Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Uffff

Bylam u lekarza po wyniki. Cos laboratorium zawalilo i jutro musze jeszcze raz oddac krew, bo dwoch wynikow brakuje. Reszta (19 wynikow) jest PERFEKT Aha...no jedynie "dobrego cholesterolu" mam 2 mg ponizej granicy, reszta natomiast bardzo dobrze

Potem musialam jeszcze do naszego prawnika isc (ktos uparcie twierdzi ze SWIADOMIE zarysowalam mu auto podczas parkowania ) i niestety sprawa bedzie sie ciagnela conajmnej do stycznia Trudno..i tak juz trwa to 8 miesiecy Przyzwyczajam sie

Na kolacje zrobilam cukinie nadziewana w sosie napoli...ale to dobre bylo...mmmmm.....
Teraz leze blogo z pelnym brzuchem i mi cieplo i dobrze i ruszac mi sie nie chce

Nawet zaskoczona jestem, myślałam, że jak mnie nie było dwa dni, to Tag wycięła znów jakiś numer z tickerkiem. Ale nawet przyzwoicie, muszę przyznać W każdym bądź razie jestem w stanie objąć umysłem tę zmianę
A co do zimy, to mi się zimą chce spać. I tyle. I nic więcej.

Bo Tagottka nam tu ciagle jakies numery z tym tickierkiem wywija
przeciez juz sie przyzwyczailysmy

Gosia - chwileczke - mial by gulasz, z czosnkiem...i z ziolami...ja tu jego zapach czulam. a Ty mi w poludnie o jajecznicy a na wieczor o cukini.
to co z tym gulaszem???

O matko!
Tagotko, przypomniało mi się, dzięki Tobie, że nie odebrałam wyniku TSH, co to był do odbioru w zeszły czwartek

No właśnie, też gdzieś czytałam o gulaszu
Co z nim?

DZIEEEWWWCZYNYYYY TO BYLO WCZORAAAAAJJJ CO WY!!!!!

a widzisz
ale dobrze pamietałysmy: poniedziałek i zionięcie czosnkiem

No właśnie, pamięć to my mamy dobrą

No! do jedzenia szczegolnie

Jak ja was uwielbiam!!!!!!!!!!!1

My Ciebie też!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I NA WZAJEM DLA WAS :P :P :P :P :P