Strona 5 z 32 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 313

Wątek: Pisze "pamietnik" przez najblizsze dwa miesiace !!

  1. #41
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    maxxima.....gratulacje,
    wiem jak nawet najmniejszy ubytek wagi,bardzo pomaga i mobilizuje

    Ciesze sie razem z Toba
    Pozdrawiam i zycze milej nocki
    Kamila

  2. #42
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny!
    Moj dzien mija pomyslnie,trzymam sie i nic nie podjadam oprocz owoc i warzyw!
    Mam zamiar dzisiaj pojezdzic troche na rowerze,bo ostatnio go zaniedbuje

    A jak u Was leci dzionek,widze ze coraz mniej Was tu zaglada,no coz nie kazdy ma czas
    Pozdrawiam cieplo i do pozniej...moze jeszcze wpadne
    Kamila

  3. #43
    Guest

    Domyślnie

    Witam serdecznie

    Dziś idzie mi doskonale - nie przekroczyłam jeszcze 1000 kalorii. Te 200 zostawiłam sobie na wieczór. Za chwilę biegnę na aerobik, więc nieźle mnie moja instruktorka wymęczy (dziś mamy step + znienawidzony przez wszystkich callanatics - co za sadysta to wymyślił ). A po powrocie czeka mnie nagroda w postaci pysznego koktajlu truskawkowego (na bazie kefirku z minimalną ilością cukru) Stąd ten zapas 200 kalorii.

    Kamila Taj trzymać Pięknie Ci idzie z tymi warzywkami. Ja chyba tak bym nie dała rady.

    Pozdrawiam serdecznie i może jeszcze zajrzę wieczorkiem MAGDA

  4. #44
    patrycjabl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny jestem taka zla na siebie...
    moj podopieczny mial dzis urodzinowe party z wielkiem tortem i innymi pysznosciami
    poprostu nie umialam sie powstrzymac..jak ja moglam,
    tort, pizza, frytki wszystko co amerykanskie...

    no coz dobrze ze to koniec dnia a jutro nowy bo inaczej nie moglabym sobie tego wydarowac

    a jak u Was??? trzymacie sie dzielnie????

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Patrycja

    Nie ma co sobie robić wyrzutów. Jesteśmy w końcu tylko ludźmi. I jak ludzie czasem ulegamy pokusom. Nic się nie martw, jednorazowe potknięcie jeszcze nic złego nie powoduje.

    A mnie idzie nawet nieźle. Mam już drobne sukcesiki w odchudzaniu i dzięki temu większą motywację do dalszego trudzenia się.

    Trzymam za Ciebie kciuki, by wszystko Ci się udawało. Pozdrawiam serdecznie. MAGDA

  6. #46
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny,
    moj dzisiejszy dzien mija bardzo dobrze,trzymam sie "kurczowo" warzywek i owockow,bylam wczoraj u tesciowej,czestowala mnie pyszna zupka pomidorowa,zabielana gotowano na miesku
    mniam mniam,ale wraz z pomoca silnej woli nie skusilam sie ,duzy plus dla mnie!

    Patrycja, nie martw sie tym jednym dniem, bo zamartwianie tu nic nie da,najwarzniejsze abys poprzestala na tym jednym dniu,a wszystko bedzie ok
    Trzymam kciuki,zeby dzisiejszy dzien"bo u Ciebie daleko do jego konca" byl lepszy niz wczorajszy

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Witam Was serdecznie

    Mój raporcik za dziś: 1170 kalorii i 1,5 godzinna wycieczka rowerowa, czyli jest nieźle.

    Kamila
    Gratuluję silnej woli. Tylko pozazdrościć. U mnie z tym jest na razie dobrze, ale to głównie Wasza zasługa. Jak sobie pomyślę, że miałabym się przed Wami przyznać, że złamałam swoje postanowienia, o których wcześniej pisałam, to przechodzi mi ochota na wszelkie słodycze. Jestem Wam wdzięczna ogromnie za to, że tu jesteście.

    Pozdrawiam Was ciepło i do jutra MAGDA

  8. #48
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    maxxima,
    ja tez jestem tu dzieki Wam,to naprawde pomaga i mam nadzieje,ze bedziemy sie wspomagac do ostatniego dkg tluszczu

    maxxima oby tak dalej,trzymaj sie i do jutra
    Pozdrawiam Kamila

  9. #49
    Guest

    Domyślnie

    Christianek

    Do ostatniego i jeszcze dłużej, bo myślę, że najtrudniej zachować to, o co się z tak wielkim trudem walczyło. Ja już wiem, że będę tu częstym gościem. Na razie mam taką możliwość, bo mój brat - właściciel komputera - jest teraz za granicą, aż do października. Muszę, więc korzystać z okazji, bo potem może być bardzo różnie. Myślę jednak, że się jakoś z nim dogadam i będę się tu pojawić w miarę często - nawet po jego powrocie.

    Ja narazie wchłonęłam 200 kalorii, ale to dopiero początek dnia. Zobaczymy jak będzie później. Zajrzę wieczorkiem. A jak tam "oswajanie" rowerka Udało się Ja po wczorajszej mojej wycieczce jestem cierpiąca w "dolnych partiach ciała", ale nie zamierzam sobie nic odpuszczać. Pogoda się u nas zrobiła taka fantastyczna, że szkoda siedzieć w domu. Boję się tylko, że jutro nie będę mogła nawet chodzić...

    Miłego dnia i do później MAGDA

  10. #50
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej maxxima

    Do ostatniego i jeszcze dłużej, bo myślę, że najtrudniej zachować to, o co się z tak wielkim trudem walczyło. Ja już wiem, że będę tu częstym gościem.
    Dolaczam sie do tej wypowiedzi,mam nadzieje ze zawsze znajde choc odrobine czasu zeby ty wstapic

    Ja jestem dopiero po bardzo,bardzo poznym sniadanku,wygrzebalam sie dzisiaj z luzka grubo po dziesiatej...szok.
    Wlasnie socze sobie z mezusiem kawusie,jezeli chodzi o "oswajanie"rowerka,to gdzies za pol godzinki wskakuje na niego,i pedaluje przez 50minutek, tak jak sobie obiecalam

    maxxima masz racje nic sobie nie odpuszczaj,bo "rozkokosisz" sie tak jak ja...

    Pozdrawiam bardzo mocno i do pozniej ...
    Kamila

Strona 5 z 32 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •