kolej jest i oznaka, że zdrowieje. Mam nadzieje. Bo jak krwiak to ja chyba się załamię :/
Dzieki za zainteresowanie i również gratuluję sukcesów
Pozdrawiam
-
Ale zjadłam pyszny obiadek
Jestem tak najedzona, że szok i kosztował mnie około 280-320 kcal
-
witam
gratulacje
ja mam wazenie w sobote zobaczymy co bedzie
buxki:*
-
Gratuluje zmiany wymiarow chyba dzis sie tez obmierze I bede stosowac procz wagi
-
Dzieki, dzięki
Bilansik dnia:
I śniadanie: średni jogurt naturalny 0%
II śniadanie: 2 kromeczki z serkiem i rzodkiewką
Obiadek: Filet z mintaja (duzi ) pieczony w piekarniku, w foli, obłożony porem, cebulką i marchewką. Do tego ziemniaczek
Kolacja: 2 kromeczki z włoszczową i rzodkiewką
Wyszło mi 950 kcal, więc z czystym sumieniem dorzucam jedną małą czekoladkę od dziadziusia hie hie hie i wyszłam na 1005 kcal :P
Dzień 13. (nie pechowy ) uważam za zamknięty
A jak tam u Was Słoneczka ?
-
lezka a jak tam twoja przemiana materii pamietam ze mials problemy, juz lepie jest
-
No widze ze dzien jak najbardziej udany u mnie tez nawet dobrze bylo
-
aga512 z przemianą juz jest świetnie (tfu tfu, żeby nie zapeszyć) Nie wiem tylko czy to jest skutek tego, że jem inne prodkuty niż dotąd, czy tego, że piję SSF. Wydaje mi się, że i tego i tego, ale przekonuje mnie bardziej herbatka niedość, że pyszna to jeszcze cudotwórcza
grubasek1992 nawet??
"Nawet robie wielką różnicę" hehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki