Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

miłego miłego :-*

Wisna, wiosna

wiosna i sloneczko

jak dzisiaj poszło

Wybaczcie, że Was dziś nie odiwedzę, ale miałam strasznie zabiegany, niedietkowy dzień i padam z nóg.
Do jutra :*

Miłego dnia kobiet :*

wiec zyczymy aby ten dzisiejszy dzzien byl bardziej udany

Mam nadzieję że mimo tego że miałaś zabiegany dzień to był on dietkowy

czekamy na dzisiejszą relacje chociaż w telegraficznym skrócie z wczoraj
dzisiaj napewno będzie już pięknie

miłego dzionka życze :*

Pięknie? Jak tak ma wyglądać piękny dzień, to ja dziękuję!
Zwlekłam się dziś z łóżka o 6:24 z ledwością (czytałam książkę do 23:30; w ogóle to przeczytałam ją wczoraj całą - 206 stron :P), pojechałam na zajęcia i jak weszłam do budynku tak wyszłam - zajęcia odwołane. No przecież mnie coś trafiło! Mogłam się wyspać! Ale dlaczego niby wykładowca miały poinformować, że nie ma zajęć?! Wrrr... Zmarnowałam tylko czas na autobusy. Zatem jestem już w domu, a po południu czeka mnie włoski i zakupy z tatą, niestety spożywcze.

A wczoraj dowiedziałam się, że mam pisać pracę przejściową i już wybrać sobie promotora! Jestem na 3 roku! Nie znam jeszcze tych wszytkich ludzi z katedry, a przedmioty ze specjalizacji mam dopiero 2! Jak mam wybrać sobie obszar pisania pracy, jak nawet nie znam ich wszystkich? Czy to jest normalne? Wrrrr...

Jak by tego było mało, to mnie dziś jeszcze gardło boli. Wspaniale!