-
CHudzielec jestes
a co do domownikow - to ich nie ma - mieszkam sama, przyjaciele za rogiem , ale nie widza jak do kuchni przemykam -- z reszta chyba w lodowce pusto-- tylko calodobowy sklep arabski na rogu z lodami, czekoladkami itp....... Dzis znow do nocy posiedziec w pracy musze przed kompem, a pozniej ze znajomymi do kina chyba pojde by nie jesc
rzucam tez wlasnie palenie po 10 latach, zakupillam nikotynowy inhalatorek i ciezko ejst musze wam powiedziec...bo ja niestety lubilam palic
-
No trzymam kciuki za ciebie i wierze ze uda ci sie rzucic palenie raz na zawsze
-
Niestety yDoka rzucanie palenia i to jeszcze po tak długim okresie nie wsprzyja odchudzaniu dlatego musisz się baaaardzo teraz trzymać mocno Ehhh mieszkać samemu... Czasem to moje marzenie jak tak patrze na moich domowników (dom wariatów na kółkach) ale z drugiej strony nie smutno Ci tak czasem? Jakieś zwierzątka masz przynajmniej?
grubasek1992 skoro mamusia pcha w córkę jedzenie to znaczy, że juz dobrze wygląda a na boczki to raczej nie dieta tylko ćwiczenia. Jakieś skrętoskłony, hula-hop, czy cóś ja już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła juz norlmalnie stawać na tą nogę i wtedy sobie ładnie dam w kość z ćwiczonkami
-
yDoka...to swietnie ze rzucasz palenie!!!!Podziwiam takich ludzi, wazne zeby sie czegos podjac, a nawet jak nie idzie to zawsze jest ta swiadomosc, ze sie chce ze probujesz..
Co do jedzonka to sie nie przejmuj, ja dzisiaj 1200 kcal, mial byc 1000, tez nie wyszlo, ale pozniej troche pocwicze, jutro chyba rano biegam i jakos to bedzie 1200 i tak jest niewiele...
Trzymaj sie!
Co do wypadu z przyjaciolmi, swietny pomysl jak tylko masz czas
-
to juz chyba koniec jedzenia na dzis : 1400 kcal ale jutro bedzie lepiej. wierze w to.
Co do mieszkania samemu -- na poczatku sie troche balam, od kiedy wyprowadzilam sie z domu 10 lat temu na studia, zawsze mialam "wspolmieszkaczy" ale okazuje sie ze jest super -- jesli tylko ma sie duzo dobrych dusz w okol , ktore wpadaja w odwiedzinki (ja mam . A z drugiej strony ma sie ludzi w okol siebie kiedy sie chce -- i jak masz dosc wszystkiego; chcesz posluchac muzyki, poczytac w spokoju lub nie chce ci sprzatac- Twoja wola
CO do rzucania papierochow -- jest trudno i wiem , ze sie przy tym przewaznie tyje a ja i tak sie ostatnio utuczylam wiec wiecej nie chce - chce schudnac!
Wiec wiecej wpadek nie bedzie
Zaraz skoncze rabotac i uciekam, bo jutro musze tu byc od rana
-
ah polecialo rosyjskim na zakonczenie
yDoka fajnie samemu tak w spokoju, a jakby co to masz forum, w chwilach samotnosci, gdyby kiedys sie zdarzyly
U mie zawsze przychodza lepsze dni pot ych ''najedzonych''
Powodzenia!
-
Pozniej wczoraj gorzej bylo-- winko z przyjaciolmi ale dzis bedzie lepiej -- tylko cholera jeszcze katar jakis sie do mnie przypałętał. Ale od soboty kilka dni urlopu i wreszcie odpoczne!
-
yDoka nie daj sie chorobie! i milego dnia i udnaje dietki zycze
-
Wpadłam się przywitać
i zyczyć zdrówka, bo widze, że się przyda Ja nie wiem co się dzieje... gdzie tylko popatrze ktoś zakatoarzony albo na gg mi mówią, że do lekarza idą albo rodzice w pierzynach leżą chorzy...
Jak się zaczyna przeziębienie to zaczniej sobie jeść rano i wieczorem po jednej tabletce Rutinoskorbinu. Może jest juz wyświechtna ta nazwa, ale naprawę pomaga
Miłego pracowania :*
-
maialm lunch w ramahc pracy i nie wiem ile kalorii, ale zjadlam tylko warzywka , wedlinki, i kurczaka grillowanego -- i kieliszek czerwonego wina--- oparlam sie pieczywu i deserowi.. tylko jak to podliczyc????
na froncie tytoniowym- jak na razie dzis tylko trzy papierosy-- normalnie byloby juz okolo 8 wiec sukces polowiczny... I pada okropnie...
A jak u was???
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki