Witam;*
widze ze u Ciebie wszysto pieknie
3maj sie i milego dnia;*
Witam;*
widze ze u Ciebie wszysto pieknie
3maj sie i milego dnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
123mr mysle ze drink Ci sie należał...
A chłopa to krótko trzymaj
Boxerek, bieganie najmniej kalorii? To co Ty jeszcze sobie serwujesz?
Forma, nie wiem czy mi się należał , ale chyba bym nie zasnęła bez niego. W sumie dalej jestem wściekła na chłopa
Ha, linijka wreszcie aktualna!
hmm.. skakanka, właśnie przypomniałaś mi, że mam taką piękną niebieską...nieużywaną
jak będę na działce, za każdym razem obiecuję sobie teraz ją wziąć i poskakać - bo w domciu nie mogę (ledwo32m - zapchane), no a przed blokiem to chyba mnie by wyśmiali...
może dziś zaraz pojadę z mężem na chwilkę
a co do doktoratu, to ciekawe masz pomysły na temat, a co ewentualnie po doktoracie by zostało - najlepiej zostać na uczelni, nie??tematem strajku przypomniało mi się, że przydałby się strajk tu w pewnym zakładzie, gdzie zaczynają za bardzo doić ludzi, tylko jak takie coś rozkręcić?? może to byłby dobry temat - organizacja strajku
123mr no bieganie wedlug naszczego dzienniczka na dieta.pl to (tzn jogging) 60 minut to zaledwie 400 kcal .. a zmeczysz sie duzo bardziej niz plywajac.. no nie
buzka:*
Monika podobienstwo widze to byl zawsze moj problem...gdzies jednym okiem przeczytalam o czyms nowym i juz zaczynalo mnie to wciagac i zaczynalam zglebiac i w ten sposob coraz wiecej dziedzin zaczynalo mnie interesowac.....no ale to studnia bez dna
Pomijajac powyzsze - w czasach studenckich bylam kilka laz z chlopakiem, ktory studiowal socjologie, a tym samym wiele aspektow o ktorych wspominasz....zarazilam sie naturalnie i tym Sciagnelo mnie jednak troche bardziej w kierunku psychologii spolecznej. Bardzo interesujaca dziedzina. Trzymam wiec kciuki za Twoj doktorat!
Ja tymczasem - mimo, ze jak mi podpowiadasz, moglabym porozgladac sie tutaj - zapomnialam juz o owych pomyslach na zycie Chyba po czesci dlatego, ze wiazaloby sie to z zostaniem na uczelni lub z nosem w literaturze,a mnie coraz bardziej na zewnatrz ciagnie Zreszta tutaj to nie to co w Polsce. W Polsce robisz doktorat, jestes naukowcem, kazdy to szanuje...tutaj kazdy sie temu dziwi, bo juz same studia magisterskie sa CZYMS, a doktorat to dla moli ksiazkowych, bo zycie dookola takie piekne Tak sie tu mysli O ile z Polski pamietam, ze po studiach trza bylo natychmiast pracy szukac i ukladac sobie zycie, tak tu ludzie najpierw pakuja manatki i podrozuja po swiecie, by potem dopiero "osiasc" i wbic sie w ukladne zycie. Nie wartosciuje tego - kazdy ma swoje priorytety W Polsce jest jakos bardziej po ludzku pod tym wzgledem , tutaj wiele na pokaz A moze dlatego, ze mnie dawno nie bylo tak mowie.....
No nic, bo sie jeszcze z tego mojego gadania doktorat zrobi
a jak tam kalorie?
123mr co u Ciebie jak minal wczorajszy dzionek;>?
udanego dnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Idzie Ci jak należy , a drink jak powiedziała gocha - należał się !
Miłego weekendu!!!!
Przesyłam pozdrowienia - na ten następny dłuuuugi weekend
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
Wczoraj zabiegany dzień miałam. Zero ćwiczeń, bo czasu brakło. Ogólnie jakieś 1500 może 1600 kcal. Na grillu byłam
Dziś jakieś 1100-1200 kcal. Ćwiczenia ładnie 20 minut skakanki, półgodziny hulahopa i siłowe.
Tak naprawdę będę out przez kilka dni. Jutro wesele, w niedzielę poprawiny, w poniedziałek wesele (nie wiem, ale mam nadzieję, że już bez poprawin). Nie wiem jak to przeżyję żywnościowo. Może przynajmniej będą fajne kapele, to poćwiczę z większym zapałem tańcząc, niż skacząc na skakance
A propo zapału, wyczytałam, że podczas godziny uprawiania seksu można stracić od 200 do nawet 800 kcal, jak się człowiek bardziej postara. Moim zdaniem bardzo dobrze to brzmi Trzeba będzie męża chyba intensywniej w proces odchudzania zaangażować Jak tylko będzie ciut więcej czasu.
A Tagotta, do zostania mgr socjologii brakło mi tylko obrony pracy. Ciągnie mnie w tym kierunku bardzo. Bo politologia jednak trochę mnie nudzi, tak sama w sobie Z tym, że doktorat to hobby jednak. Etaty na uczelniach, to marzenie ściętej głowy (mówi się nawet, że jak kiedyś przepustką do kariery naukowej była dobra magisterka, tak teraz habilitacja ). Nie żeby całkiem było to niemożliwe, może się i kiedyś uda, ale jednak to takie hobby, które zobowiązuje trochę żeby się nim zajmować
Zakładki