Strona 95 z 157 PierwszyPierwszy ... 45 85 93 94 95 96 97 105 145 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 941 do 950 z 1561

Wątek: Biegiem (od strony 113 do końca ;) )

  1. #941
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    dziewczyny
    60kcal na sztuke pierogów z truskawkami, to zawsze mniej niż 100 na sztuke!!
    to po pierwsze primo
    po drugie primo, jako rzekłam, sama mąka (można razową) i woda (można niskokaloryczną) i to co włożymy do środka
    a ja uwielbiam pierogi i już
    i jeszcze ruskie też uwielbiam
    i knedle
    i wszelaki makaron i już
    będę grubą pożeraczką makaronów
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #942
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Hmm... Postaram się następnym razem to policzyć. Tzn. nie wiem ile daję ziemniaków do ruskich, bo robię to na oko. Resztę potrafiłabym w przybliżeniu zliczyć, ale za to nie mam pojęcia ile z tego pierogów wychodzi. No i wiadomo jak kto robi, tzn. cebulkę można posmażyć różnie (tą do farszu) na łyżeczce oliwy, albo na kostce masła.
    Z mięsem być może 350 kcal na 100 g bo i mięso i mąka mają tego typu wartości. Za to ruskie już nie powinny, bo mąka to samo, ale środek znacznie chudszy w sensie kalorycznym tzn. twaróg ok. 160 ziemniaki 60 kcal. To powinny w granicach 200kcal na 100g wyjść (liczę na równo i w przybliżeniiu).

    Dziś jadłam naleśniki, placki ziemniaczane i andruta. Bez tego andruta było w normie z andrutem już nie było.

    A wczoraj ogólnie mimo pierogów itd. nabiłam coś w okolicach 1550kcal, więc nic strasznego w zasadzie. Ten andrut dziś był zbędny i mam wyrzuty sumienia, ale szwagierka robi tak rewelacyjnego, że nigdy mi nawet w połowie taki nie wyszedł...

    A waga pokazywała rano od 57 do 66 kg. Więc ważę, tak jakoś około, albo w przybliżeniu tylko nie wiadomo do czego
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #943
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 123mr

    A waga pokazywała rano od 57 do 66 kg.


    Ja sobie olewam i tez jem makaron i nalesniki, ale niestety nie w takich porcjach w jakich bym chciala

  4. #944
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    taggosia
    czyli mniej cyz wiecej?
    i czego wiecej w tych proporcjach??


    monika?
    co to znaczy 57-66
    bo ja waże gdzies miedzy 60 a 90

    a teraz koledzy w pracy sie na mnie uwzieli
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #945
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Nie wiem Ania co to znaczy. Wchodzę na wagę rano, patrzę, złażę. A za chwile dociera do mnie co widziałam... 66 kg... Ha!, sobie myślę, niemożliwe. Włażę jeszcze raz: 57 kg. Podoba mi się, ale myślę "za piękne'. No to wchodzę znów... itd. Nie pokazała nawet dwa razy czegoś zbliżonego. Ona czasami tak ma. Wtedy postanawiam przezwyciężyć swoje skąpstwo i ją wymienić. A jej przechodzi i waży dalej dokładniutko do 100 gram i pokazuje wypitą szklankę herbaty
    Dziś jadłam pół bułki z dżemem, potem jakieś placki ziemniaczane i pączka. Kromkę chleba i 2 plasterki szynki. Jeszcze tego nie liczyłam. Te placki nabiją sporo, bo to prawie sam olej.

    A mówiłam, że odstawiłam piguły? Może właśnie to mnie znów skłoniło do dietowania. I nie mam PMS od kiedy je rzuciłam. Może ja mam odwrotnie niż normalne babki?
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  6. #946
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Dziś białkowo, z rana tuńczyk, potem kurzy cycek (smażony co prawda, ale jednak cycek) i ... herbatniki w czekoladzie.
    No nic w normach różnych z całą pewnością, bo przy herbatnikch mnie córcia wspomogła na szczęście
    A zaraz idę prasować.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  7. #947
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    To takie zdjęcie, może zmotywuje mnie do biegania. Znalezione na flickr
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  8. #948
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    ale wolisz byc tą co biegnie, czy nie chcesz być tą drugą?
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  9. #949
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    A mogę wybrać obie odpowiedzi . CHodzi za mną to bieganie. Namawiam małża. Cholera, na strasznym odludziu mieszkam i trochę się boję sama wyłazić wieczorem... Może się uda.
    Myślałam też o jeżdżeniu na stadion, taki mały, ale też obrośnięty krzakami. I bywa tam różne towarzystwo na ławkach...
    Zacznę, na pewno zacznę, pytanie tylko kiedy?
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #950
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ania...z tym makaronem to jem go mniej niz bym chciala JESZCZE Nalesniki nieczesto

    Monika - sama to nawet nie mysl, zeby sie gdzies " w krzaki" pchac U mnie wieczorami ruch jak w ciagu dnia, swiatla i niska przestepczosc, ale bym sama nie wylazla. Biore lubego, tyle ze on biegac nie moze, bo ma cos z noga ostatnio, to ja biegne, a on idzie szybkim krokiem. Ewentualnie moze jechac rowerem Zawsze to jest tez do kogo sie odezwac

Strona 95 z 157 PierwszyPierwszy ... 45 85 93 94 95 96 97 105 145 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •