Strona 6 z 40 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 396

Wątek: Nic nie trwa wiecznie...

  1. #51
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja od jutra rezygnuje ze slodyczy w 90% to znaczy sama nie bede ich sobie kupowac, jedynei przy jakis wiekszych okazach tak ale w malych iloscach

  2. #52
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wtedy to dla mnie nie byl zaden problem ich nie jesc...ale za to ostatnio to nadrobilam i teraz naprawde ciezko mi sie pozbierac. Dzisiaj nie bylo za pieknie:]...i cwiczyc tez nie moglam ze wzgledu na noge. Wiecie,popatrzylam dzisiaj w lustro i naprawde sie podlamalam... podlamalam do tego stopnia,ze trudno, moge sie nawet glodzic,ale musze osiagnac to co chce. Szkoda,ze tak pozno zerknelam w to lustro...ale naprawde przeszla mi ochota na zarcie. Nie ma nawet mowy o dalszym stopniowym przechodzniu o diety. Nie ma powolutku,stopniowo- bedzie od razu.Jutro bedzie tysiak...wyglladam jak pasztet:]a poza tym chce udowodnic innym,ze potrafie, bo najpierw kazdy mowil mi,ze wygladam ladniej,masa komplementow,a teraz? Moja najblizsza rodzinka wyraznie sie ze mnie nabija..:/a ja sama juz nie moge patrzec w to lustro. Wyglada to tak-zerkam na siebie,stwierdzam,ze jestem gruba,tlusta,brzydka,wszystko zawalilam,po czym na pocieszenie ide zrec...:/ ale teraz stop! Wtedy moglam schudnac to niby czemu tym razem ma mi sie nie udac? Odchudzam sie juz tak porzadnie. Nie bedzie zadnej potyczki. A jutro,za kare,za te obzeranie sie i i jedznie slodyczy(dzis tez nie obeszlo sie bez czekolady://) ,za kare jutro wstaje o 4 i biegam. Mam zamiar sie mega spocic,zmeczyc,zsapac;P i dopiero wtedy wrocic do domku. Teraz nie bedzie litosci(a dodam ze nienawidze biegac:]

  3. #53
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aniołku trzymam kciuki za ciebie
    czytałam kiedyś twoje posty i podziwiałam za silną wolę i sukces. będzie dobrze
    widziałam też twoje zdjęcia. Kochana wcale nie jesteś pasztet kiedyś byłaś trochę za chuda, to fakt. teraz wystarczy poćwiczyć . serio, wcale a wcale nie jesteś pasztet i proszę nie mów tak o sobie piszę to wszystko w dobrej wierze i szczerze. poćwiczysz na brzuch i nogi i będzie ok.
    pisz jak ci idzie, powodzenia :P

  4. #54
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Musisz nam zdać relacje z tego biegania !
    Nie no życze powoedzneia ;*

  5. #55
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    MlodyAniolek witam;* postanowilam zajrzec tu do ciebie

    tez nienawidze biegania:/ zbieram sie do tego i zbieram ale zebrac nie moge;P

    trzymam kciuki za ciebie i trzymaj sie dzielnie
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  6. #56
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaczus,dziekuje za mile slowa,ale jednak jestem bardzo niezadowoloa ze swojego wygladu i najgorsze,ze zle sie czuje w takim ciele. Jednak to dobrze, moze to mnie zmobilizuje Nozka przestala mnie bolec,wiec nie mam pretekstu do wymowki i na serio nastawiam sobie budzik na rano. Wstaje i biegam Grubasku,moze jak zobaczysz,ze taki leniwiec jak ja sie w koncu zmobilizowal to i ty zaczniesz biegac? hihi,nie wiem jak ten moj pomysl z bieganiem przezyje piesek,bo i jego tak ran na nogi postawie o ile uda mi sie obudzic :P aale musze, bo nigdy nie zaczne

  7. #57
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a,zapomnialam zapytac Jak tam humorek po meczyku z Niemcami? Ogladalyscie naszą"piękną" jak zawsze grę?
    ____
    |/ |
    | o
    | /|\
    | /\
    | JANAS

    Ps. Grubasku, jestes z Warszawy? A jaka dzielnica? Moze jak troszke kondycji zlapie(hehe;P) to razem pobiegamy? ale najpierw musze troche w samotnosci popracowac,bo wstyd dostaabym zadyszki po 5 metrach

  8. #58
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    takie mecze juz mnie nie ruszaja
    xD

  9. #59
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    MlodyAniolek ja jestem dokladniej z pod warszawy ( 30km od warszawy;P)
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #60
    laurunia116 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj ja meczyk ogladalam i juz myslalam ze bedzie zero zero a tu ostatnie 30 sekund aniolku nie zalamuj sie tak,ja doskonale cie rozumiem bo tez bylam chudzasz i przytylam wszyscy mowia ze teraz wygladam lepiej i wogole ale ja poprostu nie moge zniesc mysli ze np jakies spodnie byly tak fajnie luzne a teraz pasuja idealnie:/ poprostu obie musimy schudnac same dla siebie zeby same poczuc sie dobrze we wlasnej skorze.moze bys mnie kiedys odiwedzila?? czekam z niecierpliwoscia ps: ja zaczynam od dzisiaj ladna dietke,moze jestes chetna b pociagnac ja ze mna do 20 lipca bez wpadek?

Strona 6 z 40 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •