-
no pieknie tak trzymac
milego wieczorku;*
-
Dzieki grubasku(chociaz teraz to juz napewno nie grubasku ).
A tak w ogóle jak tam u was dzisiaj?? Bo u mnie nawet spoko zjadlam 1050 kcal i spaliłam ok 400 tylko nie cwiczylam dzisiaj tylko kręciłam hula-hipem i dużo łaziłam, prawie przez cały dzien.
Pewnie wszyscy zajęci byli dzisiaj przyygotowaniami do jutrzejszego zakończenia roku
Ale od jutra juz macie wakacje. Ale ja juz mam to za sobą już od ponad miesiaca mam wakacje. Trzymajcie sie ciepło i piszcie czasem.
Aha jutro sie zwaze i zobaczymy czy zastój minał.
-
Cześć dziewczyny. Czemu nikt się nie odzywa?? Jak tam dietka??
Bo u mnie spoko . Zjadłam na 1100 kcal i spaliłam koło 600 kcal. Tylko od dwóch dni nie wykonywałam cwiczonek w domku tylko hula-hop i 6 weidera, ale poprawie sie i jutro bede cwiczyc.
A co do wazenia sie to wazylam sie ale mam jakas dziwna wage i nie wiem w koncu ile waze, raz mi pokazuje 57 a raz 60. ja nie wiem co sie z nia dzieje. Zwaze sie normalnie w poniedzialek i wtedy wam powiem ile mi wyszlo.Trzymajcie sie ciwplutko. Fajnie by było jakby tu ktoś od czasu do czasu wpadał.
-
Witam;*
moja waga tez jest zwariowna;P czekamy na relacje z poniedzialkowego wazenia na pewno bedziesz miala siem czym pochwalic
milego dnia;*
-
Cześć dziewczyny. Sorki że mnie nie było tak długo ale wczoraj nie miałam jakoś kiedy się wpisać a dzisiaj cały dzionek spędziłam na działce na świeżym powietrzu.
Wczoraj wyszło mi na 1070 kcal zjedzonych i 600 kcal spalonych. A dzisiaj miałam 1700 kcal zjedzonych i ok 1080 kcal spalonych bo jezdzilam na rowerku, grabila, wkonywalam 6 weidera, hula-hop i tak wyszlo. Moze troche za duzo kcal zjadlam bo bylo tam troche chipsów, ciasteczek i kompotu ale nie przejmuje sie tym bo czuje sie lekko i wiem że duzo spalilam. Jutro jest ważenie. Boje sie troche bo chcialabym zeby bylo mniej i mam taka cicha nadzieje ze bedzie bo ten tydzien byl bardzo dobry.
Zobaczymy jutro. Nawet jak waga pokaze tyle samo a obwody sie zmniejsza to tez bedzie sukces bo vedzie to znaczylo ze miesnie m sie wyrabiaja dlatego waga nie spada.
A jak tam u was?? Czemu się nie odzywacie??
Ps. jutro tez mam cizki dzionek wiec pochwalic sie wpadne dopiero wieczorkiem. rzymajcie sie dietkowo. Pa pa pa. Miłej nocki.
-
Witam;*
ja trzymam kciuki za to dzisiejsze wazenie mam nadzieje ze bedzie pieknie
-
Cześć dziewczyny. Sorki ze wzoraj nie byłam ale wieczorkiem bylam tak zmęczona że poszłam spać. Jak tam wam idzie dietka?? Szkoda że nikt nie pisze jak mnie nie ma
Co do ważenia i mierzenia to się trochę zdołowałam. Pokazało pół kilo mniej albo wcale bo z tą wagą to nie wiem. Myślalam że jezeli waga sie nie spisala to chociaz w wymiarach bedzie mniej ale tez centymetr nie pokazal nic ciekawego. Tylko 1 cm mniej w każdym miejscu. W sumie- 6 cm. Myślałam że bedzie wiecej. Trace powoli nadzieje że uda mi się schudnąc do 55 kilo do 11 lipca. tak bardzo bym chciała a potem do końca lipca ważyć 52 kg. Pomóżcie troche i wesprzyjcie mnie na duchu bo powoli trace nadzieje ze i to forum mi pomoze bo malo kto do mnie pisze.
-
Cześć.Szkoda że nikt nie pisze. To będe pisac sama do siebie. Wkońcu jest to pamiętnik.
Dzisiaj zjadałam na 1220 kcal i na prawie 1300 kcal spaliłam. Wydaje mi sie niezle. Mam nadzieje ze w nastepnym wazeniu bedzie juz mniej. Mam zamiar jutro sie zwazyc z ciekawosci, tylko jedna rzecz mnie martwi. Od kilku dni nie wiem czemu mam wydęty brzuch. Trzymam się dietki, cwicze, nie zbliza mi sie okres. Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Moze dolegliwosciami z zzolądkiem bo w poniedzialek wymiotowalam przez migrene. Macie takie cos?? Jak tak to czym to jest spowodowane?? I jak mozna sie tego pozbyc zeby nie byl taki wydęty?? Pomóżcie.
-
Szkoda że nikt nie pisze. Trzeba będzie sobie samemu radzic chociaż moja silna wola troche słabnie bo dzisjiaj załapałam małego doła i miałam wrażenie że jestem bardzo gruba i ze malo co schudlam. Dzien kiedy ktos powie mize schudlam bedzie jednym z szczesliwszych dni w moim zyciu, jak narazie nikt mi tego nie powiedzial jeszcze. A jak tam u was dzisiaj??
Ja wyszlam na 902 kcal zjedzone i 420 kcal spalone wiec jest spoko chyba
Fajnie by było jakbyscie czasem pisały.
-
Widzę ze wciaz nic nie pisze. Szkoda. Będe sie sama wspierac
U mnie dzisiaj spoko zjadlam na 900 kcal i spalilam na 450 kcal. Mialam isc na rower ale nie zabardzo mi sie chcialo a poza tym pogoda do dupy. Tylko dzisiaj cwiczonka, 6 weidera i hula-hop. A co tam u was??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki