Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Boże mąz koleżanki zrobił wino z wiśni fakt ,ze wytrawne ale.....no samo niebo w gębie ...pierwszy raz a takie cudo wyszło no i wiemy gdzie butla stoi jak komuś za wytrawne to spiemy cukier w czasie degustacji tez nie złe jest

Aga, bo ta świeżyzna u Ciebie to pewnie najprawdziwsze beaujolais nouveau

No i tak no musiałaś mi to powiedzieć ,ze musze do końca roku a już czułam ten luz taki no jak ja tych urzedów nienawidze ...ale teraz nie ma już kolejek podobno ....bo się ustawiali wcześniej juz od 5 rano i można sobie było kolejke wykupić bo Ci co w domu nie mieli co robić za droibną opłatą za staczy robili ...jak w stanie wojennym normalnie .... ale i tak musze iśc może w poniedziałek albo jakoś tak bo pod koniec roku jak na Zapolskiej się kociołzrobi to do sylwestra postoję i jeszcze na nowy rok się załapię

dobra, dziwczynki, temat super, ale ja lece, jak zdaze to jescze dzis zajrze. a teraz....papa

No tak Bo dłużej to raczej nie postoi
Z wiśni - super pomysł, musze spróbować
Uskuteczniałam już oprócz winogron:
1 malinowe - dobre
2 z czarnej porzeczki - pychoooota
3 z dzikiej róży - orgia smaku po prostu
4. no z głogu mi nie wyszło gluty się zrobiły, chyba proporcje nie te
5 a no i z ryżu z rodzynkami , goździkami i cynamonem - pyszota

Basia, Ty się zamelduj u nas jest spokojnie, kolejeczek nie ma... no góra 3 osoby

Aga, a nie chciałabyś podesłać tej dzikiej rózy tak jednej flaszeczki - na spróbowanie

no róbcie mi smaka ...róbcie

róża wyjszła
Ale mam zamrożone owoce Czekają aż winogron powędruje do butelek i zaczną bulgotać przy kaloryferze Zamelduję, jak przestaną
Ale porzeczki czarnej mam ile chcieć, zaraz pchnę DHL-em

no Dorka widzisz porzeczkowo dziś bedzie pychotka zapewne jak nic tylko uważaj na szefa ,żeby za bardzo mu nie nachuchać