Strona 52 z 267 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 102 152 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #511
    Guest

    Domyślnie

    I tak Ci dobrze idzie, jeździsz rowerkiem

  2. #512
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Squalo ale Ty lecisz z tą wagą , juz Ci tak nie wiele zostało super ciesze sie razem z Tobą Jak myślisz kiedy nastąpi ten wspaniały dzien gdy waga pokaże 5 z przodu????
    Myślisz że w styczniu???? Czy może w lutym? :lol

  3. #513
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    ja mam za chwile prywatny angielski i jeszcze nie umiem:/
    a co do tych cwiczen to w sumie nie zly pomysl, choc i tak juz duzo cwiczysz;p

    buzika;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #514
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do rowerku już przywykłam. Nie wyobrażam sobie, że miałabym opuścić jakiś dzień jazdy.
    Ale to nie zmienia faktu, że jak na siebie w lustrze nie spojrzę, to widzę jakieś wałeczki i niepotrzebny tłuszczyk. Oczywiście najgorzej brzuch i uda. Pośladki nawet nie są najgorsze. A że dziś nie mam rowerka to sobie zamiast tego pogrzebię w ćwiczeniach. Mam gdzieś takie z SHAPE'a powyrywane, bo mi się kiedyś podobały. Trzeba będzie porządek zrobić w szufladzie

    Reniu, na razie to z wagą nie lecę. Zobaczymy jutro, bo jutro ważenie Mam nadzieję, że będzie pozytywnie. A 5 z przode tu chciałabym zobaczyć jeszcze w tym roku... No ale tak realnie patrząc to w styczniu. To chyba będzie najszczęśliwszy dzień roku

    Grubasku, ja to się muszę za mój angielski zabrać porządnie, bo kuleje ostatnio. Mam takie zawaisy, że podstawowych słówek nie pamiętam

  5. #515
    Guest

    Domyślnie

    normalne jestes dla mnie guru, że wyrwalaś i ze masz tyle samozaparcia zeby tyle pedałowac. Ustaliłaś sobie jakis konkretny termin osiągnięcia celu ?

  6. #516
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i zima. To by było na temat tego wytrwania.
    Złapałam koszmarnego doła, sama nie wiem czym spowodowanego i lipa. Pożarłam rożka i resztę czekolady (czyli 9 kawałków). Czy ja nie mogę nawet w ostatni dzień jakoś normalnie się odżywić? Do kitu...

  7. #517
    Guest

    Domyślnie

    squalo jak mogę odpędzić tego doła?
    Co Ci zawsze poprawia humor, oprócz jedzenia?

  8. #518
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jedzenie nie poprawia mi humoru. Jeszcze bardziej mnie dołuje. Pójdę lepiej spać, bo na nic nie mam ochoty

  9. #519
    Guest

    Domyślnie

    hej główka do góry! dzis jest porpostu taki dzien. A poza tym no co Ty tyle sie meczyłas i odrobinka czekolady mialaby coś zepsuc? Ej no dziewczyno nie przesadzaj, bo nie jestes ogrodniczką. Zobacz ile masz samozaparcia w sobie któego wielu np mi tak brakuje. Ile dziennie km przemierzasz. Jutro wstaniesz i wszystko bedzie ok

  10. #520
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Buziak na milusi dzien;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

Strona 52 z 267 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 102 152 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •