Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

Śniadanie złożone z chleba grahama, jajka na twardo, rzodkiewki, pomidora, szynki z indyka i czerwonej herbaty wyniosło mnie 305 kcal. Nie wiem czy się cieszyć czy nie. Zobaczymy co będzie dalej...

Dobrze jest, śniadanko właśnie tyle powinno mieć. 250-300. Mi zawsze tak wychodzi Miłego dnia i trzymaj sie

Wszystki jak na razie idzie zgodnie z planem. Z zaliczenia wpadła śliczna piąteczka
Do dzisiejszego spisu dochodzi 150 kcal (znowu sezamki) jako przekąska.
Więc jest super Za godzinkę obiadek, a później nauka na egzamin na środę i rowerek.

jest dobrze oby tak dalej
ja moze dzisiaj tez zalicze rowerek choc mam na jutro troche nauki zobaczymy jak bedzie

buzki:*:*

Jadłam dziś pyyyyyszne truskawki Normalnie muszę częściej
Stan kaloryczny na godzinę 17:51 - 866,5 kcal Myślałam, że będzie gorzej. Przede mną jeszcze rower, na który zaraz wskakuję, i kolacja

Uffff... Godzinka na rowerze zaliczona. Nawet nie wiedziałam, że to siodełko takie niewygodne jest!! Wyraźnie czuję, gdzie mam tyłek A że dziś jeszcze zabrałam się za zadania to tak mnie wciągnęły, że nawet kolacji nie zjadłam! A że już jest późno, więc grzecznie idę spać, a suma na dziś to 866,5 kcal Oby tak dalej!

Brawo Ja tez mam cel ze po 18 nie jem Dzis sie udalo U mnie 980kcal
Trzymam kciuki i pozdrawiam

Dzień Dobry :*
Ja już od dawna nie jem po 18 Mój żołądek się już do tego mniej więcej przywyczaił
Ojj coś mało squalo, lepiej dobijaj do tego tysiączka, tak bedzie lepiej!
Miłego dnia!

No wiesz Lauri, chciałam dobić nawet do 1200... Ale tak się wczoraj nad zadaniami zasiedziałam, że była już 21:30 jak skończyłam. Więc trochę za późno. Za to już dziś przesadziłam ze śniadaniem - 340 kcal. Ale odejmę trochę z obiadu i kolacji Lepiej jednak jeść kolację, bo rano nie jest się aż tak głodnym.

Kurcze, pomocy!! Lepsza 1000, 1200 czy 1500?? Już sama nie wiem...

Doliczam kolejne kalorie do dzisiejszej listy: cappuccino i jogurt brzoskwiniowy = 167 kcal.
Strasznie się denerwuję, bo mam dziś egzamin z włoskiego Z tego normlanie strasznie chce mi się coś podjadać (starym zwyczajem) ale nie dam sie!! O 14:30 obiadek a póżniej na egzamin... Proszę o trzymanie kciuków