Gosiu, dasz rade...twoja waga jest juz dlugo laskawa dla ciebe, wiec nie obrazi sie na takie szalenstwo...zreszta ty jak chcesz, to potrafisz!
Gosiu, dasz rade...twoja waga jest juz dlugo laskawa dla ciebe, wiec nie obrazi sie na takie szalenstwo...zreszta ty jak chcesz, to potrafisz!
Buzka Gosik
ojjj przydaloby sie spotkac i nagadac
bede w ten weekend w kolonii ale pewnie ty arasz jak zwylkle
sie narobilo ale nic to
zycie toczy sie dalej
djecia super
zazdroszcze tej francji
zwlaszcza ze u mojej rodzinki we francji nieciekawie sie strasznie dzieje i mnie ciagnie przytulic moja kuzyneczke
ale kasy brak
buziaki
mi sie tez dietowac cosik nie ce
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Hej Tag, wpadam z wizytą.
A co do Twojej wagi, to trzymasz ją już tak długo i ciągle siedzisz na forum, że ja jestem pewna, że wszystko będzie tak, jak sobie postanowisz.
Trzymam kciuki. Pokusom mówimy nie!
dzisiaj o 5 rano obudzil mnie straszliwy skurcz w lydce Okropny bol. Ledwo co go rozmasowalam i padlam w poduszke, a tu nastepny Aaaajjjjj! Jak to booooli Teraz mam takiego "zakwasa", ze chodze jak polamana. Zezarlam pol paczki magnezu. Jak poczytalam sobie o objawach niedoboru powyzszego, to by mi sie nawet zgadzalo. W glowie mi sie czesto ostatnimi czasy tez kreci.
Z dieta do kitu.
Tzn. zmiescilam sie w 1300 kcal, ale JAKICH.......
- kawa, pol banana,
- 3 tektury z dzemem
- makaron u chinczyka
- 2 bardzo duze kawalki placka drozdzowego z jablkami i czeresniami
- 10 ziarenek kawy w czekoladzie 80%
i nie powiem, zeby cos jeszcze za mna nie chodzilo.
Zastanawiam sie czy sobie zrobic mala przerwe od liczenia, sprawdzania, czytania, notowania i calego tego pilnowania, czy dalej sie meczyc.
przerwa oczywiscie nie ma oznaczac rzucenia sie na placki ziemniaczane o 1 w nocy Tylko takie glosne powiedzenie swojej psychice: wyluzuj.....po dwoch latach liczenia nalezy ci sie przerwa
No mam dosyc jednym slowem. Albo....zwyczajnie mi sie nie chce.
Gosia, ja wcześniej tak naprawdę jakoś specjalnie dokładnie nie liczyłam kalorii, to znaczy na pewno nie tak dokładnie, jak teraz
Na oko bardziej ... teraz mam taką dyscyplinę, bo po dC jestem, a po niej trzeba się przez ok. pół roku pilnować
... ale w sumie już się wdrożyłam i zaczynam to traktować na luzie nie dramatyzuję, gdy zjem lody (a ostatnio jem dość często, dzisiaj też jadłam) czy czekoladę ...
... czy na przykład wypiję 0,5 litra ajerkoniaku
A zmęczenie dietkowaniem to chyba każda z nas ma
Doskonale Cie rozumiem...
Mysle że powinnas troche odpocząć, skoro tak Cię to męczy, ale tak jak piszesz bez szalenstw.
Buzia
Ja nawet mysle, ze ta przerwa to by Ci jeszcze pomogla. Skoro na wakacjach sie pilnujesz (a przeciez nie liczysz, nie spisujesz) i wychodzi, to dlaczego w domu nie mialoby byc podobnie?
Daj sobie np. miesiac na probe.
Hej Gosiek :P :P
Przyjemnej i nie męczącej środy życzę
Buziak :P :P
sie nam nie chce ale damy rade
rzeczywiscie gosiek - ladny kawal czasu sie udaje wage utrzymac w miare
wiec mysle ze sie sprawdz
daj sobie miesiac
nie kontroluj strasznie zarcia nie licz nie mysl
mylse ze masz to jutztak w lebku zakodowane ze i tak bedziesz uwazac
i skontroluj potem wage i sie zobaczy
Gosiek - pytam tylko tak coby wiedziec i coby nie bylo potem nieporozumien
piatek sobota albo niedziela - da rade na mala kawke sie spotkac ??
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Dokładnie tak :PZamieszczone przez Majussia
Gosia, ja w zeszłym roku, jak już osiągnęłam to, co mnie zadowalało, przestałam liczyć kalorie ... jadłam 'na oko' i waga ładnie się trzymała trwało to naprawdę długo :P
Zresztą potem te 3,5 kg ponad 55,5 kg, które do mnie się przyplątały, to była wina leków, nie mojej diety
Zakładki