Strona 145 z 157 PierwszyPierwszy ... 45 95 135 143 144 145 146 147 155 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,441 do 1,450 z 1561

Wątek: Biegiem (od strony 113 do końca ;) )

  1. #1441
    kafig Guest

    Domyślnie

    Monika,przeczytalam tak z grubsza Twoj pamietnik i musze przyznac-podziwiam za te biegi.Ja w zeszlym roku podobnie trenowalam i uwazam,ze to rewelacyjny sposob nie tylko na schudniecie,ale i wymodelowanie sylwetki.Jest tani i nie przeszkadza mi,ze niszczy ponoc stawy kolanowe

    Teraz ciagle czekam na slonce i wiosne,zeby wreszcie wystartowac..bo jakos nie mam mobilizacji gdy wieje i leje.

    W ogole musze przyznac,ze masz fajne podejscie do tego odchudzania i traktujesz je z dystansem.Bez katowania sie i odmawiania tego,co sie lubi.Chyba troche pozgapiam

  2. #1442
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Z tymi stawami bym nie przesadzała, co ja biegam. W końcu zawodowcy robią kilkukrotnie o ile nie więcej, km i żyją. To nie ten poziom zmęczenia, szczególnie dla współczesnego zabiurkowego człowieka. DObre buty, a taka ilość ruchu nie zaszkodzi.
    No chyba, że przy ekstremalnej wadze...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #1443
    kafig Guest

    Domyślnie

    No pewnie,ze to bylo powiedziane na wyrost.Ale zawodowcy dlatego koncza kariere po 30stce bo im wlasnie stawy wysiadaja

    Ja raczej do tej pory nie mialam drastycznych spadkow i wzrostow wagi.Od dobrych paru lat zawsze oscyluje ok 60.
    Uwazasz,ze 1200kcal to za malo?Wielu jest na tym forum zwolennikow tej diety.
    Ja na razie staram sie dopasowac tak na oko ilosc do potrzeb.Nie mam zamiaru chodzic glodna,ale chcialabym wyeliminowac slodycze...

    No zobaczymy jak mi wyjdzie

  4. #1444
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    To widzę, że taka mała konkurencja się zrobiła Grunt żeby to była pozytywna motywacja Może też kiedyś dołączę ...

  5. #1445
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    A mnie bardziej kolana bolą od roweru zawsze....

  6. #1446
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Kafig, sama widzisz. Ma zwolenników, jest popularna ta 1200 kcal. Ale to bez sensu, dla jednego 1200 to może być ciężka głodówka (i nie chodzi o odczucia, ale rzeczywiste zapotrzebowanie organizmu) a dla innej osoby praktycznie na skraju skuteczności.
    Nie tędy droga, trzeba mieć jak najmniejszy skuteczny deficyt kcal w stosunku do własnych potrzeb. Jak najmniejszy, żeby niepotrzebnie nie spowalniać metabolizmu, ale na tyle duży żeby był skuteczny. Przy takiej wadze, kiedy już naprawdę chodzi o drobne 5-6 kg, nie mające wpływu na zdrowie, a jedynie będące jakimś dążeniem do ideału, nie warto się męczyć. Dziennie minus 100 kcal od normalnego jedzenia, przy którym utrzymuje się wagę powinno dać rocznie 5 kg. Czyli wystarczy zrezygnować, nie ze słodyczy w całości, tylko z jednej czekoladki dziennie
    A bez ograniczeń specjalnych łatwiej utrzymać się w ryzach
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  7. #1447
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Idę biegać. Nie chce mi się. Nie wiem czy powinnam. Ale idę.
    Albo wyzdrowieję (bo coś mnie drapie w gardle- innych objawów brak), albo się rozłożę, ale wreszcie zapadnie jakaś decyzja
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  8. #1448
    kafig Guest

    Domyślnie

    Monika,masz swieta racje-trzeba znalezc zloty srodek.Ja sama po sobie widze,ze nie odmawiajac sobie i nie bedac glodna,jem ok 1800kcal dziennie.Czyli gdy ogranicze 500 to powinien byc widoczny efekt.I uwazam,ze jest to mozliwe,jesli tylko pohamuje moje wieczorne napady.

    A jak jeszcze dolacze jogging to i wymodeluje sobie sylwetke

    Milego wieczorku!

  9. #1449
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    To tak teoretycznie 7 kg, przy ograniczeniu o 700 kcal dziennie powinno zniknąć w 10 tygodni. 10 tygodni, to nie wiele, więc myśl sobie, że to tylko te 10 tygodni a łatwiej będzie dotrzymać planu (700 kcal, bo 500 z jedzenia, 200 z dodatkowych ćwiczeń).

    Inna rzecz, że 700 kcal to wg mnie dużo bo prawie 40% Twojej dziennej dawki. Ale z drugiej strony tylko przez 10 tygodni
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #1450
    kafig Guest

    Domyślnie

    hahaha,nie nabijaj tu sie ze mnie. Bo ja naprawde szukam zlotego srodka Pewnie,ze bym sie ucieszyla,gdyby mi sie udalo szybko i bezpowrotnie schudnac.Ale zdaje sobie sprawe, ze to nierealne (niestety...).I w te dni z ograniczeniem kalorii, beda wplatane te z nadprogramowymi (tak jak wczoraj ). Co lacznie moze wydluzyc czas do 30tyg, czyli ponad pol roku.A chyba 5 kg w pol roku nie jest niezdrowe?

    Druga sprawa,to zeby utrzymac wage...

    Eh, nie mecze Cie juz moja paplanina

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •