Hej Monika Ostatnio mialam malo czasu, dlatego nic nie pisalam...no i teraz tez tylko na chwilkę Masz racje oczywiscie, ze zadna z diet nie jest skuteczna jesli na stale nie zmienimy swoich nawykow zywieniowych. I ja juz te nawyki dawno zmienilam. U mnie w domu nie ma masla, bialego chleba czy bulek, smietany, majonezu, tlustego mleka, oleju ( tylko oliwa z oliwek)...ani wielu wileu innych rzeczu ktore są norma w innych domach. Ja juz po prostu tych rzeczy nie uzywam. Tylko moj problem polega na tym ze: po pierwsze nie moge sie opanowac przed slodyczami, a po drugie, nawet jak jem zdrowo to najchetniej jadlabym duzo. A przeciez nawet najzdrowsze rzeczy w duzych ilosciach powoduja tycie..tj. np owoce nawet Dlatego ja musze sobie z gory zakladac co mam zjesc i tyle...nie ma przepros...musze sie nauczyc ze to nie jedzenie rządzi mną tylko ja nim troche to smieszne i bez sensu...ale tak juz jest Zaglądne jeszcze wieczorkiem do ciebie i wysle ci te tabele tez wieczorekim bo teraz juz musze leciec. Powodzonka i oby noga jak najszybciej przestala bolec
Zakładki