Wątek: --> Hakuna Matata <--- \ zdj. str. 48 :]

Witaj Kasiorku Dzięki za rade na wątku Martynki Może coś w tym jest Na pewno postaram się pojeździć na najmniejszej przerzutce Poza tym ja Ciebie podziwiam za taką ilość ćwiczeń Ja to bym chyba nie wytrzymała Pozdrawiam i trzymam kciuki.
P.S \. Dzięki za mobilizację Sama zacznę trochę więcej ćwiczyć

CzesC Kasiorku!

Ja tez lubie Zabojcze bronie..chociaz po Pasji to troche mi juz Mel gibson zbrzydlMam nadzieje..ze dzisiejsze wazenie wypadlo ok Wpadne pozniej i zobacze sobie notke o tymBuziaki wielkie.K.

Tylko jedna szyba info....i lece bo nawet sniadania nie zjadlam.. no wiec NIC nie schudlam kurde normlanie wiedzialam ze tak bedzie, przeczuwalam... no coz moze Matrix ma racje, zmierze za jakis czas cm i moze bedzie dobrze, bo waga to nie wszystko z tym sie zgadzam tylko sie zastanawiam co zawalilam bo cos napenwo, moze to to ze nie pilam duzo wody, lub czasem olewalam cwiczenia, a moze to ze czasem mialam chyba wiecej nic 1000 no coz zamierzam to w tym tygodniu zmienic...buziaczki dla wszystkich, wpadne pozniej

prosiaczek dostanie kopa i w koncu ruszy to ze nie schudlas wcale nie znaczy ze cos robilas zle moze masz zastoj po dluzszym odchudzaniu tak sie zdaza wiec glowa do gory i walczymy dalej a nie sie zalamujemy sprawdze wieczorkiem jak ci idzie

No wlasnie prosiaczek sie nie ruszyl troche mnie to podlamalo, oprucz tego znow bylam za zewnatrz :P i wtedy dopiero mialam podlamke, eh no coz oprucz tego ze jestem brzydka, gruba, to jeszcze nie mam przyjacol.. buahah jakie te zycie cudowne, az chce sie zyc , chudnac i cieszyc.. no coz pol dnia za mna, moge smialo napisac swoj jadlospis
Sniadanie
troche salatki z kukurydzy, groszku i ogorka ( nie dobra :/) ( 80 kalori)
kromka chleba ryzowego ( 30)
druga kromka ryzowego z lyzka serka ( 60)
Objad
kotlet z piersi kurczaka panierowany ( odsaczylam tluszcz )
salatka z kukurydzy, papryki i cebuli ( powiecmy ze wszystko ok 400)
Podwieczorek
brzoswkinia ( 50)
lod ( 10)
kilka winogron ( 10)
Kolacja
zjem chyba sobie rybe z puszki.. ale jeszcze nie wiem ile kalori itd

Nie zdarzylam nawet jeszcze pocwiczyc, ledwo co wstalam przed 10.. oczywiscie nie wyspalam sie :/ i poszlam do pralni i tak zlecialo do 14 a teraz na kompie jak codzien siedze posiedze jeszcze troche i spadam :] trzeba pocwiczyc wypic jeszcze 2 litry wody.. hehe no no duzo przdemna buziaczki dla wszystkich

coz oprucz tego ze jestem brzydka, gruba, to jeszcze nie mam przyjacol.. buahah jakie te zycie cudowne, az chce sie zyc

co to ma byc
jutro jest nowy dzien i bedzie lepiej
jeszcze jedno takie zdanie a sie tam do Ciebie przejade i zrobie z Toba porzadek
Grunt to dobre nastawienie

hej kasiorek

ja po robocie ,wkoncu chwila na kompa ale na malutka chwilke ehh.. Kurcze wiesz co ja to mam w ogole zalamke ..bo przytylam 2 kilo nie wiem jak to siestalo ale mam 62 kilo Jestem zalamana strasznie .. strasznie strasznie bardzo ,lezalam wlasnie na lozko i prawie ze plakalam . W dodatku nie mam jak isc biegac ani nic nie cwicze bo nie ma czasu ,a jak jest czas to sily brak ..Dopiero jutro pojde biegac i o tyle :/ ...

ehh buzka :*:*

Dobre nastawienie.. hehe ja nie znam takiego czegos :P od poczatku diety to samo. .tylko wczesniej czulam sie jakos normalnie, nie mialam takich dolow itp.. no coz miejmy nadzieje ze to razem z kg zniknie no oby oby... Znow cwiczenia zostaly mi na wieczor.. hehe straszne, juz wiekszosc pocwiczylam ale jeszcze troche przedemna dobrze ze jeszcze nie ma 23 :] nastawie sobie komorke na 9 wstane pocwicze itd, nie chce zostawiac sobie niczego na wieczor, bo potem nie mam sily hie hie a zawsze mi cos jeszcze zostaje w sumie to jak zwykle mialam dola jak poszlam do pralni i na zakupy :/ i tak sie zastanawiam sie skad to sie bierze :/ bo w zyciu nie mialam takiej niskiej samooceny.. .hmmm no coz moze z tego ze wygladam jak prosiaczek :P no coz.. ratujcie wieloryba :] Mimo tego dzien mija spokojnie, troche jestem nie wyspana :/ ale co mi tam, nie chce stawac pozniej bo potem pozno jem kolacje itd :/ a o 5 posilkach juz nawet nie mysle :P bo kolacje jadla bym o22 :] zmienilam nieco menu co do kolacji
Kolacja
dwa tosty (110)
ser ( 40), 2 lyzki serka ( 60)
Laczna suma to 880 kalori + troche platkow ( niestety nie dietetycznych)
czyli spokojnie dobilam do tysiaka :]
Wypilam dwa litry wody :] do tego 3 herbatki spalajace :P ale musze dodac jeszcze chociaz kubek zielonej herbaty Spadam powoli bo jeszcze tyle cwiczen przedemna.. jutro napewno napisze cos wiecej bo bede miec wiecej czasu buziaczki dla wszystkich

Cwiczenia
200 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
200 cwiczen na posladki
200 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
100 cwiczen na miesnie lydek
200 cwiczen na dolna partie brzucha
100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
200 nowych cwiczen na miesnie brzucha..dosc fajne
300 cwiczen na biceps
100 cwiczen na triceps
200 cwiczen na boczki :]
100 tzw "motylkow"
100 cwiczen ala przysiady
+ 80 min rowerku

Kasiorek jak zwykle z ćwiczeniami zaszalałaś :P Zjadłaś dla mnie bomba. Super Ci idzie po prostu
Trzymaj się cieplutko ;*

Oj Kasiorek, całkiem ładnie Ci idzie. Spokojnie z tą wagą. Może się zacięła po prostu