Strona 115 z 157 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 125 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,141 do 1,150 z 1561

Wątek: Biegiem (od strony 113 do końca ;) )

  1. #1141
    tagotta Guest

    Domyślnie

    niezle Najsmieszniej moj chlop wyglada w dlugich wlosach

    Buty sie sprawdzaja?

  2. #1142
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Buty OK. Faktycznie bardziej miekko się biega, szczególnie jak trzeba biegać po ulicach i chodnikach.

    Dziś mam iść biegać, pada od rana, jest buro, zimno i mokro.
    No nie wiem jak się zmuszę. Ale się zmuszę, bo zeżarłam jakieś masakryczne ilości dziś. Po prostu nie mogłam się powstrzymać od jedzenia. Trudno, trzeba będzie zmoknąć.

    Zamówiłam sobie na allegro tulipany i krokusy, bo już jesień i czas na sadzenia. Jesień jeszcze w innym wymiarze, usypiam tuż po 21. No nie jestem w stanie się powstrzymać po prostu.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #1143
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Przebiegłam wczoraj niewiele w sumie 3,2 km. Ale sam fakt, że wyszłam w takie zimno i pluchę to jest wielkie osiągnięcie. Poza tym pobiegłam sobie wymyśloną chwilę przed wyjściem trasą i nie wiedziałam ile ona liczy, zresztą miała być ciut krótsza, ale ... fajnie mi się biegło.
    Biegło mi się wprost rewelacyjnie, lekko, przyjemnie i ogólnie świetnie. Może to zasługa deszczu orzeźwiającego na bieżąco, albo coś innego. Może dzień przerwy? W niedzielę czułam, że się zmuszam, nogę trudno mi było podnieść, a wczoraj po wolnym poniedziałku poprostu samo się biegło.
    Dziś też przerwa, a jutro może spróbuję się znów porwać na te 5 km

    Tylko coś głowa mnie boli, mam nadzieję, że to nie jakieś grypowe. (Aha, nie chudnę nadal , ale w sumie mam to chyba w nosie, mogę sobie ważyć ile ważę, trochę tylko tłuszczu zamienić na mięśnie i będzie fajnie )
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  4. #1144
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Oo wytropiłam biegaczke odchudzaczke-weteranke Będę wpadać od czasu do czasu jesli pozwolisz A jakie buty kupilaś dokladnie? A co do przerw do faktycznie super wpływają na formę i motywację. Ja sobie czesto odpuszczam w weekendy i w poniedzialek nie moge juz usiedziec normalnie

  5. #1145
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    New Balance, niebieskie, do biegania dla początkujących.

    Zjadłam gołąbka, z łakomstwa, bo miałam już wyjść biegać, a teraz muszę jeszcze chwilę poczekać, bo nie dam rady. Ale tak mi pachniały...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  6. #1146
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    4,2 km Udało się, choć od początku biegło się nie najlepiej i bolały mnie łydki po pierwszych 100 metrach. Nie wiem dlaczego, bo jak wiadomo, na moje łydy nawet skakanka nie działała. Ale nie, żeby bardzo, tyle, że bieg nie był tak przyjemny jak mógłby być.

    Cel 10km biegu w takich chwilach wydaje się całkiem realny

    Trala, lala, jestem z siebie zadowolona (najbardziej z tego, że wyłażę mimo psiej pogody i moknę, bo tak sobie ubzdurałam).
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  7. #1147
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Niezla jestes .... .....Moze cos jest w tym orzezwiajacym dzialaniu deszczu...sporo osob widze biegajacych w ulewie i mordy im sie przy tym ciesza, jakby mistrzostwa swiata wygrali Pewnie takie zadowolenie z siebie, ze wszystkie mieszczuchy pod kocami sie grzeja, a ja dzielny przetrwam Zreszta maja racje - sama bym sie cieszyla, gdybym sie zmobilizowala do latania w deszczu

  8. #1148
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Najtrudniej jest wyjść widząc co za oknem.
    Bo jak się już wyjdzie to deszcz jest takim prysznicem na bieżąco
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  9. #1149
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    No i tak trzymać! Ja mam tak, że im coś trudniej przychodzi tym bardziej się staram Wbrew pozorom taki bieg w deszcz czy wiatr to niezły sposób, żeby się zahartować przed zimą.
    Miłego weekendu

  10. #1150
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Głowa mnie boli, ale to nic. Mam ambicje spróbować dziś przebiec 5km. Zobaczymy czy dam radę. W zasadzie to nie widzę powodów żebym miała rady nie dać, pobiegnę daleko i jakoś będę musiała wrócić
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •